Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2522839 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15540
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8505 dnia: 26 Kwietnia 2013, 08:03:48 »
The Cure "Wish" - kurka wodna, słuchałem to kiedyś jakieś 15 lat temu i bez żadnych wrażeń; a teraz... to bardzo dobra płyta. Może nie arcydzieło na miarę "Pornography", ale wciągająca; jakaś senna i smutna jak zwykle.  :)
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8506 dnia: 26 Kwietnia 2013, 08:52:56 »
Collage-"Baście" Wybitna płyta [ok] Tylko te teksty...na poziomie  14 latków odkrywających że życie jest złe i samotne.

zgadzam się z tobą Polsecie choć muzyka oczywiście przecudna jest na tej płycie-szczególnie uwielbiam nagranie tytułowe
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8507 dnia: 26 Kwietnia 2013, 08:59:24 »
Portishhead i Dummy [ok] - pewnie zaskocze wiele osób na forum, jednak ta płyta zawsze mi się bardzo podobała- senna,  nieco mroczna muzyka a do tego piękne trip hopowe podkłady- nad wszystkim unosi się smutny głos Beth Gibbons- polecam Ceizuracowi jak nie zna
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15540
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8508 dnia: 26 Kwietnia 2013, 09:21:27 »
Portishhead i Dummy [ok] - pewnie zaskocze wiele osób na forum, jednak ta płyta zawsze mi się bardzo podobała- senna,  nieco mroczna muzyka a do tego piękne trip hopowe podkłady- nad wszystkim unosi się smutny głos Beth Gibbons- polecam Ceizuracowi jak nie zna

Znam, znam; kiedyś dużo słuchałem. Fajna to muzyka, bo bardzo dołująca.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8509 dnia: 26 Kwietnia 2013, 14:43:20 »
David Bowie i Low
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8510 dnia: 26 Kwietnia 2013, 19:28:29 »
The Cure "Wish" - kurka wodna, słuchałem to kiedyś jakieś 15 lat temu i bez żadnych wrażeń; a teraz... to bardzo dobra płyta. Może nie arcydzieło na miarę "Pornography", ale wciągająca; jakaś senna i smutna jak zwykle.  :)

Dla mnie to The Cure najwyższych lotów.  Pornography czy Disintegration. I miałem podobnie jak Ty. Lata temu nie robiła aż takiego wrażenia. Dobrze to jednak świadczy o panu Smithcie. Nie najlepiej o nas :)))))

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8511 dnia: 26 Kwietnia 2013, 19:30:22 »
Lacrimosa i Sehnsucht- najsłabsza płyta zespołu jednak od czasu do czasu i jej posłucham :)

Nie znam niestety, ale ciężko mi sobie wyobrazić coś gorszego niż Angst, Ensamkeit czy Echos... naprawdę jest tak tragicznie?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8512 dnia: 26 Kwietnia 2013, 21:02:51 »
Lacrimosa i Sehnsucht- najsłabsza płyta zespołu jednak od czasu do czasu i jej posłucham :)

Nie znam niestety, ale ciężko mi sobie wyobrazić coś gorszego niż Angst, Ensamkeit czy Echos... naprawdę jest tak tragicznie?


no w mojej opini płyty Angst i Einsamkeit to jedne z najlepszych w karierze zespołu ;) a i Echoes ma kilka znakomitych fragmentów- Sehnsucht to niestety metalowa sieczka chwilami w stylu Nightwish czy Within Temptation :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8513 dnia: 26 Kwietnia 2013, 21:03:44 »
Hammill i This [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8514 dnia: 27 Kwietnia 2013, 00:09:55 »
Patric Moraz-"The Story of I" [ok] Ta płyty gwarantuje niezwykłe przeżycia. Jak ją kupiłem i słuchałem po raz pierwszy   to myślałem w pewnym momencie że gramofon mi się zespól bo tak tam tępo zwalnia :) , a wcześniej na stronie a byłem penie (i do dziś się na tym łapię) że wstaję z fotela by myślę że domofon dzwoni :D
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8515 dnia: 27 Kwietnia 2013, 01:57:13 »
Lacrimosa i Sehnsucht- najsłabsza płyta zespołu jednak od czasu do czasu i jej posłucham :)

Nie znam niestety, ale ciężko mi sobie wyobrazić coś gorszego niż Angst, Ensamkeit czy Echos... naprawdę jest tak tragicznie?


no w mojej opini płyty Angst i Einsamkeit to jedne z najlepszych w karierze zespołu ;) a i Echoes ma kilka znakomitych fragmentów- Sehnsucht to niestety metalowa sieczka chwilami w stylu Nightwish czy Within Temptation :)

O! :) Ja zdecydowanie preferują inny okres w karierze Tilo Wolfa - przede wszystkim płyty Inferno, Stille, Live, Elodia i Fassade (wspaniały koncert promujący w Krakowie). Po niej przyszła Echos i zupełnie nie  znalazłem na niej nic dla siebie ciekawego. Widzę jednak na Progarchives, że jest dość wysoko oceniana...W każdym razie po płycie Lightgestelt się moje drogi z Lacrimosą rozeszły.

Tymczasem u mnie: The Cure "Trylogy" i "Show"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8516 dnia: 27 Kwietnia 2013, 10:30:23 »
Lacrimosa i Sehnsucht- najsłabsza płyta zespołu jednak od czasu do czasu i jej posłucham :)

Nie znam niestety, ale ciężko mi sobie wyobrazić coś gorszego niż Angst, Ensamkeit czy Echos... naprawdę jest tak tragicznie?


no w mojej opini płyty Angst i Einsamkeit to jedne z najlepszych w karierze zespołu ;) a i Echoes ma kilka znakomitych fragmentów- Sehnsucht to niestety metalowa sieczka chwilami w stylu Nightwish czy Within Temptation :)

O! :) Ja zdecydowanie preferują inny okres w karierze Tilo Wolfa - przede wszystkim płyty Inferno, Stille, Live, Elodia i Fassade (wspaniały koncert promujący w Krakowie). Po niej przyszła Echos i zupełnie nie  znalazłem na niej nic dla siebie ciekawego. Widzę jednak na Progarchives, że jest dość wysoko oceniana...W każdym razie po płycie Lightgestelt się moje drogi z Lacrimosą rozeszły.

Tymczasem u mnie: The Cure "Trylogy" i "Show"

ja uwielbiam wszystkie płyty lacrimosy do Fassade włącznie- począwszy od ascetycznego Angst i Einsamkeit poprzez Inferno az do genialnych Elodia i Fassade. Echoes niestety nieco ustępował tamtym płytom- na Lichtgestalt było już bardzo dobrze, no a pózniej przyszło okropne Sehnsucht i  nieco lepsze ( choć od Elodi lata świetlne je dzielą ) Revolution. Ten zespół najlepsze czasy ma już chyba za sobą
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8517 dnia: 27 Kwietnia 2013, 10:32:34 »
Riverside i Voices in my head- jak ja kocham Acronym love z tej płyty [ok] [ok] [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8518 dnia: 27 Kwietnia 2013, 12:55:09 »
Pink Floyd i A Saucerful of Secrets  [ok] [ok] [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #8519 dnia: 27 Kwietnia 2013, 13:55:20 »
Pink Floyd i A Saucerful of Secrets  [ok] [ok] [ok]
Bardzo lubię te wczesne oblicze zespołu - eksperymentalne, psychodeliczne.


U mnie debiut Quella Vecchia Locanda.