Autor Wątek: 10 albumów jakie zabiorę  (Przeczytany 12806 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2960
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
10 albumów jakie zabiorę
« dnia: 18 Października 2016, 14:16:55 »
Proponuję zabawę dobrze znaną z dawnych czasów teraz/tylko rocka. Napiszcie jakie 10 płyt zabralibyście ze sobą na koniec świata... Kolejność przypadkowa.

1. Landberk Indian Summer
2. Dead Can Dance Within the Realm
3. Pink Floyd Animals
4. VDGG Still Life
5. Depeche Mode Violator
6. Vivaldi 4 pory roku
7. King Crimson Red
reszta to już tak nie do końca bo jakiś jazz, czy Coldplay czy Radiohead, czy Diana Krall ale dzisiaj te płyty...
8. Nick Cave Boatmans Call
9. Camel Snow Goose
10.UK Danger Money

There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: 10 albumów jakie zabiorę
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Października 2016, 20:02:42 »
no to u mnie też kolejność przypadkowa ( choć nie do końca :) ) :

1. Peter Hammill - Silent Corner and the empty stage
2. Camel - Stationary Traveller
3. Pink Floyd - Atom heart mother
4. KC - In the court of the Crimson King
5. Roxy Music - For your pleasure
6. Lacrimosa - Elodia
7. The Cure - Pornography
8. Joy Division - Closer
9. DCD - Within the Realm of the dying sun
10. David Bowie - Heroes

PS: w ogole miałem problem z ta listą bo wydaje mi się ogromnie niepełna choć oczywiście w takiej sytuacji zawsze są pewne ograniczenia z uwagi na tylko 10 miejsc- dlatego z wielu płyt trzeba było zrezygnować.
Peter Hammill jest bo musi być; do  Stationary Traveller mam ogromny sentyment choć nie jest to album przełomowy ani dla tego zespołu ani dla rocka w ogóle; Floydów powinna być The Dark side jednak zdecydowałem się na krowę z uwagi na kompozycję tytułowa; debiut KC obowiązkowy;
Roxy Music tez być musiało a For your pleasure to ich najrówniejsze dzieło; Lacrimosa Elodia- bo słuchałem tej płyty całą wiosnę 2000 roku  i trochę mi namieszała w emocjach :) ; Pornografia to jedna z płyt mojego życia ; od Closer zacząłem słuchać muzyki dołującej w sposób artystyczny :) ; Within the Realm of the dying sun rozwaliło mi umysł w połowie listopada 1999 roku gdy ktoś nie przyszedł na umówione spotkanie; a David Bowie i jego Heroes towarzyszyło mi w wielu momentach.
Tyle tytułem wyjaśniania :)
« Ostatnia zmiana: 18 Października 2016, 21:45:29 wysłana przez Sebastian Winter »
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: 10 albumów jakie zabiorę
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Października 2016, 20:08:26 »
Kolejność zupełnie przypadkowa; ale nie jestem zadowolony z tej listy; pewnie jutro (albo dziś za godzinę) poza pozycjami 1-2 zestaw mógłby być zupełnie inny; no i ciężko wybrać po 1 płycie danego wykonawcy (bo mógłbym po kilka wrzucić - ale jak 10 to 10).

1. Peter Hammill "In Camera".
2. VDGG "H To He Who Am The Only One".
2. King Crimson "Lizard".
3. Lacrimosa "Elodia".
4. Death "Individual Thought Patterns".
5. Krzysztof Komeda "Astigmatic".
6. Pink Floyd "The Wall".
7. Pet Shop Boys "Behaviour".
8. The Cure "Pornography".
9. Porcupine Tree "The Sky Moves Sideways".
10. Morbid Angel "Covenant".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2960
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: 10 albumów jakie zabiorę
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Października 2016, 21:30:22 »
A wieczorem moze jeszcze Elodia albo Dezintegracja Cure. W tym cała zabawa ze 10 płyt nie jest łatwo zabrać.
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: 10 albumów jakie zabiorę
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Października 2016, 15:23:20 »
U mnie kolejność nie jest dowolna, bo jest... alfabetyczna. ;) Jechałem po kolei przez całą kolekcję i wybrane dopisywałem do listy. Później oczywiście trzeba było coś wykreślić. Było ciężko, ale wyszło coś takiego.

1. Anekdoten - "Vemod" (oczywiście japońska wersja)
2. Änglagård - "Hybris"
3. Discipline - "Unfolded Like Staircase"
4. Genesis - "Selling England By The Pound"
5. King Crimson - "In The Court Of The Crimson King"
6. Maneige - "Maneige"
7. Premiata Forneria Marconi - "Per Un Amico"
8. Solaris - "Nostradamus - Próféciák Könyve"
9. Unreal City - "Il Paese Del Tramonto"
10. Van Der Graaf Generator - "Pawn Hearts"