Aktualnie słucham...

[ceizurac]

PH "Skin"
Riverside"Rapid Eye Movement".

[Jurski]

Solaris "Kroniki Marsjańskie" - wreszcie z oryginału. Piękna muzyka.

[Kogut]

Solaris "Kroniki Marsjańskie" - wreszcie z oryginału. Piękna muzyka.

Kapitalna płyta, a ostatnio udało mi się jeszcze kupić "Nostradamusa" - jest równie dobra, jeśli nie lepsza (niesamowity, mroczny klimat).

W ogóle ostatnio kilka smaczków w wersji kompaktowej trafiłem, chociażby Celeste i "Principe di un giorno" oraz Osanna i "Palepoli" (Japan SHM-CD, remaster).  Ale debiut Landberk nadal pozostaje w sferze marzeń...

[Jurski]

Solaris "Kroniki Marsjańskie" - wreszcie z oryginału. Piękna muzyka.

Kapitalna płyta, a ostatnio udało mi się jeszcze kupić "Nostradamusa" - jest równie dobra, jeśli nie lepsza (niesamowity, mroczny klimat).

W ogóle ostatnio kilka smaczków w wersji kompaktowej trafiłem, chociażby Celeste i "Principe di un giorno" oraz Osanna i "Palepoli" (Japan SHM-CD, remaster).  Ale debiut Landberk nadal pozostaje w sferze marzeń...

Na "Pelopoli" również poluję, ale jak już się trafi to w wygórowanej cenie. "Nostradamusa" będę musiał poznać. Mam z Solaris też koncert z LA, ale jakiś nierówny jest moim zdaniem. Co do Landberk, to chyba tyko rynek wtórny zostaje

[Kogut]

Na "Pelopoli" również poluję, ale jak już się trafi to w wygórowanej cenie. "Nostradamusa" będę musiał poznać. Mam z Solaris też koncert z LA, ale jakiś nierówny jest moim zdaniem. Co do Landberk, to chyba tyko rynek wtórny zostaje

Ja głównie na rynku wtórnym bazuję, bo co druga płyta na mojej liście jest już "out of print". Zazwyczaj spotyka się aukcje po 150zł za taką płytę, ale codziennie przeglądając eBaya i Discogs można trafić na dobre okazje. Za "Palepoli" dałem 6 dych (łącznie z wysyłką z USA).

A "Nostradamusa" polecam bardzo gorąco - genialne chóry w kilku miejscach dowalili. Aż sobie zaraz posłucham, choć dużo lepiej brzmi w nocy.

[Sebastian Winter]

U mnie ciągle to samo czyli Otherworld

[LukaszS]

Solaris "Kroniki Marsjańskie" - wreszcie z oryginału. Piękna muzyka.

Kapitalna płyta, a ostatnio udało mi się jeszcze kupić "Nostradamusa" - jest równie dobra, jeśli nie lepsza (niesamowity, mroczny klimat).

W ogóle ostatnio kilka smaczków w wersji kompaktowej trafiłem, chociażby Celeste i "Principe di un giorno" oraz Osanna i "Palepoli" (Japan SHM-CD, remaster).  Ale debiut Landberk nadal pozostaje w sferze marzeń...

Na landberk Indian summer polowalem z 4 lata, na lonely land nie polowalem i jakoś udało mi sie kupić....za ile nie pamietam ale pewnie poniżej 100 Pln skoro nie pamietam

[Sebastian Winter]

Thom Yorke i The Eraser

[Polset]

Solaris "Kroniki Marsjańskie" - wreszcie z oryginału. Piękna muzyka.

Arcydzieło! Też mam oryginał  

[LukaszS]

no to Landberk i Lonely Land

[LukaszS]

i Indian Summer

[Kogut]

The Moody Blues - "To Our Children's Children's Children"

[ceizurac]

Otherworld
Riverside "ADHD" - wreszcie z oryginału (wersję z dvd udało mi się za 17,89, dodatkowo "REM" za 9,89 i "Schizophrenic Prayer" za 13,89; wciąż dostępne na rockserwis).

[ceizurac]

SBB "Ze słowem biegnę do Ciebie".

[Polset]

SBB "Ze słowem biegnę do Ciebie".

" Choć gładkość twarzy ucierpi boleśnie,
Wciąż się uśmiechaj, na skalpel za wcześnie" Kocham ten fragment tekstu