Aktualnie słucham...

[Polset]

"Everyone You Hold" słucham, ale zaraz zasnę, nie podoba mi się ta płyta

Edit: Na "Bubble" się trochę ożywiłam
Rzadko słucham tej płyty.

Faktycznie płyta ta jest tylko dobra ale nie jest arcydziełem na miare Hammilla. Ale bywało gorzej w latach 90tych (X my Heart)

"X My Heart" jest lepsza, chociaż jakaś... nietypowa.
Ale zdecydowanie ją wolę od "Everyone...".

"Thin Air"

Nietypowe są wszystkie płyty Hammilla! Co powiesz o "Material Possession" i "Come Clean"- Ja ich słuchać nie moge-Okropne są   "Earthbound" i "A Forest of Pronouns" tez mi sie nie podobaja ale wiem ze zle chyba nie sa. Cała reszta Super Acha i sobie własnie włączyłem

[Wobbler]

"Everyone You Hold" słucham, ale zaraz zasnę, nie podoba mi się ta płyta

Edit: Na "Bubble" się trochę ożywiłam
Rzadko słucham tej płyty.

Faktycznie płyta ta jest tylko dobra ale nie jest arcydziełem na miare Hammilla. Ale bywało gorzej w latach 90tych (X my Heart)

"X My Heart" jest lepsza, chociaż jakaś... nietypowa.
Ale zdecydowanie ją wolę od "Everyone...".

"Thin Air"

Bo na tykich płytach jak Everyone you Hold to bardziej liczy liryka niż muzyka. Muzyka to tylko dodatek na tej płycie.
A X my Heart to jedna z moich ulubionych Hammilla, trzeba czasu aby ją polubić. Jak dla mnie ta płyta to same hity: A Better Time, Amnesiac czy Material Possesion... Kiedyś nie podobał mi się Narcissus (Bar & Grill) ale po głębszym przeanalizowaniu tekstów wciągneło mnie.

[Natalie]

Nietypowe są wszystkie płyty Hammilla! Co powiesz o "Material Possession" i "Come Clean"- Ja ich słuchać nie moge-Okropne są   "Earthbound" i "A Forest of Pronouns" tez mi sie nie podobaja ale wiem ze zle chyba nie sa. Cała reszta Super Acha i sobie własnie włączyłem

Mnie się generalnie płyta "X My Heart" podoba, utwór "Come Clean" może mniej, ale pozostałe są bardzo fajne.

Bo na tykich płytach jak Everyone you Hold to bardziej liczy liryka niż muzyka. Muzyka to tylko dodatek na tej płycie.

No tak, ale mam nadzieję że Hammill już więcej takiej płyty nie nagra, najbardziej podobają mi się płyty typu "Thin Air", albo "This".

A teraz słucham płyty z krową na okładce

[Polset]

"Everyone You Hold" słucham, ale zaraz zasnę, nie podoba mi się ta płyta

Edit: Na "Bubble" się trochę ożywiłam
Rzadko słucham tej płyty.

Faktycznie płyta ta jest tylko dobra ale nie jest arcydziełem na miare Hammilla. Ale bywało gorzej w latach 90tych (X my Heart)

"X My Heart" jest lepsza, chociaż jakaś... nietypowa.
Ale zdecydowanie ją wolę od "Everyone...".

"Thin Air"

Bo na tykich płytach jak Everyone you Hold to bardziej liczy liryka niż muzyka. Muzyka to tylko dodatek na tej płycie.
A X my Heart to jedna z moich ulubionych Hammilla, trzeba czasu aby ją polubić. Jak dla mnie ta płyta to same hity: A Better Time, Amnesiac czy Material Possesion... Kiedyś nie podobał mi się Narcissus (Bar & Grill) ale po głębszym przeanalizowaniu tekstów wciągneło mnie.

Narcissus (Bar & Grill) to mój ulubiony fragemnt płyty! "A Better Time", "Amnesiac" To Hity -Absolutnie Tak! Material Possesion nie lubie.

