Trzy włoskie koncerty za nami...
Zagrane utwory:
1. Interference Patterns - 3 razy
2. Scorched Earth - 3
3. Lemmings - 3
4. All That Before - 3
5. Meurglys III - 3
6. Over the Hill - 3
7. Man-Erg - 3
8. Still Life - 3 (zawsze jako bis)
9. Lifetime - 2
10. The Sleepwalkers - 2
11. Every Bloody Emperor
12. Childlike Faith in Childhood's End
13. (In the) Black Room
14. (We are) Not Here
15. La Rossa
16. Nutter Alert
Jak widać akcenty rozłożone są prawidłowo - coś nowego z "Trisectora"; dużo staroci z przeszłości; tylko z "Present" zagrano po 1 raz dwa stałe utwory. Zaskakiwać może trzykrotne wykonanie na bis "Still Life". Rzadko kiedy kończyli dwa koncerty pod rząd tym samym kawałkiem. I szkoda, że gdzieś się zapodział w kącie "Gog". No ale Włosi dostali na każdym koncercie aż po 11-12 utworów. Inny sprawa, że koncerty miały miejsce w centrum miast - i moim zdaniem świetnie to wyglądało... Szkoda, że nas tam nie było.
Pozostaje zadać pytanie - panowie co dalej?
