Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2522800 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3510 dnia: 12 Lutego 2011, 19:31:12 »
Uk i Uk
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Elizabeth Winter

  • Gość
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3511 dnia: 12 Lutego 2011, 20:11:56 »
Riverside "REM"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3512 dnia: 12 Lutego 2011, 20:30:44 »
w oczekiwaniu na A Grounding in numbers- fragmenty  [ok] [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3513 dnia: 12 Lutego 2011, 20:34:07 »
w oczekiwaniu na A Grounding in numbers- fragmenty  [ok] [ok]

też dzis słuchałem [ok]
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3514 dnia: 12 Lutego 2011, 20:34:49 »
Klaus Schulze-Irrlicht [ok]
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15540
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3515 dnia: 12 Lutego 2011, 21:17:58 »
VdGG "A Grounding In Numbers"  [ok] 0=0
To jest normalny, pełny album? Oo

Pełny album.

Skąd to masz????

Mam dojścia. Zobowiązałem się napisać recenzję i dostałem płytkę promocyjną.

VdGG "A Grounding In Numbers"  [ok] 0=0
i jak wrażenia?
No właśnie. Jak??

Właśnie słucham po raz 3. Paradoksalnie nie mogę dokładnie się wsłuchać - nie mam warunków. Wiem, że to dziwne, ale tak jest.
Coś za chwilę napiszę, by zaspokoić Waszą ciekawość. Powiem jedno, nie tego oczekiwałem. Płyta jest dobra, ale po tych kilku przesłuchaniach chyba nie jest lepsza od "Trisectora". Takie moje pierwsze wrażenia.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15540
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3516 dnia: 12 Lutego 2011, 22:18:20 »
Krótkie wnioski po trzykrotnym wysłuchaniu "A Grounding In Numbers". Mam mieszane uczucia; to chyba nie jest to czego oczekiwałem. W ogóle trudno mi pisać o tej muzyce. Poza 3 utworami, które już większość z forumowiczów zna - i które w kontekście pozostałych są chyba najlepszymi, reszta jest raczej równa. Niestety nie ma ani jednego utworu, który by dorównał "Interference Patterns", "Only In A whisper", nie mówiąc już o "Over the Hill".
No to postaram się po kolei coś nie coś napisać o tych pozostałych kawałkach:

Mathematics - przyjemny refren o liczbach (pojawia się nawet Pi), właściwie to taka hammillowska ballada.
Red Baron - dziwny, tajemniczy, trochę w stylu „B’boom” King Crimson; instrumentalny.
Bunsho - fajne - lekko przybrudzone - partie gitar, masa perkusji i jakieś strzępy solówki Hammilla na gitarce na końcu.
Splink - instrumentalny, wolny, nastrojowy z gitarą trochę w stylu Shadows i wtrącającymi się klawiszami (klawesyn); Evans dużo bębni.
Embrassing Kid - fajny riff gitary, czysty bas.
Medusa - posępny, monotonny, ale niezły klawiszowy motyw.
Mr Sands - pogodniejsza piosenka, ale tylko normalna piosenka.
Smoke - bardzo mi się podoba, mimo, że mamy proste motywy instrumentalne.
5533 - bardziej zakręcony, skomplikowany, gęsty.
All Over the Place - znowu ten klawesynowy motyw, który miesza; ogólnie dziwny trochę nijaki to utwór, jedynie zakończenie organowo-gitarowe już trochę lepsze.

Moi faworyci:
Red Baron, Embrassing Kid, Smoke, 5533 i oczywiście Highly Strung oraz Your Time Start Now.

Śpiew Hammilla dość zachowawczy (niestety), chociaż w kilku piosenkach śpiewa "ich kilku naraz". Szkoda, że panowie nie wydłużyli piosenek; aż się o to prosi w niektórych fragmentach. Nie ma też obaw, że poszli w stronę popu - poza (świetnym zresztą) "Highly Strung" nie mamy tu już takich ciągotek.

To tyle na razie. Mam nadzieję, że prawidłowo opisałem moje odczucia co do tego albumu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3517 dnia: 12 Lutego 2011, 22:22:25 »
Krótkie wnioski po trzykrotnym wysłuchaniu "A Grounding In Numbers". Mam mieszane uczucia; to chyba nie jest to czego oczekiwałem. W ogóle trudno mi pisać o tej muzyce. Poza 3 utworami, które już większość z forumowiczów zna - i które w kontekście pozostałych są chyba najlepszymi, reszta jest raczej równa. Niestety nie ma ani jednego utworu, który by dorównał "Interference Patterns", "Only In A whisper", nie mówiąc już o "Over the Hill".
No to postaram się po kolei coś nie coś napisać o tych pozostałych kawałkach:

Mathematics - przyjemny refren o liczbach (pojawia się nawet Pi), właściwie to taka hammillowska ballada.
Red Baron - dziwny, tajemniczy, trochę w stylu „B’boom” King Crimson; instrumentalny.
Bunsho - fajne - lekko przybrudzone - partie gitar, masa perkusji i jakieś strzępy solówki Hammilla na gitarce na końcu.
Splink - instrumentalny, wolny, nastrojowy z gitarą trochę w stylu Shadows i wtrącającymi się klawiszami (klawesyn); Evans dużo bębni.
Embrassing Kid - fajny riff gitary, czysty bas.
Medusa - posępny, monotonny, ale niezły klawiszowy motyw.
Mr Sands - pogodniejsza piosenka, ale tylko normalna piosenka.
Smoke - bardzo mi się podoba, mimo, że mamy proste motywy instrumentalne.
5533 - bardziej zakręcony, skomplikowany, gęsty.
All Over the Place - znowu ten klawesynowy motyw, który miesza; ogólnie dziwny trochę nijaki to utwór, jedynie zakończenie organowo-gitarowe już trochę lepsze.

