Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2495447 razy)

0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15529
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31905 dnia: 06 Września 2022, 11:06:26 »
ZZ Top "Live in Germany 1980".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22094
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31906 dnia: 06 Września 2022, 12:34:23 »
u mnie booltegowo: Van der Graaf Generator -  The Junction, Cambridge UK, 28th March 2011

CD1:
Interference Patterns
Mr Sands
Your Time Starts Now
All That Before
Lifetime
Bunsho
Meurglys III

CD2:
All Over The Place
Over The Hill
(We Are) Not Here
Man-Erg

The Sleepwalkers
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22094
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31907 dnia: 06 Września 2022, 16:58:24 »
black midi - Hellfire (2022) - ależ to fajne jest- mamy tutaj iście crimsonowski rozmach połączony z dźwiękami zappowskimi a wszystko to przefiltrowane jest przez klimaty prog-metalowe z elementami funky, jazzu i eksperymentalnej elektroniki- wyszła z tego rzecz dość inspirująca i na pewno warta posłuchania- dzięki za polecenie Hajduku- a ja z kolei rekomenduję ten album Tercero i Ceizuracowi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31908 dnia: 06 Września 2022, 17:26:32 »
black midi - Hellfire (2022) - ależ to fajne jest- mamy tutaj iście crimsonowski rozmach połączony z dźwiękami zappowskimi a wszystko to przefiltrowane jest przez klimaty prog-metalowe z elementami funky, jazzu i eksperymentalnej elektroniki- wyszła z tego rzecz dość inspirująca i na pewno warta posłuchania- dzięki za polecenie Hajduku- a ja z kolei rekomenduję ten album Tercero i Ceizuracowi
I trzeba słuchać tego albumu jako całość - bo to pewien koncept. Poprzednie płyty też są znakomite, ale "Hellfire" ma zadatki na arcydzieło.

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31909 dnia: 06 Września 2022, 17:30:40 »
Z dziwactw (piosenkowych) polecam też nową płytę Alexa Izenberga. To klip z jego debiutu:

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22094
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31910 dnia: 06 Września 2022, 19:51:46 »
Z dziwactw (piosenkowych) polecam też nową płytę Alexa Izenberga. To klip z jego debiutu:

sprawdzę

na wieczór:

The Jimi Hendrix Experience - Electric Ladyland (1968) - zdecydowanie jego najlepszy studyjny album

i

black midi - Cavalcade (2021) - ich poprzednia płyta- co najmniej tak dobra jak Hellfire a może nawet miejscami lepsza- to dość skomplikowana, bardzo crimsonowska muzyka więc nieco czasu zajmie mi dokładniejsza ocena
« Ostatnia zmiana: 06 Września 2022, 20:06:36 wysłana przez Sebastian Winter »
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15529
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31911 dnia: 06 Września 2022, 21:07:00 »
Death "Scream Bloody Gore".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15529
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31912 dnia: 07 Września 2022, 08:19:56 »
The Passage "For All And None" (1981) - zespół angielski; post-punk/new-wave itp.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31913 dnia: 07 Września 2022, 09:51:08 »
To polecę jeszcze takiego wykonawcę. Danny Elfman. Album "Big Mess".

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15529
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31914 dnia: 07 Września 2022, 10:48:29 »
Cocteau Twins "Garlands" (1982).
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22094
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31915 dnia: 07 Września 2022, 13:11:16 »
To polecę jeszcze takiego wykonawcę. Danny Elfman. Album "Big Mess".

jego to akurat znam jako autora muzyki do wielu filmów Tima Burtona
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22094
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31916 dnia: 07 Września 2022, 13:30:09 »
The Incredible String Band - Wee Tam and the Big Huge (1968) - czyli znakomity klasyk psychodelicznego folku z Wysp Brytyjskich
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31917 dnia: 07 Września 2022, 16:36:15 »
To polecę jeszcze takiego wykonawcę. Danny Elfman. Album "Big Mess".

jego to akurat znam jako autora muzyki do wielu filmów Tima Burtona
Tak, a wcześniej w grupie Oingo Boingo. To album z ubiegłego roku. Znakomity. Teraz wyszły remiksy pod tytułem "Bigger. Messier."

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31918 dnia: 07 Września 2022, 16:37:37 »
The Incredible String Band - Wee Tam and the Big Huge (1968) - czyli znakomity klasyk psychodelicznego folku z Wysp Brytyjskich
To mam na dwu osobnych płytach. I zawsze słucham albo "Wee Tam" albo "Big Hudge". Piękne płyty. Bardzo je lubię.

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #31919 dnia: 07 Września 2022, 16:39:02 »

black midi - Cavalcade (2021) - ich poprzednia płyta- co najmniej tak dobra jak Hellfire a może nawet miejscami lepsza- to dość skomplikowana, bardzo crimsonowska muzyka więc nieco czasu zajmie mi dokładniejsza ocena
Ciekawy jestem zatem opinii o debiutanckim "Schlagenheim". Też znakomity.