Wiadomości

Jan Dukes De Grey - Sorcerers (1970) - debiut zespołu- folkowo-psychodeliczne granie kojarzące się nieco z Jethro Tull czy też ówczesnym obliczem Tyranosaurus Rex  Marca Bolana - elementy VanDerGraafowe też są trochę obecne

IQ - Dominion (2025) - kto wie czy to nie najciekawsza płyta zespołu od ponad dekady

https://mlwz.pl/newsy/27941-nowy-lunatic-soul-juz-nagrany-premiera-jesienia

Jan Dukes De Grey -Mice And Rats In The Loft (1970) -  bardzo fajny progresywny folk, Tercero to chyba kiedyś polecał, ja coś tam posłuchałem ale chyba niezbyt dokładnie bo teraz jestem zachwycony: świetna muzyka dość chyba niedocenionego zespołu- tylko trzy kompozycje ukazujące przedziwny kosmos niesamowitych dźwięków na pograniczu jazzu, folku i rocka

Eloy - Silent Cries and Mighty Echoes (1979) - bardzo dobrze zagrany psychodeliczny progres o nieco hard-rockowym brzmieniu- jedna z moich ulubionych płyt tej grupy

https://artrock.pl/aktualnosci/13617/mick_ralphs_nie_zyje_wspolzalozyciel_mott_the_hoople_i_bad_company_mial_81_lat.html

Bryan Ferry -  Dylanesque (2007) -  jak sam tytuł wskazuję zbiór bardzo pomysłowych coverów Boba Dylana- zawraca uwagę ciekawy skład zespołu który Ferry'emu akompaniuję, m.in Brian Eno, Guy Pratt, Robin Trower i Paul Carrack- polecam

Judge Smith - The Trick of the Lock
2023

Jest kilka utworów dla PH

znam- dobra płyta

Nick Cave and the Bad Seeds - Nocturama (2003) - ponad 20 lat od premiery, album ten, o wiele bardziej mi się podoba teraz niż wtedy- jest w tej muzyce sporo nawiązań (zwłaszcza na poziomie aranżacji) do współczesnej sceny country, co dopiero ostatnio zauważyłem - a zamykające całość szalone ponad 15 minutowe nagranie Baby I'm on Fire to prawdziwa psychodeliczno-punkowa jazda bez trzymanki 

klasyki elektroniki czyli Tangerine Dream - Tangram (Remastered 2020)

Judge Smith  - Old man In A Hurry
2022

Fajna wersja "Four Pails" PH

Kto jest kompozytorem?

z tego co pamiętam  to chyba Judge Smith

u mnie  Peter Hammill - Nadir's Big Chance (1974)

na wieczór David Bowie - Hours (1999)

Bob Dylan - Highway 61 Revisited (1965) - czyli Dylan w pełni zelektryfikowany: klasyczny album wypełniony natchnionym, nieco apokaliptycznym blues rockiem z niewielkimi naleciałościami folkowymi- powstała niezmiernie wpływowa płyta na którą powoływali się najwięksi: Od The Beatles przez Rolling Stones aż po R.E.M- po dziś dzień inspiruję kolejne pokolenia muzyków

Anthene & Simon McCorry – Wellspring (2025) - zapętlone przeróżne motywy ambientowe czyli  dość klasyczne podejście do tego rodzaju dźwięków- polecam

Peter Gabriel - IV (1982) - z kasety nagranej z audycji Piotra Kosińskiego Noc Muzycznych Pejzaży, gdzie przed laty album był prezentowany w całości

Scianka -  Dni wiatru (2001) - moja ulubiona polska płyta z gatunku rock eksperymentalny- dominują tutaj różnego rodzaju przedziwne dźwięki na pograniczu rocka i wszelakiej awangardy- bardzo dobry album- koniecznie dla Tercero

Znam
polecam jeszcze płytę "statek kosmiczny"

znam znam

u mnie po raz kolejny Bruce Springsteen - Nebraska (1982) - 10 przejmująco smutnych kompozycji o życiowych rozbitkach i niespełnionych marzeniach: a wszystko to podane w oszczędny niemal ascetyczny sposób- dla mnie najlepsza płyta w dziejach amerykańskiego folku