"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Peter Hammill => Ankiety hammillowe => Wątek zaczęty przez: Hennos w 30 Marca 2008, 19:26:26
-
Tym razem głosowanie na 5 najlepszych płyt solowych PH, zapraszam do wyborów ;D
-
Ja już zagłosowałem: (kolejność zupełnie przypadkowa)
"In Camera" - zdecydowanie najlepsza płyta Hammilla; uwielbiam najbardziej jej eklektyczność - każdy utwór jest z innej "parafii"; no mamy tu "Goga/Magoga" - opus magnum Hammilla.
"Nadir's..." - piękne piosenki napisane przez Nadira.
"And Close As This" - mój numer 1 jeśli chodzi o relaksującą muzykę; jak wracam późno z pracy to wtedy sobie zawsze puszczam i jest lepiej.
"Silent Corner..." - czy coś muszę pisać o tym arcydziele?
"The Future Now" - niedawno "odkryłem" tę płytę przesiąkniętą eksperymentem. Końcówka - czyli 4 ostatnie utwory to prawdziwy majstersztyk dźwiękowy.
-
A Ja tak:
The Silent Corner and the Empty Stage
Out Of Water
Incoherence
Tych 3 bylem pewien
Dalej miałem dylemat Bo już tylko 2 głosy mi zostały
Dałem je na And Close As This i Sitting Targets
-
A Ja tak:
The Silent Corner and the Empty Stage
Out Of Water
Incoherence
Tych 3 bylem pewien
Dalej miałem dylemat Bo już tylko 2 głosy mi zostały
Dałem je na And Close As This i Sitting Targets
"Out of Water" to był kiedyś mój wielki faworyt, ale jakoś mi przeszło (chociaż "A Way Out" to jedna z najpiękniejszych piosenek jakie kiedykolwiek człowiek mógł napisać i uwielbiam ją 8)... ale wyłącznie w wersji solo piano :D; inne wykonania uważam za bluźnierstwo ;).)
No i cieszę się, że "And Close As This" ma już 2 głosy. 8)
Ale i tak wyra chyba "Silent Corner...". :)
-
"Chameleon...", "Silent Corner...", "In Camera", "This" oraz "Incoherence" :)
-
"Chameleon...", "Silent Corner...", "In Camera", "This" oraz "Incoherence" :)
"Chameleona", "This" i "Incoherence" też uwielbiam, ale u mnie zadziałały względy, że tak powiem aktualnego lubienia najbardziej... ;D
-
Way Out ja Lubie Najbardziej w Wersji Albumowej a wersje na Fortepian Uważam za słabiutką w porównani do Studyjnej To jeden z niewielu Kawałków które grzej brzmią live
Oj tak tak Incoherence-Wielki Album chyba 19 miejsce ziają na liście najlepszych albumów 2004 roku w plebiscycie NMP
Szkoda ze nie ma nas tu tak 50 osób Było by ciekawiej
-
Ja jeszcze nie głosowałem i na razie nie będę z tego względu, że wszyskitch płyt nie znam. A jest możliwość zmiany głosu?
-
Way Out ja Lubie Najbardziej w Wersji Albumowej a wersje na Fortepian Uważam za słabiutką w porównani do Studyjnej To jeden z niewielu Kawałków które grzej brzmią live
Szkoda ze nie ma nas tu tak 50 osób Było by ciekawiej
Nie zgadzam się i będę to drążył i drążył ;D- "A Way Out" najlepiej brzmi solo (wersji oryginalnej nic nie mogę zarzucić - jest nawet fajne solo gitary, ale... 8)) - bo to jeden z najbardziej osobistych kawałków Hammilla :), i gdy słyszę w nim skrzypce lub saksofon to już to nie jest to ???. A wersją wzorcową jest dla mnie wersja z "Typical" 8).
