"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Nowości => Inni wykonawcy => Wątek zaczęty przez: ceizurac w 05 Lipca 2014, 23:30:55
-
http://consequenceofsound.net/2014/07/pink-floyd-to-release-new-album-the-endless-river-in-october/
-
Az trudno uwierzyć [ok] choć ja już od lat zastanawiałem się kiedy wreszcie ukaże płyta z nagranymi podczas sesji Division bell nieopublikowanymi kompozycjami. Bo że takowe istnieją pisał Nick Mason w swojej biografii zespołu....Już się doczekać nie mogę :)
-
Przyznaję - jestem w szoku :) News dnia. Oby słowo stało się ciałem :)
-
Przyznaję - jestem w szoku :) News dnia. Oby słowo stało się ciałem :)
myślę że ta płyta się rzeczywiście ukaże :) Gilmour podobno już w studiu siedzi i pracuje. Większa część nagrań ma być instrumentalna jednak do co najmniej jednej David już dograł głos
-
Może być instrumentalna, byle poziom trzymała...ale jakoś spokojny jestem, że jak się już zdecydują to wydać, to będzie co najmniej dobrze.
-
Mnie tam "Division Bell" się bardzo podoba, więc jak nowa płyta ma być w podobnym klimacie (nawet jeśli to będą instrumentalne odrzuty z sesji) to wiem, że polubię. :)
-
No też wolałbym, żeby to było bliższe DB niż AMLOR
-
Nie wiem czy to traktować jak normalną pozycję dyskograficzna. Raczej jak ciekawostkę w stylu "Made in Heaven" Queen.
-
Nie wiem czy to traktować jak normalną pozycję dyskograficzna. Raczej jak ciekawostkę w stylu "Made in Heaven" Queen.
to nie jest zwykła ciekawostka Polsecie- wtedy w 1993 kiedy nagrywali materiał na DB - jednocześnie pracowali nad materiałem całkowicie innym, instrumentalnym. Nie wiem czy planowali go użyć na tamtej płycie- jeśli tak to pewnie nigdy do tego nie doszło...a teraz wreszcie będziemy mogli go usłyszeć....Dla mnie to news roku chyba będzie- nigdy nie myślałem że kiedyś przeczytam wiadomość o nowej płycie Pink Floyd. A słucham tego zespołu od 1994 roku :)- zacząłem tuż po wydaniu Division bell
-
Nie wiem czy to traktować jak normalną pozycję dyskograficzna. Raczej jak ciekawostkę w stylu "Made in Heaven" Queen.
to nie jest zwykła ciekawostka Polsecie- wtedy w 1993 kiedy nagrywali materiał na DB - jednocześnie pracowali nad materiałem całkowicie innym, instrumentalnym. Nie wiem czy planowali go użyć na tamtej płycie- jeśli tak to pewnie nigdy do tego nie doszło...a teraz wreszcie będziemy mogli go usłyszeć....Dla mnie to news roku chyba będzie- nigdy nie myślałem że kiedyś przeczytam wiadomość o nowej płycie Pink Floyd. A słucham tego zespołu od 1994 roku :)- zacząłem tuż po wydaniu Division bell
Jaka nowa płyta raczej otwarcie archiwum :) Nowa płyty to jakby Roger David i Nick nagrali coś teraz. Przez 3 sekundy ładowania się strony pod linkiem tak pomyślałem i to by wtedy było coś
-
Nie wiem czy to traktować jak normalną pozycję dyskograficzna. Raczej jak ciekawostkę w stylu "Made in Heaven" Queen.
to nie jest zwykła ciekawostka Polsecie- wtedy w 1993 kiedy nagrywali materiał na DB - jednocześnie pracowali nad materiałem całkowicie innym, instrumentalnym. Nie wiem czy planowali go użyć na tamtej płycie- jeśli tak to pewnie nigdy do tego nie doszło...a teraz wreszcie będziemy mogli go usłyszeć....Dla mnie to news roku chyba będzie- nigdy nie myślałem że kiedyś przeczytam wiadomość o nowej płycie Pink Floyd. A słucham tego zespołu od 1994 roku :)- zacząłem tuż po wydaniu Division bell
Jaka nowa płyta raczej otwarcie archiwum :) Nowa płyty to jakby Roger David i Nick nagrali coś teraz. Przez 3 sekundy ładowania się strony pod linkiem tak pomyślałem i to by wtedy było coś
No fakt - to by było coś. Ale lepszy rydz niż nic :) Znając dokonania Panów, liczę na odrobinę magii i wierzę, ze się nie przeliczę.
