Filmy, filmy...

[Sebastian Winter]

Nixon w reżyserii Oliviera Stone'a-  z wybitną kreacją Anthonego Hopkinsa 

[Sebastian Winter]

Kształt wody w reżyserii Del Toro- czyli film który zdobył w tym roku 4 oscary- wczesniejsze filmy tego reżysera bardzo mi się podobaly szczegolnie Labirynt Fauna i Crimson Peak. Kształt wody jednak w żadnym razie nie zachwyca- ogląda się go dosc dobrze, kilka scen (choćby finał) na dlugo zapada w pamieć, aczkolwiek całośc zdaję się być zbyt Hollywoodzka i nieco zbyt poprawna politycznie co chwilami zakloca odbiór dzieła. Mimo wszystko jednak warto je obejrzeć- choćby dla znakomitej roli Sally Hawkins jako niewidomej sprzątaczki. Pozostaje mieć nadzieję iż Del Toro wezmię się wreszcie za realizację zapowiadanej od lat ekranizacji "W gorach szalenstwa" wedlug Lovecrafta

[Sebastian Winter]

Only lovers left alive Jima Jarmuscha- czyli jeden z najlepszych wampirycznych filmów w dziejach kina

[Jurski]

Only lovers left alive Jima Jarmuscha- czyli jeden z najlepszych wampirycznych filmów w dziejach kina

A rzeczywiście bardzo fajny to film Tilda zajebista

[LenoreLazuli]

Only lovers left alive Jima Jarmuscha- czyli jeden z najlepszych wampirycznych filmów w dziejach kina

A rzeczywiście bardzo fajny to film Tilda zajebista

Potwierdzam, świetny film

[LenoreLazuli]

Kształt wody w reżyserii Del Toro- czyli film który zdobył w tym roku 4 oscary- wczesniejsze filmy tego reżysera bardzo mi się podobaly szczegolnie Labirynt Fauna i Crimson Peak. Kształt wody jednak w żadnym razie nie zachwyca- ogląda się go dosc dobrze, kilka scen (choćby finał) na dlugo zapada w pamieć, aczkolwiek całośc zdaję się być zbyt Hollywoodzka i nieco zbyt poprawna politycznie co chwilami zakloca odbiór dzieła. Mimo wszystko jednak warto je obejrzeć- choćby dla znakomitej roli Sally Hawkins jako niewidomej sprzątaczki. Pozostaje mieć nadzieję iż Del Toro wezmię się wreszcie za realizację zapowiadanej od lat ekranizacji "W gorach szalenstwa" wedlug Lovecrafta

Muszę przyznać, że ten film mnie po prostu zabolał Spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego a doczekałam dość naiwnej - chociaż dobrze zrealizowanej i niepozbawionej dobrych momentów - bajki. I to bajki pokazującej wyłącznie fizyczny aspekt miłości. Wydawało mi się to dość niesmaczne. I tak oglądało się to w sumie dość przyjemnie, ale te nagrody to przesada. (Z drugiej strony od kiedy Oscary coś znaczą?)

[Sebastian Winter]

Scars of Dracula - czyli klasyczny Hammer Horror z 1970 roku w reżyserii Roya Warda Bakera z Christopherem Lee w roli tytułowej- z tego co pamiętam był to pierwszy Hammer jaki sobie nagrałem na video

[Sebastian Winter]

Monachium Stevena Spielberga - mój zdecydowanie ulubiony film tego reżysera

[ceizurac]

Monachium Stevena Spielberga - mój zdecydowanie ulubiony film tego reżysera

Mnie jakoś ten film wymęczył; ale wczoraj obejrzałem "Most szpiegów" tegoż reżysera. Film pierwsza klasa.
A jeśli już mowa o ulubionym filmie Spielberga to muszę wymienić dwa (a właściwie pięć) - z poważnych to "Szeregowiec Ryan", a z "rozrywkowych" to seria z Indianą Jonesem.

[Jurski]

Monachium Stevena Spielberga - mój zdecydowanie ulubiony film tego reżysera

Mnie jakoś ten film wymęczył; ale wczoraj obejrzałem "Most szpiegów" tegoż reżysera. Film pierwsza klasa.
A jeśli już mowa o ulubionym filmie Spielberga to muszę wymienić dwa (a właściwie pięć) - z poważnych to "Szeregowiec Ryan", a z "rozrywkowych" to seria z Indianą Jonesem.

Szeregowiec byłby wybitny gdyby nie zjebali wszystkiego ostatnią sceną na cmentarzu. Wyżej oceniam Cienką Czerwona Linię z tego samego okresu (chyba nawet tego samego roku).

[Sebastian Winter]

Monachium Stevena Spielberga - mój zdecydowanie ulubiony film tego reżysera

Mnie jakoś ten film wymęczył; ale wczoraj obejrzałem "Most szpiegów" tegoż reżysera. Film pierwsza klasa.
A jeśli już mowa o ulubionym filmie Spielberga to muszę wymienić dwa (a właściwie pięć) - z poważnych to "Szeregowiec Ryan", a z "rozrywkowych" to seria z Indianą Jonesem.

Szeregowiec byłby wybitny gdyby nie zjebali wszystkiego ostatnią sceną na cmentarzu. Wyżej oceniam Cienką Czerwona Linię z tego samego okresu (chyba nawet tego samego roku).

Jeśli chodzi o Saving private Ryan to tylko pierwsze 30 minut filmu można naprawdę nazwać wybitnymi- pozniej go głosu dochodzi amerykanski patriotyzm i calośc schodzi o co najmniej jeden poziom niżej za to Thin red line to dzielo wybitne od początku do końca- oba te filmy rywalizowały o Oscary za rok 1998 i oczywiście znacznie gorszy obraz Spielberga wygral- zupełnie moim zdaniem nieslusznie

[Sebastian Winter]

dziś w TVP leci o 21 Smoleńsk Antoniego Krauze - jak ktoś by chciał zniszczyć sobie umysł tym dziełem....

[Polset]

dziś w TVP leci o 21 Smoleńsk Antoniego Krauze - jak ktoś by chciał zniszczyć sobie umysł tym dziełem....

Oglądałem,film...zwyczajny,średni. Ale nie tak tragiczny jak mówili jajogłowi krytycy. Myślę że tutaj poglądy polityczne zdeterminowały falę krytyki. Zupełnie jakby to był najgorszy film w historii PL. A przecież "Ciacho" Vegi czy "Nie kłam Kochanie" to gorsze gówna i to znacznie. 

[Sebastian Winter]

2001 Odyseja kosmiczna w reżyserii Kubricka- niedawno 50 lat mineło od premiery tego arcydziela...

[Sebastian Winter]

u mnie przypomnienie z klasyki czyli Ziemia Obiecana Wajdy- jeden z moich ulubionych polskich filmów