Aktualnie słucham...

[Polset]

Lizard -"Spam"

[Sebastian Winter]

Pink Floyd "The Best of the Later Years 1987-2019" - składak będący wyborem z boxu "The Later Years 1987-2019 (5CD+6BD+5DVD+2×7”SP)"; jest tu parę utworów wcześniej niepublikowanych ale bez szału - najciekawszy fragment to (nieorkiestrowa wersja i przez to wiele traci) "High Hopes".

ten box podobno bardzo słaby jest- wielu ludzi mocno go krytykuje na przeróżnych forach- sam jeszcze go nie słuchałem więc dam znać na forum czy rzeczywiście jest tak źle jak tylko się z nim zapoznam

[Sebastian Winter]

u mnie jazzowo: John Coltrane i Blue Train

[Sebastian Winter]

Kraftwerk - Kraftwerk 2

[Tercero]

Timber - Part of what you hear
1970

Przyjemne.

[ceizurac]

Peter Hammill - różne nagrania z singli (nie oryginalne ale "zrobione" na dziko); m.in. instrumentalna wersja "Just Good Friends", "Polaroid" oraz extended version "Painting by Numbers"

[Polset]

Lizard-"W Galerii  Czasu" Jedno z największych arcydzieł NEO-PROGA w naszym kraju
Ciągle moja ulubiona płyta Jaszczura Późniejsze też bardzo lubię ale nie ma na nich tylu klawiszy ,która nadają klima starego proga

[Sebastian Winter]

Lizard-"W Galerii  Czasu" Jedno z największych arcydzieł NEO-PROGA w naszym kraju
Ciągle moja ulubiona płyta Jaszczura Późniejsze też bardzo lubię ale nie ma na nich tylu klawiszy ,która nadają klima starego proga

zgadzam się w 100 procentach- to klasyczna płyta i taka już zawsze pozostanie- choć ja osobiście trochę bardziej lubię Master and M

u mnie Blur i The Great Escape - czyli zespół jeszcze w klimatach brit-popu choć już zaczyna eksperymentować z brzmieniem

[Tercero]

The Flying Lizards - Fourth Wall
1981

Drugi album zespołu. Elektryczny, Awangardowy, Pop.
Bardzo lubię.

[Sebastian Winter]

David Bowie - Diamond dogs

[Sebastian Winter]

dla odmiany coś cięższego: Sister Machine Gun - Burn - świetny amerykański industrial- polecam Tercero

[Sebastian Winter]

Five Hand Reel - Earl O'Moray (1978) - klimatyczny brytyjski folk

[Tercero]

dla odmiany coś cięższego: Sister Machine Gun - Burn - świetny amerykański industrial- polecam Tercero

Sprawdzę.

U mnie
The Flying Lizards -  - The Flying Lizards
1980

Debiut, myślę że udany.

[Sebastian Winter]

moja odtrutka na zawodzące kolędy:  Einstürzende Neubauten i Stahldubversions - słuchane bardzo głośno

[Sebastian Winter]

Bel Canto - Shimmering, Warm and Bright - dzisiaj przypada 20 rocznica odejścia Tomasza Beksińskiego- więc słucham tej przepięknej płyty którą Beks umieścił na swojej liście ukochanych albumów z lat 90-tych- gorąco polecam jak ktoś nie zna- bo jest to zaiste urocza i bardzo nastrojowa muzyka- w sam raz na taki dzień