Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 309640 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1740 dnia: 18 Października 2019, 08:56:57 »
Cezary Zbierzchowski "Holocaust F" - hard science-fiction.

"Końce świata mają w fantastyce malowniczą tradycję. Co jednak, kiedy rozpadają się nie tylko światy, ale też sensy, społeczeństwa, systemy metafizyczne i ontologie?"
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5260
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1741 dnia: 21 Października 2019, 13:38:37 »
Tomasz Mann - Doktor Faustus (kontynuacja)

Sándor Márai - Pierwsza  miłość
Trochę Dostojewski, trochę Kafka - fajne

Olga Tokarczuk - Erna Eltzner
Duchy, spirityzm, media, nauka - fajne
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1742 dnia: 23 Października 2019, 12:09:43 »
Adam Przechrzta "Gambit Wielopolskiego".

Dwudziesty drugi wiek. Cesarstwo rosyjskie znajduje się u szczytu potęgi. I nic dziwnego: w tej rzeczywistości nie było powstania styczniowego ani wojen światowych. Za to od czasu do czasu pojawiają się jokerzy – charyzmatyczne jednostki zdolne zmienić bieg historii. Bardzo dobrze napisany mix historii alternatywnej, cyberpunka i military fiction.

Polecam inne książki tego autora - cykl "Materia Prima" i cykl "Demony".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1743 dnia: 25 Października 2019, 20:08:33 »
Robert J. Szmidt "Ostatnia misja Asgarda" - tom 5 serii "Pola dawno zapomnianych bitew"; genialne zwieńczenie cyklu; space opera dorównująca najlepszym dokonaniom gatunku. Polecam miłośnikom klasycznego science-fiction.

Klaus-Rüdiger Mai "Watykan. Mroczna historia światowej potęgi".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1744 dnia: 28 Października 2019, 09:06:58 »
Stephen King "Instytut" - powieść rozpoczyna się jak książki o Jacku Reacherze Childa... ale wcale nie nudzi.

Głęboko w lasach stanu Maine znajduje się mroczny państwowy obiekt, gdzie uprowadza się i więzi dzieci z całych Stanów Zjednoczonych. W Instytucie poddawane są one testom i zabiegom wykorzystującym ich szczególne dary – telepatię i telekinezę – dla osiągnięcia pewnych celów.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22109
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1745 dnia: 02 Listopada 2019, 20:31:57 »
Franz Kafka - Prozy Utajone - "Prozy utajone to Kafka trochę inny od tego, z którym polski czytelnik zżył się przez lata i którego nauczył się czytać. Przygotowany przez Łukasza Musiała (i w jego przekładzie) zbiór stanowi kontynuację Opowieści i przypowieści (PIW 2016), prezentując mniej znane i nieznane polskiemu czytelnikowi opowiadania Kafki. Najobszerniejsza część tomu obejmuje ukazane w nowym kontekście prozatorskie fragmenty Dzienników, krótkie prozy i zapiski z tzw. Konwolutu 1920, opublikowanego tu w całości (w nim m.in. dwanaście opowiadań i miniatur znanych z wcześniejszych przekładów).
Ale nie na tym zasadza się nowatorstwo Próz utajonych. Przekładając Kafkę in extenso z edycji krytycznych jego pism, wraz z fragmentami niedokończonymi, brulionami i notatkami – pośród których czytelnik rozpozna znane już polszczyźnie opowiadania (niegdyś wyodrębnione przez strażnika spuścizny Kafki, Maxa Broda) − nie unikając wprawek, rodników, powtórzeń i fragmentów „słabszych”, tłumacz odsłania specyfikę twórczości autora Procesu. Okazuje się nią życiopisanie. Kafka – w interpretacji Musiała – to nie tyle zawodowy autor powieści i opowiadań, ile artysta, który nie uznaje podziałów gatunkowych, ulega kapryśnemu natchnieniu, a to, co pisze, pisze całym sobą."


dla wielbicieli pisarza lektura bardzo obowiązkowa- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1746 dnia: 03 Listopada 2019, 20:06:08 »
Kazimierz Kutz "Piąta strona świata" - znakomita powieść, chociaż dla nie-Ślązaków może być nie do końca zrozumiana; ale i tak polecam.

