Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Trisector - nowa płyta VDGG

Zaczęty przez ceizurac, 31 Grudzień 2007, 17:48:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Najlepszy utwor na Trisector

The Hurlyburly
0 (0%)
Interference Patterns
0 (0%)
The Final Reel
0 (0%)
Lifetime
1 (6.3%)
Drop Dead
1 (6.3%)
Only in a Whisper
0 (0%)
All That Before
2 (12.5%)
Over the Hill
12 (75%)
(We Are) Not Here
0 (0%)

Głosów w sumie: 12

ceizurac

Kupiłem i mam. 69,99 drogo cholera, ale co zrobić. Potem będę słuchać.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

Cytat: ceizurac w 18 Marzec 2008, 10:54:16
Kupiłem i mam. 69,99 drogo cholera, ale co zrobić. Potem będę słuchać.

W Merlinie kosztuje 59 zł, razem z wysyłką zapłaciłem 66,50.
Nadpłaciłeś więc 3,59 zł ;D
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

LukaszS

Media Market - Poznań 59 PLN - koszt dojazdu ??? Zależy skąd...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

ceizurac

U mnie w MM nie było; mogli zamówić, ale nie wiadomo na kiedy itp... Wolałem kupić osobiście i mieć. Aha ja kupiłem w empiku jakby co w Katowicach. Były 3 egzemplarze.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

Cytat: ceizurac w 18 Marzec 2008, 13:24:09
U mnie w MM nie było; mogli zamówić, ale nie wiadomo na kiedy itp... Wolałem kupić osobiście i mieć. Aha ja kupiłem w empiku jakby co w Katowicach. Były 3 egzemplarze.

No to opisz wrażenia po pierwszym przesłuchaniu, diabli wiedzą, kiedy do mnie dojdzie.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

ceizurac

Jak by to powiedzieć? Hmm. Siedzę w robocie i na razie nie mogę słuchać dopóki się część mojej załogi się nie straci.  ;D
Potem mogę słuchać do woli. Ale myślę, że do 18 coś Wam powiem. 8)
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Tomek

Właśnie pożegnałem kuriera, zaraz słucham ;)

Tomek

Brakuje trochę głębi przez brak saksofonu, w ogóle w kompozycjach go brakuje.

Bardzo dobre wejście, ale 2ga piosenka przeciętna moim zdaniem.

All That Before - bardzo dobra piosenka. Gdyby VdGG wydawali single to ATB byłoby najlepszym kandydatem. Zresztą już ją znacie.

Na pochwałę zasługuje też Over The Hill, ponad 12 minut, rozbudowana, dobra piosenka. Trochę nawiązuje do starego VdGG.

Na razie, jestem umiarkowanie zadowolony ;)

ceizurac

U mnie na razie dobrze, ale nie rewelacyjnie. Oceniłbym ją na 4 (w skali 5-ciostopniowej). Ale trzeba kilka razy posłuchać. Dużo mamy za to organów, mało gitar i fortepianu. Ale nie ma co wybrzydzać.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Polset

Moja Recenzja Trisectora:
Zastanawiam się od czego zacząć i tak sobie myślę że od tego że To Moje Pierwsze odczucia i mogą się one zmienić Lecz boje się ze za pare dni zaakceptuje ta pozycje w 100% jak wszystko co sie wiąże z Hammillem i obiektywizm szklak trafi Więc po krytykuje trochę Teraz

