Pink Floyd - 1965: Their First Recordings - prawie 20 minut wczesnych Floydów jeszcze z Rado Klose na gitarze
To bardzo fajne jest, takie proto punkowe.
U mnie
Violent Femmes - 3
1988 (winyl)
Po słabszych płytach "Hallowed Ground", "The Blind Leading The Naked ",
ta jest zadziwiająco dobra! Dorównuje debiutowi.