Autor Wątek: King Crimson w Polsce!  (Przeczytany 41163 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Kwietnia 2016, 21:04:17 »
Tony Levin zapowiedział (niestety nie mogę znaleźć źródła - wczoraj czytałem gdzieś?), że w jesiennej trasie koncertowej pojawią się premierowe utwory.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Kwietnia 2016, 11:34:22 »
Ale oni grają nowe rzeczy już od kilku miesięcy. Niekiedy są to improwizacje, a w kilku przypadkach już coś co w zamyśle może znaleźć się na nowym albumie. Może jesienią będzie tego więcej albo w bardziej dopracowanej formie - czemu nie :)

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Kwietnia 2016, 13:20:31 »
Ale oni grają nowe rzeczy już od kilku miesięcy. Niekiedy są to improwizacje, a w kilku przypadkach już coś co w zamyśle może znaleźć się na nowym albumie. Może jesienią będzie tego więcej albo w bardziej dopracowanej formie - czemu nie :)

Wiem, wiem, ale z wypowiedzi wynikało, że to będą konkretne kompozycje, a nie improwizacje czy też jakieś zalążki.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Kwietnia 2016, 15:55:20 »
Ale oni grają nowe rzeczy już od kilku miesięcy. Niekiedy są to improwizacje, a w kilku przypadkach już coś co w zamyśle może znaleźć się na nowym albumie. Może jesienią będzie tego więcej albo w bardziej dopracowanej formie - czemu nie :)

Wiem, wiem, ale z wypowiedzi wynikało, że to będą konkretne kompozycje, a nie improwizacje czy też jakieś zalążki.

git czad :)

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #19 dnia: 08 Kwietnia 2016, 16:47:00 »
Ale oni grają nowe rzeczy już od kilku miesięcy. Niekiedy są to improwizacje, a w kilku przypadkach już coś co w zamyśle może znaleźć się na nowym albumie. Może jesienią będzie tego więcej albo w bardziej dopracowanej formie - czemu nie :)

Wiem, wiem, ale z wypowiedzi wynikało, że to będą konkretne kompozycje, a nie improwizacje czy też jakieś zalążki.

git czad :)

Jeśli słuchaliście Live In Toronto - to tam są dwie nowe kompozycje (na cały zespół), instrumentalna Frippa "Radical Action" i wokalna autorstwa Frippa i Jakkszyka "Meltdown", plus kilka drobiazgów na trzy perkusje typu "Hell Hounds Of Krim".

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #20 dnia: 08 Kwietnia 2016, 17:28:21 »
Jeśli słuchaliście Live In Toronto - to tam są dwie nowe kompozycje (na cały zespół), instrumentalna Frippa "Radical Action" i wokalna autorstwa Frippa i Jakkszyka "Meltdown", plus kilka drobiazgów na trzy perkusje typu "Hell Hounds Of Krim".

Racja. Ale o ile kompozycja Frippa ma jakąś moc, potencjał (w sumie może się kojarzyć z albumem "Red") to "Meltdown" raczej rozczarowuje - w większości wokalnie; natomiast co do grania na trzy perkusje - ja akurat nie widzę w tym żadnego sensu - ale skoro Fripp tak sobie to uwidział niech mu będzie.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Kwietnia 2016, 19:48:35 »
Jeśli słuchaliście Live In Toronto - to tam są dwie nowe kompozycje (na cały zespół), instrumentalna Frippa "Radical Action" i wokalna autorstwa Frippa i Jakkszyka "Meltdown", plus kilka drobiazgów na trzy perkusje typu "Hell Hounds Of Krim".

Racja. Ale o ile kompozycja Frippa ma jakąś moc, potencjał (w sumie może się kojarzyć z albumem "Red") to "Meltdown" raczej rozczarowuje - w większości wokalnie; natomiast co do grania na trzy perkusje - ja akurat nie widzę w tym żadnego sensu - ale skoro Fripp tak sobie to uwidział niech mu będzie.

Dzięki trzem perkusistom ma kto obsługiwać melotron :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #22 dnia: 09 Kwietnia 2016, 20:36:27 »
Jeśli słuchaliście Live In Toronto - to tam są dwie nowe kompozycje (na cały zespół), instrumentalna Frippa "Radical Action" i wokalna autorstwa Frippa i Jakkszyka "Meltdown", plus kilka drobiazgów na trzy perkusje typu "Hell Hounds Of Krim".

Racja. Ale o ile kompozycja Frippa ma jakąś moc, potencjał (w sumie może się kojarzyć z albumem "Red") to "Meltdown" raczej rozczarowuje - w większości wokalnie; natomiast co do grania na trzy perkusje - ja akurat nie widzę w tym żadnego sensu - ale skoro Fripp tak sobie to uwidział niech mu będzie.