[Tamara]

Rosja mnie nie kręci, Rosję to ja mam na miejscu

Nie masz, na wschodzie Rosji to jest to samo co kiedys dziki zachod, w Polsce to chyba tak nigdzie nie ma, bo nie widzialam, zeby np strzelali do znakow na drodze z samochodow albo napadali z bronia na samochody

U mnie jest teraz 29 stopni w L.A.!!!
Sprawdzalam, czy dobrze policzylam w celsjuszu i dobrze.
Jak nie przezyje to oddam plyty swoje na forum, jakies losowanie zrobcie zeby kazdy dostal po tyle samo, to sprawiedliwie bedzie

Black Sabbath slucham, bo na Hammilla za goraco

[Tamara]

Narcissus (Bar & Grill) to mój ulubiony fragemnt płyty!

A tak, moj chyba tez, lubie tez "A Forest of Pronouns" i "Amnesiac".
Ale cala plyta jest bardzo dobra.

[Sebastian Winter]

ja juz mowilem ze mnie sie X  my heart bardzo podba- poza nagraniami wspomnianymi przez Pllseta jest jeszcze genialne Ram Origami- a  Material Possesion tez mi sie podoba- poza tym mam sentyment do tej plyty- byla jednym zpierwszych Hammillow jakie poznalem

[Sebastian Winter]

Ananke i Malachity

[Wobbler]

Widocznie byłaś tylko w grzecznych dzielnicach. U mnie w Wałbrzychu jest takie miejsce zwane Palestyną gdzie nawet radiowozy nie chcą jeździć bo są obrzucane kamieniami. Kiedyś jak pracowałem jako rozwoziciel pizzy;) to zostałem tam napadnięty i niedość, że straciłem "towar" to jeszcze musiałem uciekać i ledwo co mi się to udało. To miejsce wyjątkowo patologiczne, ludzie siedzą w bramach i krzywo patrzą na przejezdnych- klimat jak z amerykańskiego filmu o patologii.
Broni palnej na szczęście nie mają ale posiadają inne ostre narzędzia.

Mnie się najbardziej w Material Possesion podobają te "podskakiwane" motywy na skrzypcach  oraz fragment gdy śpiewa:
"Your lighter's worth a watch, your watch would buy a car,
your car is worth a house with rooms to rattle round in.
Try to make the house a home that's yours and yours alone:
you dredge a lake of dreams to fill with tears and drown in."

[Tamara]

Widocznie byłaś tylko w grzecznych dzielnicach. U mnie w Wałbrzychu jest takie miejsce zwane Palestyną gdzie nawet radiowozy nie chcą jeździć bo są obrzucane kamieniami. Kiedyś jak pracowałem jako rozwoziciel pizzy;) to zostałem tam napadnięty i niedość, że straciłem "towar" to jeszcze musiałem uciekać i ledwo co mi się to udało. To miejsce wyjątkowo patologiczne, ludzie siedzą w bramach i krzywo patrzą na przejezdnych- klimat jak z amerykańskiego filmu o patologii.
Broni palnej na szczęście nie mają ale posiadają inne ostre narzędzia.

Fajnie!
No tam nie bylam, ale to w miescie sie dzieje, a ten dziki wschod Rosji to sa tereny, gdzie malo ludzi jest, a jak ktos bedzie to moze byc morderca, no jak dziki zachod kiedys.
Ale jak ty z jedzeniem tam poszedles to napadli, glodni moze byli
Tam gdzie bylam na Mazowszu to nudno jest jak w Szwajcarii

"Paranoid" juz pisalam kogo

[Polset]

In The Passionskirche,wiadomo

[Sebastian Winter]

Rammstein i Mutter

[Polset]

Aragon "THE ANGELS TEAR" Obudziłem się i poczułem ze musze tego posłuchać

[ceizurac]

Frank Zappa "We're Only In It For the Money"  ; klasyka muzycznego (surrealistyczno-ekletycznego) miszmaszu... Się słucha.

[Sebastian Winter]

Aragon "THE ANGELS TEAR" Obudziłem się i poczułem ze musze tego posłuchać

o 15?