Po pierwsze płyta bardzo się różni od Albumu "Present" Niestety na minus i to zdecydowany i ten pogląd chyba zmianie nie ulegnie
Zaczynam jak Rasowy recenzent od pierwszego utworu
"The Hurlyburly" bo o nim mowa z początkowo jest tajemniczy Przez chwilę awangardowy gdy słyszymy powolne Dźwięki Gitary Hammilla wypływające na tle szumu wiatru i kosmicznych dzięków i nagle  znienacka owy wolny motyw rozpędza się wchodzi cała aranżacja i Już to instrumentalna Piosenka Zaznaczam ze dobra piosenka
Sympatyczne pozbawione czegoś co ktoś na forum nazwał "sain" solówki gitarowe Hammilla w Oprawione w artrockowy klimat może nawet HardRockowy Mnie bardzo kojarzą się z Westernem ;) Kompletnie nie brzmi jak VDGG D Jackson Nawet By tu przeszkadzał ;D
Nie poznałbym jak bym nie wiedział Ale to Jeden z najlepszych paradoksalnie utworów na płycie 
Zwracam też uwgę na Kompozycję The Final Reel -Przepiękna Ballada ale brzmi jak z solowej płyty Hammilla np. z "Everyone You Hold" + organy  do szyldu VDGG nie pasuje do Krwawego Imperatora Dużo Brakuje choć może to nie kwestia braku a Konwencji  do VDGG To mi nie pasuje i już
"Lifetime" jeden z dwóch najlepszych utworów na płycie Przepiękna Ballada i Refleksyjnym Tekstem którego Hammill choć zawsze dojrzały i inteligentny 20 lat temu nie mógłby napisać
Ale i Tu Mam zarzut Zdecydowanie gorsza wersja od Tej która jest znana z Koncertu z Amsterdamu z FabCannel A to ze względu na wokal Hammill śpiewa tu bardzo oszczędnie płytko delikatnie Smutno ze zmęczeniem  ale mało charakterne brakuje Energi i ekspresji i dramaturgi a wręcz momentami agresji Buntu  co mocno okalecza ten utwór żeby nie powiedzieć pokazuje jego słabe strony
Peter w ogóle jakoś dziwnie śpiewa na tej płycie Momentami jego głos jest wręcz mdły jak w (We Are) Not Here Cały ten utwór jest jakiś dziwny ale z tą mdłością może przesadziłem
I Chyba Najlepszy najbardziej VDGG-owy Kawałek na płycie  "All That Before" Ironiczny Tekst i muzyka Brzmi podobnie jak wersje Koncertowe z terasy z 2007 roku
A I jeszcze na jeden kawałek zwrócił bym uwagę  "Over the Hill"
To w pierwszej części ballada już bardziej 'Graffowa' coś Jak "Every Bloody Emperor" z Present
Potem robi się dynamicznie i Jazzowo Progesywnie I Momentami jest fajnie Ale jakoś tak kawałek się rozjeżdża trochę za rzadki W Trakcie słuchania zapominam ze go słyszę i orientuje się że się skończył jak zaczyna sie "(We Are) Not Here" W Zasadzie zarzutó zadnych nie mam Dobry jak się słucha z niego jakiś 3-4 minut z dowolnie wybranego fragmentu całe 12 nuży
Pozostałych utworów nie komentuję bo mnie w ogóle nie pociągają  i je omijam
są męczące w sensie nudne i jakiś nijaki jak na moje pierwsze słuchania
Ale to się pewnie zmieni

Jedno jest Pewne to Nie Ten sam VDGG Co na Present to zupełnie nowa kapela
Jak z "World Record" i "The Quiet Zone/The Pleasure Dome" 
Mam nadzieję że tym razem nie stanie się tak jak po wydaniu tej drugiej  :)

Ostro pojechałem ale co tam  ;)
Kocham ich Jak się kocha to się czasem krytykuje

Present Powalał i Trisector budzi uznanie i Trochę fajnych dźwięków 


I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

#85
Trisector ponownie. Dobra płyta, dobra muzyka. Ciągle jednak za mało tam gitary. Po kolejnym przesłuchaniu - faworyci - dalej "Drop Dead", "Over the Hill" (to jest klasa - nagrać potężny, monumentalny epos praktycznie bez gitary - no ja jej tam nie słyszę; za to mamy piękny fortepian; i odrobinę szaleństw - poza tym to piękna ballada). Coraz bardziej podoba mi się "Only in a Whisper" - wspaniała praca Evansa.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

LukaszS

#86
Do Only In A Whisper, przekonywałem się wczoraj, w otoczeniu nocy, na słuchawkach, takie czasami skojarzenia z drugą częścią Moonchild King Crimsonów mnie nachodziły, albo inną awangardą jazzrockową....
Dzisiaj spróbuję ustalić co tam na początku Drop Dead jest krzyczane...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

ceizurac

#87
Świadomie nie pisałem za dużo o "Lifetime" i "All That Before" - bo to są rzeczy znane już (z licznych bootlegów). Ale może coś dodam?  ;)
"Lifetime" - ma w tle piękną partię basu, aczkolwiek wielkich zmian w stosunku do koncertowych wersji nie ma; jedyne co mi tu brakuje to może jakiejś dłuższej solówki PH na gitarze  :( (w końcu w studiu mógł się pomęczyć  ;D, bo na koncertach to wiadomo jak jest  8)).
"All That Before" - genialny prawie "grunge"  8), genialna gra perkusji  8) i w ogóle genialne zgranie całego zespołu.   8)
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

ceizurac

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Tomek

#89
Wokale troche dziwnie brzmią, czasami podwójne, troche zachowawczo Peter śpiewał w studiu.

Na razie najmniej przekonały mnie Interference Patterns i Drop Dead.