Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Czy słuchasz "The Cure"?

Zaczęty przez Desdemona, 07 Kwiecień 2009, 21:55:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czy słuchasz "The Cure"?

Tak
10 (43.5%)
Nie
13 (56.5%)

Głosów w sumie: 17

Polset

Cytat: Sebastian Winter w 28 Listopad 2010, 14:49:14
Cytat: Wobbler w 28 Listopad 2010, 14:46:05
Cytat: Sebastian Winter w 28 Listopad 2010, 11:31:14
Cytat: Wobbler w 28 Listopad 2010, 02:16:21
jak o Lacrimosa gdzie jak po paru pierwszych przesłuchaniach stwierdziłem, że "to jest boskie" a później już, że to jednak tandeta;)


oj Wobbler podpadles wampirom...Beware 0>[ 0>[ :[ :[ :[ :[ :[ :[ :[ :[

To znaczy chciałem powiedzeć, że szybko mi się znudziła;)
Możliwe też, że moja niechęć do Lacrimosa spowodowana jest też językiem, którego nie cierpie czyli niemieckim.


i tak podpadleś ;D ;D ;D and dont explain yourself....it won't help you either ;D :[ :[ :[ :[ :[

Też nie lubie Lacrimosy. Nie będę oceniał czy to tandeta czy nie. Nie trafia to do mnie i już
Co ty na to mój przyjacielu Wampirze ? ;D :D 
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

Oj Polset grabisz sobie ;D ;D Pogryziemy cie w ciemnym zaułku :[ :[
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Polset

Cytat: Sebastian Winter w 28 Listopad 2010, 17:15:56
Oj Polset grabisz sobie ;D ;D Pogryziemy cie w ciemnym zaułku :[ :[

Zapraszam! [ok] :D Też umiem gryźć 0=0
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Black_Rose


Polset

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

kpt. Nemo

Nie słucham. Nie przepadam za umalowanymi facetami :D

Sebastian Winter

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Jurski

Ja słucham. Pornography, Desintegration, Wish, Bloodflowers....rzadziej Head On the Door, jakieś koncerty. Do innych już raczej nie wracam. Kiedyś niemal na każdej płycie znajdowałem coś dla siebie. Co do Roberta S. uważam, ze jest fantastycznym wokalistą. A że usta maluje...wole go słuchać niż oglądać :) Aha - jest jeszcze taki utwór z filmu The Crow - Burn. Chyba nigdy mi się nie znudzi.