Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2526872 razy)

Tercero i 46 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11145 dnia: 04 Października 2014, 08:00:33 »
VDGG i Still life- remaster [ok]

Wczoraj byłem w Gliwicach w Saturnie a tam kilka płyt VDGG (remasterów - "Godbluff", "H To He", "World Record") za 19,99 zł.

VDGG "Real Time".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11146 dnia: 04 Października 2014, 09:30:50 »
VDGG i Still life- remaster [ok]

Wczoraj byłem w Gliwicach w Saturnie a tam kilka płyt VDGG (remasterów - "Godbluff", "H To He", "World Record") za 19,99 zł.

VDGG "Real Time".

w łodzi tez leżą w Media Markt. Z tego co pamiętam Still Life, Pawn hearts i Godbluff. Za to remasterów Hammilla już od dobrych 2 lat nigdzie nie widziałem. 
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11147 dnia: 04 Października 2014, 09:44:30 »
PFM "Stati...", "Chocolate King", "World Became The World", Gentle Giant, Banco "As In A Last Supper", Porcupine Tree "Up The Downstairs" i Osanna live (na youtubie jest kilka koncertowych fragmentów z Jacksonem z ostatnich lat) i Ange

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11148 dnia: 04 Października 2014, 09:54:24 »
Nemo i Présages [ok] - zespół progresywny z Francji. Kolega Jurski chyba zna
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11149 dnia: 04 Października 2014, 11:59:14 »
King Crimson "Absent Lovers: Live in Montreal 1984".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11150 dnia: 04 Października 2014, 12:04:42 »
Nick Mason i Nick Mason's Fictitious Sports [ok] - ot takie sobie przyjemne, lekko jazzowe plumkanie perkusisty Pink Floyd
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tyrystor

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11151 dnia: 04 Października 2014, 17:31:43 »
Junipher Greene - Friendship. Norwegia, 1971 rok.
It's crazy to exist.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11152 dnia: 04 Października 2014, 19:52:15 »
IQ i The Road of bones [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11153 dnia: 04 Października 2014, 20:02:47 »
Alice In Chains "Jar of Flies/Sap/Unplugged" - ano mam dziś jakiegoś dołka, a ten zespół zawsze mnie podnosi na duchu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11154 dnia: 05 Października 2014, 13:16:29 »
Adrian Belew i E [ok] - czyli pierwszy album tak zwanego Adrian Belew Power Trio. Bardzo fajna rzecz- muzyka jest bardziej zakręcona niż na innych płytach tego pana. Polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11155 dnia: 05 Października 2014, 15:49:56 »
Nemo i Présages [ok] - zespół progresywny z Francji. Kolega Jurski chyba zna

Zespół znam. nawet posiadam jakąś płytkę w oryginale, ale wspomnianego przez Ciebie albumu nie słyszałem. U mnie przez ostanie dwa dni PFM. To jest galaktyczny zespół. Zawsze za najlepszy z Włoch uważałem Banco, ale teraz już sam nie wiem :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11156 dnia: 05 Października 2014, 19:15:04 »
Nemo i Présages [ok] - zespół progresywny z Francji. Kolega Jurski chyba zna

Zespół znam. nawet posiadam jakąś płytkę w oryginale, ale wspomnianego przez Ciebie albumu nie słyszałem. U mnie przez ostanie dwa dni PFM. To jest galaktyczny zespół. Zawsze za najlepszy z Włoch uważałem Banco, ale teraz już sam nie wiem :)


wybrać najlepszy zespół włoskiego rocka progresywnego to dla mnie zadanie niemożliwe. Za dużo tam było dobrych grup. Na pewno w czołówce by  były PFM, la Orme, Banco i Museo Rosenbach jednak nie da się moim zdaniem wskazać wśród nich na ten najciekawszy.

