Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2527214 razy)

0 użytkowników i 43 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11430 dnia: 27 Listopada 2014, 18:50:06 »
...All That Might Have Been...  [ok]  - słucham dopiero pierwszy raz, jednak muzyka jest tak intensywna że chyba wiele razy będę musiał tego posłuchać by cokolwiek o tej płycie napisać
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11431 dnia: 27 Listopada 2014, 20:39:16 »
...All That Might Have Been...  [ok]  - słucham dopiero pierwszy raz, jednak muzyka jest tak intensywna że chyba wiele razy będę musiał tego posłuchać by cokolwiek o tej płycie napisać

Wysłuchałem wszystkich trzech płyt z zestawu i wciąż nie jestem w stanie napisać nic konstruktywnego. Całkowicie mnie ta muzyka oplotła swoimi mackami niczym sam wielki Cthulhu z opowiadań Lovecrafta :) . To bardzo wymagający album- na pewno trzeba wielu przesłuchań by dotrzeć do sedna każdego dźwięku. Nie jest wykluczone że bardziej mi się spodoba niż osławiony Thin air...

A trzecia płyta rzeczywiście robi wielkie wrażenie- niesamowity, chwilami klaustrofobiczny klimat...wspaniale się tego słucha
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11432 dnia: 27 Listopada 2014, 20:47:23 »
...All That Might Have Been...  [ok]  - słucham dopiero pierwszy raz, jednak muzyka jest tak intensywna że chyba wiele razy będę musiał tego posłuchać by cokolwiek o tej płycie napisać

Wysłuchałem wszystkich trzech płyt z zestawu i wciąż nie jestem w stanie napisać nic konstruktywnego. Całkowicie mnie ta muzyka oplotła swoimi mackami niczym sam wielki Cthulhu z opowiadań Lovecrafta :) . To bardzo wymagający album- na pewno trzeba wielu przesłuchań by dotrzeć do sedna każdego dźwięku. Nie jest wykluczone że bardziej mi się spodoba niż osławiony Thin air...

A trzecia płyta rzeczywiście robi wielkie wrażenie- niesamowity, chwilami klaustrofobiczny klimat...wspaniale się tego słucha


Ja też dziś 3 razy słuchałem całości. I ciężko cokolwiek napisać.

Jak na razie płyta 3 wydaje mi się (wbrew pozorom) najprzystępniejsza. Mimo, iż to kolaż jest jednak to muzyka zwarta i doskonale poukładana. Wcale nie ma wrażenia chaosu - każda część przechodzi w kolejną; wszystko jest płynne. Gdyby tak Hammill tak to całkiem połączył - z pewnością byłaby genialna awangardowo-ambientowa rzecz. Na szczęście tego nie zrobił; zaserwował nam za to płyty 1 i 2, które wymagają wielokrotnego słuchania; wymagają skupienia i uwagi. Hammill jak zwykle dokonuje cudów w kwestii wokalu - każdy głos to osobny instrument.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11433 dnia: 28 Listopada 2014, 05:22:49 »
Konstrukcja przypomina InCoherence,jena suita podzielona na fragmenty. Poszczególne motywy muzyczne powtarzają się. Jedna w warstwie muzycznej to cos znacznie bardziej awangardowego. Na myś momentami przychodzą rożne fragmentu z płyty "This" te bardziej agresywne kojarzą się z "Conseqences" bardziej niż z "Nadirem" Spokojne momenty przywodza mi na myśl takie brzmienia jak bardziej dramatyczne momenty "None of The Above" Jeżeli przyjąć że od płyty "Singularity" rozpoczą się nowy rodział a Thin Air i wspomniane jus Konsekwencje to jego rozbudowa to tutaj Mistrz poszedł na całość. To awangarda-lepiej tego nie da się określić. Gdyby nie liczyć eksperymentów typu "Loops &Reels" czy tez "Sonix"
które się są do końca dyskograficznymi płytami to to jest najbardziej awangardowe działo jakim Peter nas kiedykolwiek uraczył. TYm bardziej ze poziom tej płyty jest znacznie wyższy od wspomnianych.
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11434 dnia: 28 Listopada 2014, 17:21:53 »
 Dzisiaj był u mnie dzień płytowy- najpierw przyszedł najnowszy Hammill, a później Wielka płyta Koguta z dedykacją  [ok]- jeszcze raz składam koledze Kogutowi podziękowania i słucham jego debiutanckiego dzieła [ok]


Ps: mam pytanie do Kolegi Kompozytora: czy odniesienia w nawiasach przy każdym tytule miały, tak jak myślę, ścisły związek z klasyczną tragedia grecką? ( Prologos, Epejsodion, Stasimon i Eksodos)- czy też to tylko przypadkowe użycie tych terminów?
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11435 dnia: 28 Listopada 2014, 17:28:01 »
Użycie tych terminów było jak najbardziej celowe. :) Początkowo w ogóle tylko one były tytułami.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11436 dnia: 28 Listopada 2014, 19:12:18 »
Użycie tych terminów było jak najbardziej celowe. :) Początkowo w ogóle tylko one były tytułami.

Ja też dziękuję Mój odtwarzacz czyta te czarną płyte [ok]
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11437 dnia: 28 Listopada 2014, 20:12:36 »
Tak właściwie, to ja również dziękuję (za zainteresowanie chociażby). ;)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11438 dnia: 28 Listopada 2014, 20:29:54 »
Peter Hammill i ...All That Might Have Been... [ok] - znowu słucham całości- i zgadzam się z Polsetem- pod względem konstrukcji ta płyta przypomina nieco Incoherence- tyle tylko że jest od niej o wiele lepsza i ciekawsza. W internecie, już czytam opinie że Hammill poszedł nieco za daleko, i że ciężko jest przez tę muzykę przejść. Jeśli o mnie chodzi- płyta bardzo mi się podoba- szczególnie ten duszny klaustrofobiczny klimat i wdzierająca się w sam mózg gitara. Wiele jeszcze przesłuchań musi upłynąć bym docenił wszystkie smaczki tego albumu
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11439 dnia: 29 Listopada 2014, 18:28:54 »
...All That Might Have Been... [ok] - to moje trzecie przesłuchanie a jeszcze żaden motyw mi po głowie nie chodzi :) to chyba najtrudniejsza płyta Hammilla od czasów Singularity
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11440 dnia: 29 Listopada 2014, 20:38:27 »
Wielka Płyta Koguta - śmiem twierdzić że klawisze zdradzają wpływy Keitha Emersona ;)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11441 dnia: 29 Listopada 2014, 21:22:48 »
Peter Gabriel i IV
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11442 dnia: 29 Listopada 2014, 23:49:53 »
Andrzejki wiec na lekko na koncercie w poznańskiej arenie francesco napoli, boney m, bad boys blue i alphaville... A w domu alphaville bo tylko oni zagrali w pełni na żywo.... I to jak zagrali, wszystko przearanzowane, mocny koncert z gitarzysta, basista, perkusista i klawiszowcem... Momentami industrial prawie...a teraz forever young i afternoon in utopia
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11443 dnia: 30 Listopada 2014, 16:59:25 »
Beggars Opera i Waters of change [ok] - od wielu lat już posiadam tę płytę i nieustająco mi się ona podoba. Szczególnie nagranie Nimbus które wielokrotnie gościło w audycjach Tomka Beksińskiego. Najlepsza płyta Beggars Opera. Po prostu
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11444 dnia: 30 Listopada 2014, 19:40:59 »
Peter Hammill i ...All That Might Have Been... Cd1 Cine [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?