Myśle ze do tego wątku bedzię pasować ;>
Dream Theater - (Cala dyskografia) fuuuujjjjjjjjjjj !
The Mars Wolta - (zobacz wyżej)
COMA -II-
Co do Gentle Giant to nie zgodze sie ze trzymali wysoki poziom jak np KC, Camel czy VDGG, GONG..moze w tamtych czasach..obecnie GG zalega to taką pajęczyną że koparka by musiała podjechać..to taki żart..
KC "Beat" tak zjechana przez Was..przeciez ona stoi o 2 klasy wyzej od wymienianych plyt..
Ja bym dodal CAMEL "Single Factor" taki swoisty romans z owczesnym popem, utwory budowane na lichej konstrukcji modnego podówczas popu spod znaku APP..no ale to tylko jedyne nie udane płyciwo GENIALNEGO bandu.
ELP wlasciwie wszystko po Trilogy..bylo nie warte korzystania ..z prądu..to taki żart
Nie bede wymienial slabszych lp. zespolow w rodzaju Yes, Jethro Tull, Genesis, nie wracam do nich, a wymienianie jakiejs slabszej pozycji byloby by zupelna strata czasu.