Aktualnie słucham...

[Polset]

U mnie teraz Vangelis i jego "El Greco" zdecydowanie najlepsze dzieło artysty lat 90. I jak dla mnie ostania wybitna płyta artysty 

[Sebastian Winter]

U mnie teraz Vangelis i jego "El Greco" zdecydowanie najlepsze dzieło artysty lat 90. I jak dla mnie ostania wybitna płyta artysty 

nic nie ujmując El Greco nie zapominajmy o Voices Polsecie- tam tez bylo kilka wybitnych momentów

u mnie alternatywnie czyli Bjork i Debut- moja zdecydowanie ulubiona płyta tej artystki

[Polset]

Alfred Schnittke- "Concerto Grosso No. 2 "  Arcydzieło

[Tercero]

Sieben - Desire Rites

Płyta, rzekłbym nawet trochę Hammillowska.
W sumie niezła muzyka.

[Sebastian Winter]

u mnie wydana w 1983 roku druga płyta grupy David Thomas & the Pedestrians - Variations on a Theme - dobre choć debiut był chyba trochę ciekawszy- mimo wszystko polecam

[Tercero]

The Long Hello - vol 1

W końcu, dzisiaj urodziny Jacksona.

[Jurski]

Elton John, Prince, Bruce Springsteen, Riverside, Genesis

[Sebastian Winter]

dzisiaj wiosennie za oknem więc słucham: Talk Talk i The Colour of Spring

[ceizurac]

Charlie Parker "Bird and Diz" - klasyka bebopu.

[ceizurac]

The Best of John Lee Hooker.

[Jurski]

Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

[Tercero]

Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band

Teraz u mnie
Sieben - Old Magic

[Jurski]

Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band

Teraz u mnie
Sieben - Old Magic

No tak, ale to już nieco inna muzycznie bajka. Earth Band jest znacznie bardziej przystępny i nie traktuję tego jako zarzut (podobnie jak tego, ze podpierają się niemal na każdej płycie cudzymi kompozycjami). Muzycznie, wykonawczo - jest to granie z niezwykłym polotem. Cieszy ta muzyka niezwykle nawet kiedy mocniej flirtuje z popem.

[Sebastian Winter]

Die Haut-  Burnin' the Ice - znakomita niemiecka post-punkowa alternatywa gościnnie z Nickiem Cave'em na wokalu- bardzo polecam

[ceizurac]

Spandau Ballet "The Twelve Inch Mixes".