vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH
0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.
Vangelis - Albedo 0.39 - czyli vangelisowa podróż po bezkresach wszechświata- każde z 9 nagrań na tym albumie odwołuje się do terminologii z dziedziny astrofizyki lub astronomii- mamy więc tutaj pulsary, swobodny spadek pod wpływem grawitacji czy tez księżycowe Morze Spokoju ( Mare Tranquillitatis), nie wspominając o pierwotnej nukleosyntezie (Nucleogenesis )- pod względem muzycznym słyszymy klasyczną orkiestrową elektronikę urozmaiconą elementami jazz/fusion w wydaniu oczywiscie jak najbardziej elektronicznym- no i jest na tym albumie moja osobiście ukochana kompozycja artysty czyli Alpha
U mnie Dire Straits i album "Making Movies" Gdyby nie ostatni utwór (którego nie trawię i nigdy nie słucham) napisałbym że to moja ulubiona płyta Dire Straits. A tak to przez wspomniany wyżej fakt ,ustępuje pierwszeństwa "Love Over Gold" Ale i tak MM uwielbiam
Shub-Niggurath
Fotones - When I Die1988Płyta wytrzymuje próbę czasu.