Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Jabukasiga

#1
Inni wykonawcy / Odp: Nowy JAcek Łaszczok
29 Październik 2009, 02:32:18
Cytat: Hennos w 29 Październik 2009, 02:27:41
Cytat: Jabukasiga w 29 Październik 2009, 02:14:50
Stachursky to taki polski Hammill... Niby znajduje się na uboczu mainstreamu, ale wciąż wywiera wielki wpływ na wielu popularnych artystów. Podobnie jak najwięksi eksperymentatorzy, wciąż poszukuje nowych ścieżek rozwoju swojej muzyki, a także nowych sposobów wyrazu swojej ogromnej artystycznej ekspresji i mocy uczuć. Dowodem inteligentne i poetyckie teksty, w których z niespotykaną w muzyce popularnej zręcznością słowa wyraża głęboką egzystencjalną frustrację u progu nowego tysiąclecia. Nie można zapomnieć, że pan Łaszczok posiada również cudowny, niezwykle charakterystyczny głos, który miejscami przywodzi na myśl stylistykę samego Toma Waitsa, a nawet Leonarda Cohena. Ciągłe eksperymenty dźwiękowe (raz mamy nerwowe, satanistyczne niemalże "łup-łup", kiedy indziej zaś uroczo sielankowe i magiczne "umc-umc" - maestria kompozycyjna!) nie pozwalają słuchaczowi nudzić się ani chwilę. Zdecydowanie najbardziej niedoceniony artysta (zaraz po Hammillu, oczywiście).  O0 O0 O0

Ten wątek podąża w dziwnym kierunku, ale w nagrodę pozwolę sobie wkleić zdjęcie polskiej Kate Bush:




Przepraszam, ale chyba za bardzo grzęznę w komercji współczesnego popu (VdGG, Daniel Johnston, David Sylvian i inne gwiazdki) i nie wiem kim jest owa wspaniała artystka. :)
#2
Inni wykonawcy / Odp: Nowy JAcek Łaszczok
29 Październik 2009, 02:14:50
Stachursky to taki polski Hammill... Niby znajduje się na uboczu mainstreamu, ale wciąż wywiera wielki wpływ na wielu popularnych artystów. Podobnie jak najwięksi eksperymentatorzy, wciąż poszukuje nowych ścieżek rozwoju swojej muzyki, a także nowych sposobów wyrazu swojej ogromnej artystycznej ekspresji i mocy uczuć. Dowodem inteligentne i poetyckie teksty, w których z niespotykaną w muzyce popularnej zręcznością słowa wyraża głęboką egzystencjalną frustrację u progu nowego tysiąclecia. Głębokie wynurzenia spod samych trzewi mistycznej obecności ducha Stachurskiego najlepiej wyraża się w majestatycznych słowach: "Jestem żółtą magnetyczną gwiazdą, która otacza centralny zielony zamek sygnalizacji. Przewodniczy mi żółty samoistny człowiek.". Wytrawny audiofil od razu wyczuje inspirację mistycznymi wyznaniami Petera Hammilla: "Some call me satan, others have me god, some name me Nemo, I am unborn!" Nie wolno także zapominać, że pan Łaszczok posiada również cudowny, niezwykle charakterystyczny głos, który miejscami przywodzi na myśl stylistykę samego Toma Waitsa, a nawet Leonarda Cohena. Ciągłe eksperymenty dźwiękowe (raz mamy nerwowe, satanistyczne niemalże "łup-łup", kiedy indziej zaś uroczo sielankowe i magiczne "umc-umc" - maestria kompozycyjna!) nie pozwalają słuchaczowi nudzić się ani chwilę. Zdecydowanie najbardziej niedoceniony artysta (zaraz po Hammillu, oczywiście).  O0 O0 O0
#3
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawe fotki
29 Październik 2009, 01:39:01
Cytat: ceizurac w 27 Październik 2009, 22:42:59
Paryż 1975