Moi faworyci:
Red Baron, Embrassing Kid, Smoke, 5533 i oczywiście Highly Strung oraz Your Time Start Now.

Śpiew Hammilla dość zachowawczy (niestety), chociaż w kilku piosenkach śpiewa "ich kilku naraz". Szkoda, że panowie nie wydłużyli piosenek; aż się o to prosi w niektórych fragmentach. Nie ma też obaw, że poszli w stronę popu - poza (świetnym zresztą) "Highly Strung" nie mamy tu już takich ciągotek.

To tyle na razie. Mam nadzieję, że prawidłowo opisałem moje odczucia co do tego albumu.



dzieki Michale za krotkie streszczenie plyty
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3518 dnia: 12 Lutego 2011, 22:23:47 »
Szkoda, że panowie nie wydłużyli piosenek; aż się o to prosi w niektórych fragmentach. .



dokładnie takie krotkie piosenki są troche nie w stylu VDGG
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3519 dnia: 12 Lutego 2011, 22:24:20 »
In the glass house [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sylvie

  • Сильвия
  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1296
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3520 dnia: 12 Lutego 2011, 22:33:37 »
Skoro Ceizurac pisze, że "Highly Strung" jest świetny, to raczej psu na buty taka recenzja, ale dziękuję.
Kupię te płytę tylko wtedy, gdy usłyszę coś ciekawego u Kosiaka, "Snake Oil" mimo iż niezły, jakoś mnie do tego nie zachęca.
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15540
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3521 dnia: 12 Lutego 2011, 23:05:03 »
Skoro Ceizurac pisze, że "Highly Strung" jest świetny, to raczej psu na buty taka recenzja, ale dziękuję.
Kupię te płytę tylko wtedy, gdy usłyszę coś ciekawego u Kosiaka, "Snake Oil" mimo iż niezły, jakoś mnie do tego nie zachęca.

Nie piszę, że "Highly Strung" jest świetny, tylko, że jest jednym z najlepszych na płycie; ale to moje subiektywne odczucia.
Poza tym to nie jest recenzja tylko moje odczucia po 3-krotnym przesłuchaniu (i to w warunkach raczej niezbyt sprzyjających skupieniu się na muzyce).
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sylvie

  • Сильвия
  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1296
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3522 dnia: 12 Lutego 2011, 23:23:15 »
Skoro Ceizurac pisze, że "Highly Strung" jest świetny, to raczej psu na buty taka recenzja, ale dziękuję.
Kupię te płytę tylko wtedy, gdy usłyszę coś ciekawego u Kosiaka, "Snake Oil" mimo iż niezły, jakoś mnie do tego nie zachęca.

Nie piszę, że "Highly Strung" jest świetny, tylko, że jest jednym z najlepszych na płycie; ale to moje subiektywne odczucia.
Poza tym to nie jest recenzja tylko moje odczucia po 3-krotnym przesłuchaniu (i to w warunkach raczej niezbyt sprzyjających skupieniu się na muzyce).

A, to przepraszam.
Ale to jeszcze gorzej, w takim razie niech Rock Serwis przekaże cały nakład do "Biedronki" jako łopatki do psiego gówna, będzie z tego większy pożytek.
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3523 dnia: 12 Lutego 2011, 23:25:54 »
Skoro Ceizurac pisze, że "Highly Strung" jest świetny, to raczej psu na buty taka recenzja, ale dziękuję.
Kupię te płytę tylko wtedy, gdy usłyszę coś ciekawego u Kosiaka, "Snake Oil" mimo iż niezły, jakoś mnie do tego nie zachęca.

Nie piszę, że "Highly Strung" jest świetny, tylko, że jest jednym z najlepszych na płycie; ale to moje subiektywne odczucia.
Poza tym to nie jest recenzja tylko moje odczucia po 3-krotnym przesłuchaniu (i to w warunkach raczej niezbyt sprzyjających skupieniu się na muzyce).

A, to przepraszam.
Ale to jeszcze gorzej, w takim razie niech Rock Serwis przekaże cały nakład do "Biedronki" jako łopatki do psiego gówna, będzie z tego większy pożytek.


Powiedziała Sylwia,znając tylko 3 utwory..
Bez komentarza......
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sylvie

  • Сильвия
  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1296
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #3524 dnia: 12 Lutego 2011, 23:31:29 »
Powiedziała Sylwia,znając tylko 3 utwory..
Bez komentarza......

Za nagranie czegoś takiego jak "Highly Strung" powinno grozić roczne zesłanie do karnej kompanii, albo całkowita konfiskata dochodów ze sprzedaży płyty toto zawierającej.
Jest to jeden z najgorszych utworów, jakie znam, nawet przeboje Rush są lepsze.
Cała płyta będzie tym czymś skażona, nawet jeśli pozostałe utwory będą genialne, a ceizurac twierdzi, iż nie są.
Something makes me nervous,
something makes me twitch...