Herbie Hancock - ,,Crossings' (1972) - drugi album grupy Mwandishi Hancocka. Grupa kontynuuje tu poszukiwania brzmieniowe już w septecie - doszedł Patrick Gleason , który obsługuje syntezator Mooga). Gra Gleasona wniosła do muzyki niezwykły koloryt , jego podejście do instrumentu jest szczególne. Nie ma tu praktycznie żadych typowych akordów , z instrumentu wydobywa on niezwykłe , kosmiczne plamy dzwiękowe , które sprawiają , że muzyka grupy jest jeszcze bardziej niesamowita. Ponownie tylko trzy utwory , trudno szczególnie wyróżnić któryś z nich , każdy bowiem to klasa sama w sobie. Innowatorskie wykorzystanie elektroniki oraz frapujące improwizacje Priestera , Maupina, Hendersona , Williamsa i Hancocka dają w rezultacie jeden z najbardziej oryginalnych albumów jazzu elektrycznego lat 70-tych. Płyty zespołu Hancocka są dość hermetyczne jednak jest to niczym w porównaniu z tym , co zespół wyczyniał w czasie koncertów (świadczą o tym dowodnie bootlegi grupy z lat 1971 - 1973 ukazujące jeszcze bardziej awangardowe oblicze zespołu).
10/10