Gazpacho - Missa Atropos (2010) - swojego czasu było dość głośno o tej formacji, szczególnie w audycjach Piotra Kosińskiego- choć jakoś nigdy nie mogłem się w pełni przekonać do ich muzyki- to bardzo przyjemne, post-marillionowskie granie z elementami rockowej alternatywy- można posłuchać ale jak dla mnie bez rewelacji