-
Zagłosowałbym na Love Songs - bo to jest płyta jaką nagrałem z PR III -ale nie widzę tutaj tej kompilacji zatem
X My Heart - pierwsza kaseta wydana w Polsce, przez długi czas jedyna dostępna pozycja w naszym kraju
Everyone You Hold - po osłuchaniu się z X My Heart, jedna z pierwszych CD jakie nabyłem w tamtym czasie, ponadto wydaje się spójna i bez słabszych utworów
Over - myślę że za konsekwencję w tekstach
Silent Corner... - też chyba nic nie musze o tym pisać ;)
Sitting Target - myślałem o In Camera, ale wybrałem tą płytę, za umiejętne odkrywanie innych dźwięków, to typowe lata 80-te, wczesne lata 80-te prawie nowa fala, prawie new romantiz, prawie punk, z pewnością dalej Peter Hammill, i chociaż są tu utwory których nie polubiłem, to są też nadrabiające po dwukroć fantastyczne kawałki.. Sitting targets, Sign, Stranger Still, Centrel Hotel, My Expiernce itd. itp
-
Mój wybór:
Fool's Mate
Nadir's Big Chance
A Black Box
Sitting Targets
X My Heart
Zabrakło głosów na Future Now i Patience ;)
-
The Silent Corner and the Empty Stage- z tej płyty każdy utwór jest arcydziełem
In Camera- utwory które znacząco podnoszą ciśnienie krwi
Over- płyta terapełtka
And Close As This- płyta uspokajająca terapełtka
Fireships- przepiekna płyta, ktora zawiera jeden z najpiękniejszych utworów na tej planecie- given time..
-
Zbytnio oryginalna nie będę:
Chameleon..., Silent Corner, In Camera, Over, Incoherence.
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Właśnie pozwoliłem sobie wziąć udział w ankiecie. Moje typy w kolejności chronologicznej:
1.The Silent Corner and the Empty Stage
2. Over
3.Out Of Water
4.The Fall of the House of Usher
5.Fireships
-
Witam na forum i zachęcam do pisania :)
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Właśnie pozwoliłem sobie wziąć udział w ankiecie. Moje typy w kolejności chronologicznej:
1.The Silent Corner and the Empty Stage
2. Over
3.Out Of Water
4.The Fall of the House of Usher
5.Fireships
No i skąd Kolega Jest ? ;)
Polak z UK? :)
No i Również witam Serdecznie
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Właśnie pozwoliłem sobie wziąć udział w ankiecie. Moje typy w kolejności chronologicznej:
1.The Silent Corner and the Empty Stage
2. Over
3.Out Of Water
4.The Fall of the House of Usher
5.Fireships
No i skąd Kolega Jest ? ;)
Polak z UK? :)
No i Również witam Serdecznie
A ładnie to tak w IP węszyć?
Po łapach chcesz od moderatora? ;D
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Właśnie pozwoliłem sobie wziąć udział w ankiecie. Moje typy w kolejności chronologicznej:
1.The Silent Corner and the Empty Stage
2. Over
3.Out Of Water
4.The Fall of the House of Usher
5.Fireships
No i skąd Kolega Jest ? ;)
Polak z UK? :)
No i Również witam Serdecznie
A ładnie to tak w IP węszyć?
Po łapach chcesz od moderatora? ;D
Jesteś apodyktyczna niczym Zappa ;)
Widzę, że nowy użytkownik też zaznaczył 3 moje ulubione:) Widać mroczna atmosfera Wysp wpływa na gusta muzyczne :)
-
Koneser już nie widzi IP i nie będzie nikomu grzebał, hehe ;D
-
Koneser już nie widzi IP i nie będzie nikomu grzebał, hehe ;D
I Nigdy nie widział Buhahahah ;D;D
-
- "Silent Corner..." - za całość. Tam złego utworu nie ma, a całość ma siłę rażenia bomby wodorowej :)
- "In Camera" - Najbardziej za "Again", "Faint-Heart and the Sermon", "The Comet, the Course, the Tail" i "Gog/Magog".
- "Over" za całość.
- "A Black Box" - "The Jargon King", "Fogwalking", "In Slow Time" i oczywiście za "Flight".
- "Incoherence" - oczywiście całość.
-
"Silent Corner...", "In Camera", "ph7", "Out Of Water" i "Incoherence"
-
1. Silent corner....
2. Over
3 In camera
4.Ph7
5. out of Water
-
a w ogole nie ma płyty Hammilla ktora nie byla by moją ulubioną
-
Silent Corner..., In Camera, Patience, This, Incoherence.