Śląsk, piąta strona świata, to miejsce, gdzie zacierają się granice, a historia bawi się ludźmi i narodami. Nie sposób zamknąć go w sztywne ramy ani opowiedzieć od początku do końca. Można tylko próbować odsłaniać po kawałku, zestawić z tysiąca zabawnych, tajemniczych i fascynujących ludzkich historii.
Kazimierz Kutz pisał swoją debiutancką powieść przez piętnaście lat. Wsłuchując się w lokalne anegdoty i małe rodzinne epopeje, stworzył wielopokoleniową barwną panoramę Śląska. Przedstawia ją we wspomnieniach człowieka próbującego rozwiązać rodzinną tajemnicę z przeszłości. Tak autor, jak jego bohater bezustannie poszukują właściwego języka do zrozumienia zmieniających się czasów - lawirują między polszczyzną i śląską gwarą.
Kutz, który Śląsk ma we krwi, to niezrównany opowiadacz. W serii śmiesznych i strasznych historii portretuje ludzi borykających się z losem, którzy walczą i emigrują, filozofują i biorą życie lekko. Słowem, szukają swojego miejsca na ziemi.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1747 dnia: 11 Listopada 2019, 15:59:40 »
Neal Stephenson, Nicole Galland "Wzlot i upadek D.O.D.O." - science fiction/fantasy z humorem.

Melisande Stokes, ekspertka od lingwistyki i języków, spotyka na korytarzu Uniwersytetu Harvarda Tristana Lyonsa, pracownika wojskowego wywiadu – i rozpoczyna się ciąg zdarzeń, które odmieniają tak ich życie, jak losy całego świata. Młody człowiek z zakonspirowanej rządowej agencji zwraca się do Mel, szeregowej pracownicy naukowej, z niewiarygodną ofertą. Warunek jest jeden: musi przysiąc, że zachowa tajemnicy, w zamian otrzymując bardzo godziwe wynagrodzenie. Tristan chce, aby Mel przetłumaczyła pewne bardzo stare dokumenty. Jeśli są autentyczne, ich znaczenie jest niemal rewolucyjne: dowodzą, że magia naprawdę istniała i była praktykowana od stuleci, a dopiero przybycie Oświecenia i rewolucji przemysłowej osłabiło jej moc i naraziło na zagładę jej adeptów. W roku 1851, w czasie Wielkiej Wystawy w londyńskim Kryształowym Pałacu, będącej świętem techniki i nowoczesności, magia przestała działać całkowicie. Coś we współczesnym świecie „zagłusza“ używane przez magię „fale“ i Tristan musi się dowiedzieć, co to takiego. Powstaje więc Departament Od Diachronicznych Operacji – DODO – i rusza do pierwszej misji, której celem jest skonstruowanie urządzenia przywracającego magię światu, a potem posłanie w przeszłość Agentów Diachronicznych, aby udaremnili zagładę magii…. jednocześnie zmieniając odrobinę historię świata. Lecz doskonaląc tę naukę i technologię, Tristan i jego rozrastająca się organizacja ignorują zdradziecki i nieprzewidywalny czynnik – ludzką naturę.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1748 dnia: 20 Listopada 2019, 20:15:09 »
John D. Barrow "Nowe teorie Wszystkiego. W poszukiwaniu ostatecznego wyjaśnienia".

