The Soft Boys - Invisible Hits
1983
Robyn Hitchcock z zespołem. Pełen życia, ciekawy, alternatywno-garażowy R&B o inklinacjach Post-Punkowych z Beatlesowskimi grzywkami.
Bardzo fajnie się tego słucha. Polecam jak ktoś....
Nie wiem, czemu miałem kretyńskie wrażenie, że The Soft Boys to zespół jednej płyty, genialnej „Underwater Moonlight". Tak sobie teraz z inspiracji Tercero podsłuchuję inne rzeczy ich oraz solowego Hitchcocka, i to często, kurczę, dobre jest. Dzięki za zwrócenie uwagi