-
Nie wiem czy to traktować jak normalną pozycję dyskograficzna. Raczej jak ciekawostkę w stylu "Made in Heaven" Queen.
to nie jest zwykła ciekawostka Polsecie- wtedy w 1993 kiedy nagrywali materiał na DB - jednocześnie pracowali nad materiałem całkowicie innym, instrumentalnym. Nie wiem czy planowali go użyć na tamtej płycie- jeśli tak to pewnie nigdy do tego nie doszło...a teraz wreszcie będziemy mogli go usłyszeć....Dla mnie to news roku chyba będzie- nigdy nie myślałem że kiedyś przeczytam wiadomość o nowej płycie Pink Floyd. A słucham tego zespołu od 1994 roku :)- zacząłem tuż po wydaniu Division bell
Jaka nowa płyta raczej otwarcie archiwum :) Nowa płyty to jakby Roger David i Nick nagrali coś teraz. Przez 3 sekundy ładowania się strony pod linkiem tak pomyślałem i to by wtedy było coś
no w sensie stricte to ona nowa rzeczywiście nie jest jednak dobre i coś takiego bo naprawdę nowej płyty Pink Floyd to pewnie nigdy nie usłyszymy
-
Nie wiem czy to traktować jak normalną pozycję dyskograficzna. Raczej jak ciekawostkę w stylu "Made in Heaven" Queen.
to nie jest zwykła ciekawostka Polsecie- wtedy w 1993 kiedy nagrywali materiał na DB - jednocześnie pracowali nad materiałem całkowicie innym, instrumentalnym. Nie wiem czy planowali go użyć na tamtej płycie- jeśli tak to pewnie nigdy do tego nie doszło...a teraz wreszcie będziemy mogli go usłyszeć....Dla mnie to news roku chyba będzie- nigdy nie myślałem że kiedyś przeczytam wiadomość o nowej płycie Pink Floyd. A słucham tego zespołu od 1994 roku :)- zacząłem tuż po wydaniu Division bell
Jaka nowa płyta raczej otwarcie archiwum :) Nowa płyty to jakby Roger David i Nick nagrali coś teraz. Przez 3 sekundy ładowania się strony pod linkiem tak pomyślałem i to by wtedy było coś
no w sensie stricte to ona nowa rzeczywiście nie jest jednak dobre i coś takiego bo naprawdę nowej płyty Pink Floyd to pewnie nigdy nie usłyszymy
Nie mów hop! David i Waters się pogodzili ostatnio. Wiem ze mówili ze występny na zywo to jedno a wspólna praca drugi ale kto wie. Wojna się skończyła-nadziela jest!
-
Nie mów hop! David i Waters się pogodzili ostatnio. Wiem ze mówili ze występny na zywo to jedno a wspólna praca drugi ale kto wie. Wojna się skończyła-nadziela jest!
A właśnie, że nie. Waters nie będzie pracował nad tą płytą i nie będzie żadnych koncertów -
http://consequenceofsound.net/2014/07/more-details-on-pink-floyds-new-album-no-roger-waters-no-plans-for-tour/
-
Nie mów hop! David i Waters się pogodzili ostatnio. Wiem ze mówili ze występny na zywo to jedno a wspólna praca drugi ale kto wie. Wojna się skończyła-nadziela jest!