Wychudzeni jak z Majdanka, ale stroje ich trochę ratują. :) Czemu dzisiaj już tak się nie ubierają? :D
#4
Zdecydowanie Scripts... chociaż Incubus na Fugazi także niczego sobie. Piekielny taki i agresywny, ale do Goga to mu oczywiście lat świetlnych brakuje ;P
#5
Ankiety różne / Odp: YES bez Andersona?
20 Październik 2009, 00:54:18
Yes bez Andersona? 3xNIE!!! No chyba, że z Hammillem :) Ostatnia rzecz od nich jaka mi się podobała to piosenka The Ladder, która była w soundtracku do pierwszego Homeworlda i w creditsach gry robiła ogromne wrażenie.
#6
Dyskusje mało muzyczne / Odp: Filmy, filmy...
20 Październik 2009, 00:50:23
/\/\
musiało być słodko :B

Nosferatu, Dracula - wiadomo klasyka :)

Z wampirów to ja bym polecił Wywiad z wampirem i książkę...

A nie z wampirów to "Freddy got fingered" (Luźny gość - tak to ztłumoczyli :) ). Bardzo dziwna komedia, ostrzegam, że nie dla każdego... Jeżeli nie rażą kogoś sceny wywijania nad głową świeżo narodzonym dzieckiem itp. debilizmy.

No i filmy ZF Skurcz/GIT Produkcja (nie ma co, samo ambitne kino ;) ) np. "Wściekłe pięści węża", "Sarnie żniwo, czyli pokusa statuetkowego szlaku". Polecę tylko kilkoma cytatami z ich twórczości:

(o papierosach)
- Liche!
- Liche-nieliche...
- Liche, bo w Licheniu kupowane.

- Bo jak mówi stare rumuńskie przysłowie: "Kto cię z wody wyciągnie za d*pę, temu będziesz pilnował chałupę"

:B:B:B
#7
Though the path of the comet be sure
it's constitution is not...

Na dodatek przepięknie PH to zaśpiewuje, szczególnie to nagromadzenie "f".
#8
Ankiety van der graafowe / Odp: Present czy Trisector?
20 Październik 2009, 00:35:12
Mimo kilku świetnych kawałków (Emperor, Nutter Alert) i paru co najwyżej ciekawych improwizacji na Present, to lepszy jest Trisector. Mocarne "Over the Hill" w zasadzie mogłoby wystarczyć jako uzasadnienie. Dopóki tego nie usłyszałem, to myślałem że nikt już obecnie takiego czegoś nie będzie w stanie nagrać, nawet nasza ukochana ekipa (tym bardziej bez Jaxona). A tu proszę, jaka niespodzianka. Poza tym wzruszające Lifetime, dorównujące najlepszym solowym wyciskaczom łez Hammilla. No i humorystycznie potraktowany All that Before, który jest bardzo energetyczny.
#9
Ankiety hammillowe / Odp: Ulubione Okładki pH
20 Październik 2009, 00:20:01
Cytat: Desdemona w 20 Październik 2009, 00:13:39
Cytat: Jabukasiga w 20 Październik 2009, 00:10:13
No i zamiast Over zagłosowałem na Love Songs, kurczę...

Kliknij na "usuń głos" i zagłosuj od nowa na wszystkie wybrane okładki.

Dzięki :)
#10
Ankiety hammillowe / Odp: Love Songs
20 Październik 2009, 00:17:37
Love Songs - jak najbardziej GIT :)

Świetna składanka, faktycznie This Side nieco lepsze... Od niej zacząłem swoją przygodę z solowym PH i choć początki były ciężkie, to w końcu dałem się przekonać i nie żałuję.
#11
Ankiety hammillowe / Odp: Ulubione Okładki pH
20 Październik 2009, 00:10:13
In Camera - najlepsiejsza, bardzo romantyczna. Hammill wygląda jak jakiś wieszcz narodowy na Judahu skale... Albo jak Harry Potter bez okularów :D

Fool's Mate myślę, że nie trzeba tłumaczyć.

No i zamiast Over zagłosowałem na Love Songs, kurczę...
#12
Dyskusja hammillowa / Odp: Inspirowane muzyką PH
19 Październik 2009, 23:58:03
Nie wiem, czy to potwierdzone, ale zdaje mi się, że panowie z Talking Heads mogli się Hammillem inspirować. To chyba najlepszy dowód - "The Great Curve" ze świetnej płyty "Remain in Light".

http://w823.wrzuta.pl/audio/43dB0mkVJxJ/talking_heads_-_the_great_curve