Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2526929 razy)

0 użytkowników i 53 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8400 dnia: 14 Kwietnia 2013, 21:23:39 »
ELP i Tarkus [ok] [ok] [ok] - co jakiś czas wracam do tej przepieknej suity bo druga połowa longplaya to już taka sobie jest
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8401 dnia: 14 Kwietnia 2013, 21:55:01 »
David Bowie i Ziggy Stardust: The Motion Picture  [ok] - czyli zapis występu muzyka z Hammersmith Odeon z 1973 roku
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8402 dnia: 15 Kwietnia 2013, 00:39:28 »
Roy Harper-"Bullinamingvase"
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8403 dnia: 15 Kwietnia 2013, 11:07:38 »
Fleetwod Mac "Peter Green's Fleetwood Mac" - proste 3-minutowe bluesy też są niezłe.
KLF "White Room" - mistrzostwo świata acid-housu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8404 dnia: 15 Kwietnia 2013, 15:45:02 »
nawet nie wiedziałem ze oni płytę teraz wydali- będe musiał sprawdzić bo Zarathustra to jedna z moich ukochanych płyt wszechczasów- jesli Barbarica będzie choć w połowie tak dobra to jest dobrze :)

O nowym Museo słów kilka...

Płytę odsłuchałem już trzy razy. Z jednej strony, od Zarathustry mija właśnie 40 lat, ale z drugiej, ciężko tych dwóch płyt nie porównać. Najbardziej podoba mi się pierwszy utwór, najdłuższy na płycie, wielowątkowy, taka mini-suita. Szczególnie przypadł mi do gustu również motyw zamykający płytę. A co pomiędzy? W sumie, to fajne granie, niekiedy nawet bardzo fajne. Chociaż czasem ma się wrażenie, jakby brakło troszkę pomysłu, robi się tak wręcz... prosto, hard-rockowo. Nie ma tu raczej takich monumentalnych melodii, w jakie obfituje Zarathustra, ale ogólnie jest dobrze, wszystko pewnie jeszcze do mnie nie dotarło. Gitary momentami bardzo przypominają to Museo sprzed 40 lat. Klawisze też odgrywają tu dużą rolę, ale brakuje mi tego zawiesistego melotronu - to chyba największa różnica w brzmieniu.
Głowy raczej nie urywa, ale dla mnie jest to naprawdę pozytywne zaskoczenie.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8405 dnia: 15 Kwietnia 2013, 16:49:40 »
Hammil "Electric Cinema #1" 19.02.1990 [ok]
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8406 dnia: 15 Kwietnia 2013, 17:34:29 »
Kogucie Barbarici posłucham koniecznie- choć szkoda że jak twierdzisz nie ma tu monumentalnych melodii bo właśnie za nie najbardziej ten zespół ceniłem
« Ostatnia zmiana: 15 Kwietnia 2013, 18:16:25 wysłana przez Sebastian Winter »
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8407 dnia: 15 Kwietnia 2013, 17:36:15 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8408 dnia: 15 Kwietnia 2013, 17:46:05 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)

U mnie tymczasem: Queen "Innuendo" - chyba najlepsza płyta Królowej.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8409 dnia: 15 Kwietnia 2013, 18:14:15 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)


powinno - płyta jest bardzo rytmiczna i chwilami nawet dyskotekowa jednak jednocześnie czuć na niej chłód cold wave ( Sunrise, This time of the night) i słychać elementy gotyku ( Elegia). Low-life to najdoskonalsze dokonanie New order- nigdy pozniej nie nagrali albumu które w tak niesamowity sposób łączyłby dziedzictwo Joy Division z muzyką taneczną i jednoczesnie płyta która miała wielki wpływ na wiele zespołów( Clan of Xymox, Interpol)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8410 dnia: 15 Kwietnia 2013, 18:16:21 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)


powinno - płyta jest bardzo rytmiczna i chwilami nawet dyskotekowa jednak jednocześnie czuć na niej chłód cold wave ( Sunrise, This time of the night) i słychać elementy gotyku ( Elegia). Low-life to najdoskonalsze dokonanie New order- nigdy pozniej nie nagrali albumu które w tak niesamowity sposób łączyłby dziedzictwo Joy Division z muzyką taneczną i jednoczesnie płyta która miała wielki wpływ na wiele zespołów( Clan of Xymox, Interpol)