Czy kiedykolwiek uda nam się odkryć jedną teorię naukową, która będzie w stanie wyjaśnić wszystko co już się wydarzyło i wszystko co dopiero się wydarzy, na każdym poziomie Wszechświata?
Poszukiwania Teorii Wszystkiego - klucza do poznania wszelkich tajemnic Wszechświata stało celem najbardziej ekscytujących projektów badawczych. Jak może wyglądać taka teoria? Co oznaczałoby jej odkrycie? I jak blisko jej znalezienia jesteśmy? 
W Nowych teoriach wszystkiego, John D. Barrow opisuje pomysły i kontrowersje dotyczące ostatecznego wyjaśnienia. Prowadzi nas przez najnowsze koncepcje od M-teorii superstrun, multiwersu, czy spekulacji opisujących świat jako program komputerowy, po nowatorskie podejście do obliczeń i złożoności. Pozwala nam spojrzeć na problemy stojące przed naukowcami poszukującymi Teorii Wszystkiego od strony fizyki, astronomii, kosmologii, filozofii, matematyki, logiki, biologii, historii czy religii, dzięki czemu otrzymujemy pełen obraz, dowiadując się dlaczego dotąd nie udało nam się dotrzeć do ostatecznego rozwiązania.
To pasjonująca lektura, która niezmiennie wstrząsa naszym rozumieniem otaczającej rzeczywistości, wykazując powszechnie występujące luki w naszej wiedzy o tym czego częścią sami jesteśmy.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22109
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1749 dnia: 23 Listopada 2019, 21:05:07 »
Sławomir Mrożek i Wesele w Atomicach - czyli klasyczny zbiór opowiadań Mrożka- bardzo kafkowski i chwilami ocierający się o fantastykę naukową w stylu Lema
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1750 dnia: 26 Listopada 2019, 09:30:07 »
Małgorzata Rejmer "Błoto słodsze niż miód : głosy komunistycznej Albanii" - rewelacyjny reportaż.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1751 dnia: 26 Listopada 2019, 18:35:28 »
U mnie ostatnio dużo Jasieńskiego - trochę różnych wierszy, opowiadań, a obecnie "Palę Paryż".

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1752 dnia: 05 Grudnia 2019, 13:57:36 »
Jacek Dukaj "Starość aksolotla" - wydanie książkowe z tego roku; książka jak zwykle u tego autora trudna, pełna technicznego (komputerowego) żargonu; i chyba trzeba ją przeczytać więcej niż raz by wyłapać wszystko.

Kiedy tajemnicze promieniowanie sterylizuje Ziemię z wszelkiego życia, nielicznym ludziom udaje się przekopiować swoje scyfryzowane umysły w maszyny. Czy ocalili także swoje dusze?
Aksolotl to forma larwalna zwierzęcia, które nigdy nie osiąga dorosłości. Czy ludzkość jest w stanie dojrzeć samodzielnie?
Świat po końcu świata należy do kolejnych generacji mechów i seksbotów. W nich praktykują człowieczeństwo pogrążeni w nostalgii za utraconą biologią ocaleńcy - tworzą cywilizację po cywilizacji, życie po życiu i ludzkość po ludzkości. Dzielą się na gildie, formują alianse, prowadzą wojny, mają swoje polityki, ideologie i szalone religie metalu. I muszą podjąć wyzwania, przed jakimi nikt wcześniej nie stawał.
Czy zagłada życia na Ziemi była przypadkowym kataklizmem, czy też kryje się za nią rozumny zamiar? Czy jest możliwy powrót do człowieczeństwa larwalnego: miękkiej biologiczności ułomnych śmiertelników?
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22109
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1753 dnia: 07 Grudnia 2019, 09:53:28 »
Jacek Dukaj "Starość aksolotla" - wydanie książkowe z tego roku; książka jak zwykle u tego autora trudna, pełna technicznego (komputerowego) żargonu; i chyba trzeba ją przeczytać więcej niż raz by wyłapać wszystko.



właśnie czytam i zgadzam się z Ceizuraciem w 100 procentach- to kolejna dość ciężka powieść Dukaja- niektóre fragmenty muszę czytać po kilka razy by w pełni zrozumieć sens-  aczkolwiek należy dodać iz nie jest to rzecz tak skomplikowana jak Perfekcyjna niedoskonałość :) w tamtej książce po dziś dzień nie do końca pojąłem kilka motywów
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22109
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1754 dnia: 14 Grudnia 2019, 07:51:34 »
Jacek Dukaj - Lód - po latach przypominam sobie tę genialna powieść- 10 lat temu prawie całe nasze forum ja czytało... :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?