Wiadomości

61

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 17 Października 2021, 21:38:33 »

Shonen Knife - Yama-no Attchan [1984]

Coś jak japońskie The Raincoats.

62

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 03 Października 2021, 21:44:59 »

Ponieważ jesteśmy na 1977. stronie wątku:

Wire - Pink Flag

 

63

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 02 Października 2021, 21:51:36 »

Can - Soundtracks [1970]

64

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 21 Września 2021, 21:29:01 »

Pink Floyd - Meddle
Dosyć Beatlesowska płyta

Ha, intrygujące skojarzenie. Muszę jej posłuchać pod tym kątem.

Tymczasem: Robert Wyatt - Rock Bottom [1974, LP]

65

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 18 Września 2021, 22:10:40 »

Kraftwerk - Autobahn [1974]

...bo od kolegi pożyczyłem książkę Kraftwerk. Future Music from Germany, więc czytam i słucham.

66

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 17 Września 2021, 12:03:14 »

Harmonium — Si on avait besoin d’une cinquième saison (Quebec 1975)

Delikatne, lecz z rozmachem. Jako 16-latek nawet napisałem tego recenzję 

67

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 12 Września 2021, 22:41:31 »

u mnie gra sobie grupa Genesis i We can't dance (1991) - chyba ich najlepsza płyta od czasu Duke'a - pop rock i rock progresywny są tutaj w niemal idealnej harmonii

A to ja położyłem na talerz Selling England by the Pound 

68

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 03 Września 2021, 18:05:20 »

Pere Ubu - Terminal Tower

Składanka ze singli, dobry wybór. Oryginalnie wyszła w 1985, a jakimś niezbadanym zbiegiem okoliczności Tonpress wydał ją u nas w ostatnim roku PRL.

69

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 26 Sierpnia 2021, 22:41:33 »

Siouxsie and the Banshees - Join Hands (1979) - świetne post-punkowe granie w najlepszym tego słowa znaczeniu

Przy całej mojej miłości do Siouxsie and the Banshees - jeśli ktoś kiedyś zobaczy we Wrocławiu chudego gościa w koszulce z Siouxsie, to będę ja  - jakoś nigdy nie pokochałem Join Hands. Czuję się zachęcony do powtórki.

A tymaczasem: The Slits - Cut. Też 1979 rok, też post-punk, a nawet Budgie na bębnach, później perkusista u Siouxsie, a jeszcze później nawet jej mąż.

70

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 19 Sierpnia 2021, 21:30:51 »

Lou Reed - Berlin

najlepsza solowa płyta Reeda, methinks

71

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 18 Sierpnia 2021, 15:00:51 »

Nine Inch Nails - The Fragile [1999]

72

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 15 Sierpnia 2021, 22:12:26 »

Siouxsie and the Banshees - Hyæna [1984]

73

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 20 Lipca 2021, 21:38:27 »

Grinderman (2007)
i Dig, Lazarus, Dig!!! (2008)

W obu przypadkach Nick Cave, tylko w różnych zestawieniach. Ale muzycznie obie płyty spokrewnione.

74

Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Aktualnie słucham...

« dnia: 18 Lipca 2021, 12:59:30 »

Nick Cave and the Bad Seeds - Lovely Creatures (składanka 1984-2013, ale obfita: trzy cedeki i jeszcze DVD, więc w sumie kilka godzin Cave'a z kompanami)

75

Dyskusje mało muzyczne / Odp: Filmy, filmy...

« dnia: 18 Lipca 2021, 12:00:25 »

Uwielbiam Only Lovers Left Alive! Te krwawe lody na patyku, mniam.  Plus, gdyby wampirzyca Tilda Swinton chciała wypić moją krew, proszę bardzo