Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Trisector - nowa płyta VDGG

Zaczęty przez ceizurac, 31 Grudzień 2007, 17:48:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Najlepszy utwor na Trisector

The Hurlyburly
0 (0%)
Interference Patterns
0 (0%)
The Final Reel
0 (0%)
Lifetime
1 (6.3%)
Drop Dead
1 (6.3%)
Only in a Whisper
0 (0%)
All That Before
2 (12.5%)
Over the Hill
12 (75%)
(We Are) Not Here
0 (0%)

Głosów w sumie: 12

Hennos

Cytat: ceizurac w 16 Kwiecień 2008, 09:30:35
Cytat: polsetVDGG w 16 Kwiecień 2008, 09:22:25

Ja Pier.... Cezurac niżej ocenia (We Are) Not Here Do czego to doszło :D ;D

Bez przeklinania mi na otwartym forum. Jak by to Hennos słyszał to nas wykasuje.  ;D ;D ;D
"(We Are) Not Here" mi się nie podoba. Za bardzo zwarte i gęste.  ??? Ale to moje zdanie.
"Drop Dead" rządzi!!!  8)


Hennos na razie próbuje zainstalować jakiś chat, a na tym cholernym serwku nic prawie nie działa ;D
(Na zapasowym mi działa wszystko, ale tam jest namolna reklama).

A wracając do tematu, oto moje oceny:

The Hurlyburly - 9/10
Interference Patterns - 12/10
The Final Reel - 8/10
Lifetime - 10/10
Drop Dead - 9/10
Only in a Whisper - 10/10
All That Before - 10/10
Over The Hill - 15/10
(We Are) Not Here - 10/10
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Godbluff

The Hurlyburly - 9/10
Interference Patterns - 12/10
The Final Reel - 8/10
Lifetime - 10/10
Drop Dead - 7/10
Only in a Whisper - 9/10
All That Before - 9/10
Over The Hill - 15/10
(We Are) Not Here - 9/10

ceizurac

Wszyscy prawie się już wypowiedzieli.  8)
Rozumiem, że wszystkie oceny - 15/10 i 12/10 w rzeczywistości znaczą 10/10.  ;D
Średnią się wyliczy.  :o
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Dajanek

Ja muszę jeszcze dokładniej zapoznać się z materiałem, by móc oceniać poszczególne utwory. Dopiero kilka razy przesłuchałem krążek.

Godbluff

CytatJa muszę jeszcze dokładniej zapoznać się z materiałem, by móc oceniać poszczególne utwory. Dopiero kilka razy przesłuchałem krążek.

Racja, ten material wymaga zagłebienia bo w brew pozorom płyta jest trudna w odbiorze. Jak narazie to moim zdaniem jest najlepsza od czasów World Record

ceizurac

Cytat: Godbluff w 20 Kwiecień 2008, 00:26:22
CytatJa muszę jeszcze dokładniej zapoznać się z materiałem, by móc oceniać poszczególne utwory. Dopiero kilka razy przesłuchałem krążek.

Racja, ten material wymaga zagłebienia bo w brew pozorom płyta jest trudna w odbiorze. Jak narazie to moim zdaniem jest najlepsza od czasów World Record

Hmm. Nie powiedziałbym, że trudna, ale po prostu Van Der Graaf-owa. A posłuchać trzeba kilka razy na pewno. Na początku fatalnie oceniałem "Interference Patterns" - a teraz po kilkukrotnym słuchaniu jest lepiej. No ale za to "(We are) not here" nadal uważam za niepotrzebny wybryk. Lepiej jak "Trisector" kończyłby "Over the hill".  :)
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

Cytat: ceizurac w 20 Kwiecień 2008, 21:17:33
No ale za to "(We are) not here" nadal uważam za niepotrzebny wybryk. Lepiej jak "Trisector" kończyłby "Over the hill".  :)


Nie zgadzam sie :)
(We Are) Not Here to bardzo fajne zakonczenie.
Po wspaniałym "Over The Hill" możnaby się spodziewać jakiegoś wyciszenia, a tu mamy takie wariatwo na koniec :)
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Polset



Ja sie do We Are Not Here przekonałem a na początku myślałem o tym  źle
Interference Patterns Brzmiałmy moze lepiej jakby był nagrany 30 lat temu z ówczesną barwa Hammilla Zwłaszcza refren jest pomyłka z obecnymi możliwościami Petra (wiemy ze nie sa juz takie jak kiedyś)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

Cytat: Hennos w 20 Kwiecień 2008, 21:30:36
Nie zgadzam sie :)
(We Are) Not Here to bardzo fajne zakonczenie.
Po wspaniałym "Over The Hill" możnaby się spodziewać jakiegoś wyciszenia, a tu mamy takie wariatwo na koniec :)

