Division Bell jest z pewnoscią godna uwagi- nie jest to moze arcydzieło jednak z pewnoscia znajdują sie tam prawdziwie perełki jak na przykład moje ukochane Poles apart czy tez wspomnane przez was High hopes- w ogole to byla pierwsza plyta Floydow która poznałem w całosci - oryginalna kasete ktora wtedy kupiłem posiadam zreszta do dzis. Choć momentary chyba jednak lepsze ( tam sa az trzy Arcydzieła: On the turning away, Sorrow i Yet another movie)