Dawno tego nie słuchałem ale z tego co pamiętam bardzo fajna płyta :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8411 dnia: 15 Kwietnia 2013, 18:18:08 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)


powinno - płyta jest bardzo rytmiczna i chwilami nawet dyskotekowa jednak jednocześnie czuć na niej chłód cold wave ( Sunrise, This time of the night) i słychać elementy gotyku ( Elegia). Low-life to najdoskonalsze dokonanie New order- nigdy pozniej nie nagrali albumu które w tak niesamowity sposób łączyłby dziedzictwo Joy Division z muzyką taneczną i jednoczesnie płyta która miała wielki wpływ na wiele zespołów( Clan of Xymox, Interpol)

Dawno tego nie słuchałem ale z tego co pamiętam bardzo fajna płyta :)


moje ukochane nagranie z tej płyty- Ceizurac sobie potańczy :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8412 dnia: 15 Kwietnia 2013, 18:19:06 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)


powinno - płyta jest bardzo rytmiczna i chwilami nawet dyskotekowa jednak jednocześnie czuć na niej chłód cold wave ( Sunrise, This time of the night) i słychać elementy gotyku ( Elegia). Low-life to najdoskonalsze dokonanie New order- nigdy pozniej nie nagrali albumu które w tak niesamowity sposób łączyłby dziedzictwo Joy Division z muzyką taneczną i jednoczesnie płyta która miała wielki wpływ na wiele zespołów( Clan of Xymox, Interpol)

Dawno tego nie słuchałem ale z tego co pamiętam bardzo fajna płyta :)


moje ukochane nagranie z tej płyty- Ceizurac sobie potańczy :)

Ja dziś tańczę z bootlegami Hammilla :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8413 dnia: 15 Kwietnia 2013, 18:21:18 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)


powinno - płyta jest bardzo rytmiczna i chwilami nawet dyskotekowa jednak jednocześnie czuć na niej chłód cold wave ( Sunrise, This time of the night) i słychać elementy gotyku ( Elegia). Low-life to najdoskonalsze dokonanie New order- nigdy pozniej nie nagrali albumu które w tak niesamowity sposób łączyłby dziedzictwo Joy Division z muzyką taneczną i jednoczesnie płyta która miała wielki wpływ na wiele zespołów( Clan of Xymox, Interpol)

Dawno tego nie słuchałem ale z tego co pamiętam bardzo fajna płyta :)


moje ukochane nagranie z tej płyty- Ceizurac sobie potańczy :)

Ja dziś tańczę z bootlegami Hammilla :)


z nimi to chyba trudno tańczyć :) z new order to się chyba jakos da ( choć ja tańczyć nie umiem )
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8414 dnia: 15 Kwietnia 2013, 18:23:01 »
New order i Low-life  [ok] [ok] [ok] [ok]- zdecydowanie najlepsza płyta New order- mroczna, taneczna i wciągająca- szkoda ze pózniej nie poszli tym tropem.Polecam Ceizuracowi ( jak nie zna)

Nie znam, ale poznam skoro twierdzisz Wampirze, że mi się spodoba.  :)


powinno - płyta jest bardzo rytmiczna i chwilami nawet dyskotekowa jednak jednocześnie czuć na niej chłód cold wave ( Sunrise, This time of the night) i słychać elementy gotyku ( Elegia). Low-life to najdoskonalsze dokonanie New order- nigdy pozniej nie nagrali albumu które w tak niesamowity sposób łączyłby dziedzictwo Joy Division z muzyką taneczną i jednoczesnie płyta która miała wielki wpływ na wiele zespołów( Clan of Xymox, Interpol)

Dawno tego nie słuchałem ale z tego co pamiętam bardzo fajna płyta :)


moje ukochane nagranie z tej płyty- Ceizurac sobie potańczy :)

Ja dziś tańczę z bootlegami Hammilla :)


z nimi to chyba trudno tańczyć :) z new order to się chyba jakos da ( choć ja tańczyć nie umiem )

To przenośnia  była :) Ja tańczę przy muzyce tylko po pijaku a dzisiaj jestem trzeźwy :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"