Tu też mnie trochę wyniki zaskoczyły, myślałam, że będzie więcej głosów na "Patience" ???
-
Zastanawiałem się jakby dobrać taką ulubioną piątkę i doszedłem do wniosku, że wyznacznikiem będzie częstotliwość mojego słuchania płyt Petera, a także różnorodność każdej z nich. A więc, oddałem głosy na:
- The Silent Corner and the Empty Stage
- Nadri's Big Chance
- pH7
- Sitting Targets
- And Close As This
-
"In Camera", "Nadir...", "The Future Now", "Uszerzy" i "Incoherence".
-
Po intensywnym namyśle oddałem głosy na:
1. The Silent Corner ... - za Modern, za piekielne The Lie (Bernini's St. Theresa), za fantastyczne Forsaken Gardens oraz za fenomenalne A Louse is Not a Home
2. Over - za Autumn, za This side of the Looking-Glass, za Betrayed oraz za wszechogarniające przygnębienie i smutek na tej płycie ...
3. Out of Water - za przepiękne Something about Ysabel's Dance oraz za A Way Out
4. Roaring Forties - za Sharply Unclear i ekspresję całości
5. X My Heart - za spójną całość płyty, za piękny wokal solo, za fantastyczne melodie, za fenomenalne saxy :)
a tak wogóle to w poz 0. jest jedyne, niedoścignione The Peel Sessions ;)
-
Po intensywnym namyśle oddałem głosy na:
3. Out of Water - za przepiękne Something about Ysabel's Dance oraz za A Way Out
wreszcie ktoś docenia te piekną plyte- dla mnie najlepsza plyte PH w latach 90-tych ;)
-
Z okresu lat 90 mam 5 typów na najlepszą płytę:
- Out of Water
- Room Temperature - Live
- Roaring Forties
- The Peel Sessions
- X my Heart
Przy czym jeśli miałbym wybrać tylko jedną studyjną to wybierałbym pomiędzy X my Heart i Out of Water. I chyba jednak wybrałbym X My Heart.
The Peel Sessions jest tu poza jakąkolwiek klasyfikacją (dotyczy różnych okresów twórczości) bo to pierwsza płyta, którą kupiłem Hammilla, kupiłem ją zaraz po koncercie w Bydgoszczy 1995, przypomina mi tamten koncert oraz interpretacje i wogóle jest obłędna i 'niedościgniona' 8)
-
Z okresu lat 90 mam 5 typów na najlepszą płytę:
- Out of Water
- Room Temperature - Live
- Roaring Forties
- The Peel Sessions
- X my Heart
Przy czym jeśli miałbym wybrać tylko jedną studyjną to wybierałbym pomiędzy X my Heart i Out of Water. I chyba jednak wybrałbym X My Heart.
The Peel Sessions jest tu poza jakąkolwiek klasyfikacją (dotyczy różnych okresów twórczości) bo to pierwsza płyta, którą kupiłem Hammilla, kupiłem ją zaraz po koncercie w Bydgoszczy 1995, przypomina mi tamten koncert oraz interpretacje i wogóle jest obłędna i 'niedościgniona' 8)
Płyty Hammill z lat 90. oceniamy w osobnej ankiecie (tylko 3):
http://vdgg.art.pl/forum/index.php/topic,523.0.html
-
Ok dzięki za wskazanie, w tym wątku nawiązałem do odpowiedzi kolegi Sebastiana :)
-
The Silent Corner and the Empty Stage, In Camera, Over, This, Incoherence.
-
Kolejność bez znaczenia:
Incoherence
The Silent Corner and the Empty Stage
Fireships
Over
In Camera
-
Kolejność bez znaczenia:
Incoherence
The Silent Corner and the Empty Stage
Fireships
Over
In Camera
No proszę a kiedyś Incoherence ci nie podchodziło. ;)
-
Kolejność bez znaczenia:
Incoherence
The Silent Corner and the Empty Stage
Fireships
Over
In Camera
No proszę a kiedyś Incoherence ci nie podchodziło. ;)
Tak? Nie przypominam sobie. Dosyć "późno" poznałęm tą płytę.