Nelson Freire i Chopin:  Nocturnes  [ok] - piękna muzyka
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11157 dnia: 05 Października 2014, 22:09:13 »
Nemo i Présages [ok] - zespół progresywny z Francji. Kolega Jurski chyba zna

Zespół znam. nawet posiadam jakąś płytkę w oryginale, ale wspomnianego przez Ciebie albumu nie słyszałem. U mnie przez ostanie dwa dni PFM. To jest galaktyczny zespół. Zawsze za najlepszy z Włoch uważałem Banco, ale teraz już sam nie wiem :)


wybrać najlepszy zespół włoskiego rocka progresywnego to dla mnie zadanie niemożliwe. Za dużo tam było dobrych grup. Na pewno w czołówce by  były PFM, la Orme, Banco i Museo Rosenbach jednak nie da się moim zdaniem wskazać wśród nich na ten najciekawszy.


Masz sporo racji, że wybór ciężki, bo była przecież jeszcze Osanna, Samiramis i wiele innych. Dla mnie wyznacznikiem jest miedzy innymi to jak wiele muzyki na wysokim poziomie dana kapela nam dostarczyła. Banco i PMF były na tle innych bardzo płodne. La Orme w sumie też, ale jakoś do mnie ta muzyka nie przemawia...może muszę dać im jeszcze szansę. Muzeo jednak jest chyba przeceniane. Tylko jedna płyta i w dodatku suita moim zdaniem przewyższa znacząco pozostałe kawałki... chociaż może się nie znam :) Osobiście wyżej cenię chociażby obie płyty Quella Vecchia Locanda oraz albumy wspomnianej Osanny.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11158 dnia: 06 Października 2014, 11:37:04 »
Ange "Caricatures", a za chilę Le Orme, żeby sprawdzić czy nadal jest tak jak napisałem wczoraj :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #11159 dnia: 06 Października 2014, 17:18:32 »
Nemo i Présages [ok] - zespół progresywny z Francji. Kolega Jurski chyba zna

Zespół znam. nawet posiadam jakąś płytkę w oryginale, ale wspomnianego przez Ciebie albumu nie słyszałem. U mnie przez ostanie dwa dni PFM. To jest galaktyczny zespół. Zawsze za najlepszy z Włoch uważałem Banco, ale teraz już sam nie wiem :)


wybrać najlepszy zespół włoskiego rocka progresywnego to dla mnie zadanie niemożliwe. Za dużo tam było dobrych grup. Na pewno w czołówce by  były PFM, la Orme, Banco i Museo Rosenbach jednak nie da się moim zdaniem wskazać wśród nich na ten najciekawszy.


Masz sporo racji, że wybór ciężki, bo była przecież jeszcze Osanna, Samiramis i wiele innych. Dla mnie wyznacznikiem jest miedzy innymi to jak wiele muzyki na wysokim poziomie dana kapela nam dostarczyła. Banco i PMF były na tle innych bardzo płodne. La Orme w sumie też, ale jakoś do mnie ta muzyka nie przemawia...może muszę dać im jeszcze szansę. Muzeo jednak jest chyba przeceniane. Tylko jedna płyta i w dodatku suita moim zdaniem przewyższa znacząco pozostałe kawałki... chociaż może się nie znam :) Osobiście wyżej cenię chociażby obie płyty Quella Vecchia Locanda oraz albumy wspomnianej Osanny.


Jeśli chodzi o Museo Rosenbach móje uwielbienie dla Zarathustry wiąże się pewnie z tym iż był to pierwszy album włoskiego rocka progresywnego który poznałem. Jest to więc wybór dość mocno podyktowany moim sentymentalnym stosunkiem do tej muzyki :) co oczywiście w żaden sposób nie umniejsza wielkich zasług innych zespołów jak chociażby te które wymieniłeś plus jeszcze trochę mniej znane jak na przykład  Garybaldi, Balletto di Bronzo czy też Il Rovescio della Medaglia...


a słucham właśnie Il Rovescio della Medaglia i Io come io [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?