Dzięki trzem perkusistom ma kto obsługiwać melotron :)


z tego co pamiętam to Fripp go  obsługuje
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #23 dnia: 09 Kwietnia 2016, 21:39:52 »
Dzięki trzem perkusistom ma kto obsługiwać melotron :)

Jak rzekł mój kuzyn - w aktualnym składzie King Crimson jest trzech perkusistów po to, by w trakcie utworu jeden walił w lewy bęben, drugi w prawy a trzeci w środkowy.  ;)

There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #24 dnia: 10 Kwietnia 2016, 12:54:43 »
Dzięki trzem perkusistom ma kto obsługiwać melotron :)

Jak rzekł mój kuzyn - w aktualnym składzie King Crimson jest trzech perkusistów po to, by w trakcie utworu jeden walił w lewy bęben, drugi w prawy a trzeci w środkowy.  ;)

A ja myślę, że odpowiedzią na pytanie dlaczego 3 perkusistów są obie płyty koncertowe (Live At Orpheum i Live In Toronto). Czy zawsze się to sprawdza? Moim zdaniem - nie zawsze, na przykład w "One More Red Nightmare" się nie udało dorównać jednemu Brufordowi, ale tam gdzie chodzi o wręcz "gamelanową" interakcję miedzy instrumentami perkusyjnymi, może to przynosić ciekawe rezultaty. Perkusja w "rocku" nie zawsze musi "tłuc na maksa" i może na tym polegał pomysł z trzema perkusjami, by to one "grały między sobą", tkały rytmy, tak jak niegdyś (w latach 1981-1984) robiły to gitary Frippa i Belewa.


Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #25 dnia: 10 Kwietnia 2016, 13:00:06 »
Jeśli słuchaliście Live In Toronto - to tam są dwie nowe kompozycje (na cały zespół), instrumentalna Frippa "Radical Action" i wokalna autorstwa Frippa i Jakkszyka "Meltdown", plus kilka drobiazgów na trzy perkusje typu "Hell Hounds Of Krim".

Racja. Ale o ile kompozycja Frippa ma jakąś moc, potencjał (w sumie może się kojarzyć z albumem "Red") to "Meltdown" raczej rozczarowuje - w większości wokalnie; natomiast co do grania na trzy perkusje - ja akurat nie widzę w tym żadnego sensu - ale skoro Fripp tak sobie to uwidział niech mu będzie.

Dzięki trzem perkusistom ma kto obsługiwać melotron :)


z tego co pamiętam to Fripp go  obsługuje

Bill Rieflin raczej.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #26 dnia: 10 Kwietnia 2016, 13:36:45 »
Tak, Rieflin obsługiwał - można na YT zobaczyć. Możliwe, że Fripp też.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Kwietnia 2016, 18:03:21 »
Dzięki trzem perkusistom ma kto obsługiwać melotron :)

Jak rzekł mój kuzyn - w aktualnym składzie King Crimson jest trzech perkusistów po to, by w trakcie utworu jeden walił w lewy bęben, drugi w prawy a trzeci w środkowy.  ;)

A ja myślę, że odpowiedzią na pytanie dlaczego 3 perkusistów są obie płyty koncertowe (Live At Orpheum i Live In Toronto). Czy zawsze się to sprawdza? Moim zdaniem - nie zawsze, na przykład w "One More Red Nightmare" się nie udało dorównać jednemu Brufordowi, ale tam gdzie chodzi o wręcz "gamelanową" interakcję miedzy instrumentami perkusyjnymi, może to przynosić ciekawe rezultaty. Perkusja w "rocku" nie zawsze musi "tłuc na maksa" i może na tym polegał pomysł z trzema perkusjami, by to one "grały między sobą", tkały rytmy, tak jak niegdyś (w latach 1981-1984) robiły to gitary Frippa i Belewa.

Masz rację, ale mnie nie przekonuje "trzyperkusyjny" zespół do końca; pewnie jak zobaczę na żywo to zmienię nieco zdanie. Zresztą podobnie było w przypadku płyt "VROOOM" i "THRAK" - do dziś uważam, że dwie perkusje również nie zostały do końca wykorzystane - i o ile w utworach tytułowych "słychać" je obie wyraźnie to w reszcie utworów już nie. I to jest chyba ten problem - nie słychać, ale widać (dvd, koncerty). Jednakże Frippowi należy się szacunek za ten ruch i pewnie trud by się zgrać.
« Ostatnia zmiana: 10 Kwietnia 2016, 18:35:10 wysłana przez ceizurac »
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Kwietnia 2016, 20:31:39 »
Tak, Rieflin obsługiwał - można na YT zobaczyć. Możliwe, że Fripp też.

to chyba mi się cos pomieszało z tym Frippem
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: King Crimson w Polsce!
« Odpowiedź #29 dnia: 10 Kwietnia 2016, 22:41:43 »
Tak, Rieflin obsługiwał - można na YT zobaczyć. Możliwe, że Fripp też.

to chyba mi się cos pomieszało z tym Frippem

W okresie Larks mieli dwa - czarny i biały. Na jednym grał Fripp, a na drugim Cross. Może tym razem jest podobnie.