Właśnie właśnie. Mogłaby być cisza. A mamy dziwadło trochę - a literacko nieco podobne do zakończenia "What, Now" czyli utworu "Enough".
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Polset

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

I bardzo dobrze. Gdybyśmy się zgadzali we wszystkim, byłoby to nudne jak flaki z olejem.
"Drop dead, she said".
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Godbluff

CytatWłaśnie właśnie. Mogłaby być cisza. A mamy dziwadło trochę - a literacko nieco podobne do zakończenia "What, Now" czyli utworu "Enough".

Jeśli chodzi o zakończenie to podobnie kończy się najnowsza płyta Hammilla Singularity.Tam też na przedostatni utwór wycisza koniec płyty natomiast ostatni to już totalne dziwactwo, które w spaniały sposób wytwarza atmosferę niepokoju. Podobnie jest tutaj Over The Hill kończy się spokojnie ale bardzo podniośle uspokajając i  pozostawiając w nadzieji , ale Hammill jak to Hammill nie lubi pozostawiać słuchacza w takim nastroju dlatego na końcu mamy ucztę w postaci (We are) Not Here

ceizurac

W "Teraz Rocku" jest recenzja "Trisectora". Ocenili ją na 3 gwiazdki, czyli warto posłuchać.  :o
O "Hurlyburly" napisano, że jest nużący poprzez ten motyw w kółko powtarzany. Jak szło się spodziewać najlepszy utwór to "Over the Hill".
A tak w ogóle to mi wisi co piszą. Ja wiem swoje.  ;D
Zresztą teraz w tym czasopiśmie rządzi tzw. nowa rockowa rewolucja (a ja tego nie rozumiem); kiedyś był numetal (też nie rozumiem co to).
A tak na marginesie - o ile pamiętam to "Present" w "Teraz Rocku" wycenili na 3 i pół, albo na 3 i jedna trzecia.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

Cytat: ceizurac w 30 Kwiecień 2008, 17:16:54
W "Teraz Rocku" jest recenzja "Trisectora". Ocenili ją na 3 gwiazdki, czyli warto posłuchać.  :o
O "Hurlyburly" napisano, że jest nużący poprzez ten motyw w kółko powtarzany. Jak szło się spodziewać najlepszy utwór to "Over the Hill".
A tak w ogóle to mi wisi co piszą. Ja wiem swoje.  ;D
Zresztą teraz w tym czasopiśmie rządzi tzw. nowa rockowa rewolucja (a ja tego nie rozumiem); kiedyś był numetal (też nie rozumiem co to).
A tak na marginesie - o ile pamiętam to "Present" w "Teraz Rocku" wycenili na 3 i pół, albo na 3 i jedna trzecia.

Hak im w smak ;D
Nie kupuję tego czegoś.
Poza tym "Trisector", jak wiele innych, bardzo dobrych płyt wymaga dobrego osłuchania.
Ciężko go ocenic pisząc recenzję "na wczoraj"...
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Godbluff

Też kiedyś kupowałem Teraz Rocka ale gdy stwierdziłem, że tak na prawde dla siebie znajduję tam właśiwe jakies 3-4 strony to zrezygnowałem. Pismo zaczeło schodzić zupełnie na psy po odejściu Beksińskiego. Ich recenzje płyt też mają na prawde sporo do życzenia. Można było zauważyć, że czesto recenzenci nie wiele mieli do czynienia wcześniej z zespołem a po jednym przesłuchaniu płyty wydawali już wyroki.Ta gazeta jest dobra dla niedzielnych rockowców co słuchają takie rzeczy jak Łzy albo ColdPlay i twierdzą, że słuchają dobrego rocka. Dlatego właśnie te 3 gwiazdki to na mnie wrażenia nie robią. To, że napisali, że Over The Hill najlepszy to pewnie dlatego, że gdzieś tak o nim przeczytali i tak też sami naipsali a sami nie mają pojęcia dlaczego jest najlepszy :) Gdyby było inaczej to płyta nie miałaby *** tylko przynajmniej **** bo gdyby nawet na płycie tylko był Over The Hill to i tak tyle powinna dostać a przecież jest tam też sporo innych bardzo dobrych utworów jak np. Interference Patternas ;D

Tak czy siak gazeta, której nie polecam. Jeśli chodzi o recenzje płyt to najlepiej udać się na progarchives.com i tam przeczytać kilka recenzji dla danej płyty i wtedy można mieć jakiś obiektywny wynik.