A właśnie, że nie. Waters nie będzie pracował nad tą płytą i nie będzie żadnych koncertów -
http://consequenceofsound.net/2014/07/more-details-on-pink-floyds-new-album-no-roger-waters-no-plans-for-tour/
Polsetowi chodziło o możliwość nagrania zupełnie nowego materiału przez Watersa z Gilmourem i Masonem... jakoś nie wierzę. Podobnie jak nagranie nowej płyty Genesis z Gabrielem na wokalu. Poprostu Panowie nie czują chyba takiej potrzeby, a czynnik motywujący w postaci braku kasy tutaj nie odgrywa raczej roli. Ale obym się mylił! :)
-
Graham Nash i David Crosby współpracujący już z Gilmourem na jego solowej płycie On an Island potwierdzili że pojawią się również na nowej płycie Pink Floyd.
" - Zaśpiewaliśmy w piosence, którą David Gilmour napisał o przyjaciołach, którzy umarli - To piękna piosenka, nawet zbyt piękna" - powiedział Nash
-
zaostrzają apetyt :)
-
Ciekawe czy wykorzystają coś z tego?
-
Ciekawe czy wykorzystają coś z tego?
I hope so :) bardzo ciekawie to brzmi
-
Jeden z informatorów The Sun ujawnił że:
"Utwory, nad którymi David Gilmour (wokal, gitara) pracuje z Nickiem Masonem (perkusja) są długie i instrumentalne, niekoniecznie proste, rockowe - podaje za swym źródłem brytyjska gazeta. - To coś innego niż "Another Brick in the Wall" czy "Wish You Were Here". To bardziej kosmiczne rzeczy"
( za onet.pl)
-
Bardzo ciekawy artykuł na temat nowej płyty Pink Floyd. Wiele rzeczy można się dowiedzieć.
http://ultimateclassicrock.com/pink-floyd-endless-river-facts/
-
Czyżby setlista Endless river?
1. Under (2:03)
2. Playing For Keeps Pt I (4:58)
3. It's Not You (5.12)
4. Thursday (5:41)
5. The Starlight (6:21)
6. Playing For Keeps Pt II (3:26)
7. Every Cloud (5:32)
8. Eight (2:54)
9. 'Till The End (3:29)
10. Awaken Trembling (8:23)
Total Time 47:59
takie mnie doszły suchy...
-
Płyta ukaże się 10 listopada i wypełni ją muzyka w większości instrumentalna poza kompozycją Louder than words do której tekst napisała Polly Samson- żona Gilmoura.
Nicka Mason : "Punktem wyjścia była dla nas muzyka skomponowana w 1993 roku, w czasie sesji do płyty »The Division Bell«. Przesłuchaliśmy ponad 20 godzin materiału, który nagraliśmy we trzech, wybierając to, nad czym chcemy pracować dalej. Przez ostatni rok dodaliśmy trochę nowych fragmentów, ponownie zarejestrowaliśmy inne, po czym zaprzęgliśmy do pracy nowe technologie, aby otrzymać album Pink Floyd godny XXI wieku. Ricka już nie ma, nie będzie mógł już z nami nagrywać. Dlatego uznaliśmy, że dobrze by było, żeby te nowe wersje ujrzały światło dzienne" – mówił David Gilmour. "To nasz hold dla Ricka. Dobry sposób pokazania, co zrobił dla Pink Floyd, jak ważną był postacią dla zespołu"
Lista nagrań na płycie:
Things Left Unsaid
It's What We Do
Ebb and Flow
Sum
Skins
Unsung
Anisina
The Lost Art of Conversation
On Noodle Street
Night Light
Allons-y (1)
Autumn '68
Allons-y (2)
Talkin' Hawkin'
Calling
Eyes to Pearls
Surfacing
Louder Than Words
i okładka płyty której autorem jest 18-letni Egipcjanin Ahmed Emad Eldin
-
Dzięki za te informacje.
Przy okazji do działu "Tytuły" nadają się "Unsung" oraz (częściowo) "Skins" i "Autumn'68" (pewnie to nawiązanie do piosenki Wrighta "Summer'68").
