The Tangent "Le Sacre Du Travail" - nic nowego w muzyce zespołu; mamy dwie 20-minutowe "kobyły" (jedna 23 minutowa a druga prawie 20-minutowa), które nic nie wnoszą do oblicza zespołu. Wbrew pozorom akurat krótsze utwory bardziej mi się podobają. A gdy pojawia się flet jest od razu lepiej.