10 moich ulubionych płyt i koncertów
1. Abstract concrete - Abstract concrete
Debiut zespołu Charlesa Haywarda. Bardzo dobry. Na płycie znalazłem wszystko co najlepsze i wyśmienicie podane - prog, rock in opposition, post rock i wiele innych. Wszystko świeże a zarazem okrzepłe w formie.
2. Amoeba Split - Quiet Euphoria
Trzecia płyta zespołu i jak na razie najlepsza w karierze. Wspaniały jazz rock!
3. Squid - Monolith
Druga płyta, lepsza od debiutu. Młody zespół, dobre inspiracje, świeżo grane. Dużo się dzieje.
4. Gong - unending ascending
Miłe zaskoczenie, niewiele się spodziewałem po śmierci Daevid'a Allen'a. Płyta ta jest jedną z najlepszych Gong'a od 20 lat. Odeszli od space-rocka w stronę (starego Gongowego) proga i bardzo dobrze to wyszło.
7. Univers Zero - Lueur
Płyta niespodzianka legendarnej formacji. Nieco lżejsza od ponurych klasycznych dzieł, ale bardzo w formie.
6. Aksak Maboul - Une Aventure De VV
Płyta legendarnej grupy z Francji, dobra awangarda jak zawsze u nich. Elektroniczne historie i opowiadania na głos i muzykę.
7. Musta Huone - Valosaasteen Sekaan
Miłe zaskoczenie fińskiego zespołu, post rock z awangardą, elementy krautrocka.
8. Manna/Mirage - Autobiographie
Bardzo świeże post Canterbury jazz rock, prog, awangarda.
10.Soft Machine - Other Doors
Jedna z najlepszych ostatnich płyt, nadwyraz udana.
Lista
koncertów
1. Abstract Concrete
2. Peunquin Cafe
3. Sex Gang Children
4. Ozric Tentacles
5. Už jsme doma
6. Clan Of Xamox
7. Subhumans
8. Blunders
9. Gong
10.Sisters of Marcy
Niestety bardzo dobra płyta Gonga nie przełożyła się na koncert. A Sisters Of Marcy - szkoda słów.