-
Nie wiem jak Wam, ale ta okładka zupełnie mi nie podeszła :/ Na resztę czekam z niecierliwością :)
-
Hihi ;)
-
Sylvie, coś w tym jest :) Miejmy nadzieję, że muzyka będzie na znacznie wyższym poziomie niż artwork
-
a mnie okładka nawet się podoba :) choć zachwycony nie jestem.. zresztą i tak najważniejsza będzie muzyka
-
30 sekund z Endless river [ok] Mnie się bardzo podoba- tej gitary Gilmoura nie da się z niczym porównać
-
I jeszcze małe PS: płytę wyprodukują wspólnie David Gilmour, Phil Manzanera ( Roxy Music), Martin "Youth" Glover ( Killing Joke) oraz Andy Jackson
-
kolejny fragment Endless river- mi się kojarzy trochę z kompozycją On the turning away :)
-
a oto podstrona dotycząca informacji o płycie- posłuchać też sobie trochę można
http://www.pinkfloyd.com/theendlessriver/
-
Roger Waters kontratakuje :)
http://muzyka.onet.pl/rock/roger-waters-odcina-sie-od-pink-floyd-nie-mam-nic-wspolnego-z-nowa-plyta-zespolu/szpt7
-
kolejny fragment- moim zdaniem najlepszy z dotychczasowych :)
-
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Endless_River
bardzo ciekawy wpis na Wikipedii - dużo można się dowiedzieć o nagrywaniu tej płyty :)
-
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Endless_River
bardzo ciekawy wpis na Wikipedii - dużo można się dowiedzieć o nagrywaniu tej płyty :)
Kopalnia informacji.
Chociaż szczerze mówiąc jakoś mnie "nie pociąga" ta płyta. :D Może jak posłucham to zmienię zdanie.
-
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Endless_River
bardzo ciekawy wpis na Wikipedii - dużo można się dowiedzieć o nagrywaniu tej płyty :)
Kopalnia informacji.
Chociaż szczerze mówiąc jakoś mnie "nie pociąga" ta płyta. :D Może jak posłucham to zmienię zdanie.
no ja też podchodzę do niej trochę sceptycznie- bo jak by nie patrzeć to taka trochę oszukana "nowa" płyta Pink Floyd.
-
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Endless_River
bardzo ciekawy wpis na Wikipedii - dużo można się dowiedzieć o nagrywaniu tej płyty :)
Kopalnia informacji.
Chociaż szczerze mówiąc jakoś mnie "nie pociąga" ta płyta. :D Może jak posłucham to zmienię zdanie.
no ja też podchodzę do niej trochę sceptycznie- bo jak by nie patrzeć to taka trochę oszukana "nowa" płyta Pink Floyd.
Mój entuzjazm przygasl po zobaczeniu okładki, ale mimo wszystko, kiedy zadaję sobię pytanie cz chciałbym nowych nagrań PF czy nie, to odpowiedź jest zawsze taka sama :) To, że znajdziemy tam momenty magiczne jest dla mnie niemal pewne - ob tylko było ich jak najwięcej.
-
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Endless_River
bardzo ciekawy wpis na Wikipedii - dużo można się dowiedzieć o nagrywaniu tej płyty :)
Kopalnia informacji.
Chociaż szczerze mówiąc jakoś mnie "nie pociąga" ta płyta. :D Może jak posłucham to zmienię zdanie.
no ja też podchodzę do niej trochę sceptycznie- bo jak by nie patrzeć to taka trochę oszukana "nowa" płyta Pink Floyd.
Ja tak miałem od samego poczatku. Ale jak będzie bardzo dobra to kupie :)
-
Louder Than Words:
https://vid.me/NCt
-
za onet.pl:
"To już ostatnia rzecz od nas - przekonuje wokalista i gitarzysta, David Gilmour. - Rick (Wright) nie żyje i jestem pewien, że nie będzie kolejnych wydawnictw. Moja żona, Polly, uznała, że będzie to ładny sposób, by odejść. Szkoda, ale to już koniec.
Artysta dodał, że niektóre zachowane nagrania z Wrightem może wykorzystać jednak na solowej płycie"
-
"Louder Than Words" własnie znika z netu, ale zaraz będzie na młotku ;)
-
-
-
fajne
-
a kolejna solowa płyta Gimoura już w 2015 roku :)
http://muzyka.onet.pl/rock/david-gilmour-szykuje-solowa-plyte/016dy
-
10 minut z The Endless River