Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Suity, suity

Zaczęty przez ceizurac, 06 Styczeń 2009, 09:27:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

"Flight" czy "A Headlong Stretch"

Flight
7 (70%)
A Headlong Stretch
3 (30%)

Głosów w sumie: 7

Drukuj
Do dołu Strony1 2
Akcje użytkownika

ceizurac

06 Styczeń 2009, 09:27:17
Która z suit jest wg Ciebie lepsza - "Flight" czy może "A Headlong Strech"? Jeden człowiek jeden głos.
Zastanów się zanim odpowiesz; opcja, którą wybierzesz może być użyta przeciwko Tobie!  ;)

Oczywiście "Flight"; myślę, że wygra do zera...  0=0
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

#1
06 Styczeń 2009, 10:24:12
Flight bez żadnych wątpliwości
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Polset

#2
06 Styczeń 2009, 11:34:53
Flight i tak chyba kazdy zagłosuje
Ale czumu nie dodałeś "Labyrinthine Dreams"?
Pewnie dlatego ze wiesz ze by nie wygrał ;D i miał byś problem co wybrać hehe
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

#3
06 Styczeń 2009, 11:38:15
Cytat: polsetVDGG w 06 Styczeń 2009, 11:34:53
Flight i tak chyba kazdy zagłosuje
Ale czumu nie dodałeś "Labyrinthine Dreams"?
Pewnie dlatego ze wiesz ze by nie wygrał ;D i miał byś problem co wybrać hehe

Mogę dodać Labirynt; w sumie zapomniałem o nim a trwa ponad 25 minut; ale czy to jest suita? Raczej chyba nie.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

#4
06 Styczeń 2009, 16:11:01
"Flight", chociaż "A Headlong Strech" także lubię 8)
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Godbluff

#5
06 Styczeń 2009, 20:35:25
"A Headlong Strech" w sumie niedawno poznałem więc narazie jeszcze wstrzymam się z oddaniem głosu. "Labyrinthine Dreams" hmm co to jest? :P

ceizurac

#6
06 Styczeń 2009, 21:14:41
Cytat: Wobbler w 06 Styczeń 2009, 20:35:25
"Labyrinthine Dreams" hmm co to jest? :P

Płyta "Sonix" (1996) się kłania Woblerze!  0=0 To ta z tych dziwnych.  O0

Emmene-Moi Bare Theme 2:29
A Walk In The Dark 1:54
In The Polish House 4:49
Dark Matter 6:57
Hospital Silence 2:34
Four To The Floor 9:35
Exercise For Louis 2:49
Labyrinthine Dreams 26:24
Emmene-Moi Full Theme 2:29
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Godbluff

#7
06 Styczeń 2009, 21:16:59
Cytat: ceizurac w 06 Styczeń 2009, 21:14:41
Cytat: Wobbler w 06 Styczeń 2009, 20:35:25
"Labyrinthine Dreams" hmm co to jest? :P

Płyta "Sonix" (1996) się kłania Woblerze!  0=0 To ta z tych dziwnych.  O0

Emmene-Moi Bare Theme 2:29
A Walk In The Dark 1:54
In The Polish House 4:49
Dark Matter 6:57
Hospital Silence 2:34
Four To The Floor 9:35
Exercise For Louis 2:49
Labyrinthine Dreams 26:24
Emmene-Moi Full Theme 2:29

Wczoraj tego jeszcze słuchałem....
Tylko nigdy jakoś nie zwracałem uwagi na tytuły :)
"In The Polish House" hmm...

Sebastian Winter

#8
06 Styczeń 2009, 22:01:52
ja tez Headlong stretch lubię ale Flight to jest well acclaimed masterpiece
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Hajduk

#9
06 Styczeń 2009, 22:22:41
Tym razem nie wezmę udziału w ankiecie, bo "A Headlong Strech" znam tylko pobieżnie (kilkakrotne przesłuchanie pożyczonej od kolegi plyty "Roaring Forties"), ale jak zwykle wtrącę swoje "trzy grosze".
Według Wikipedii definicja suity to:
Suita [z fr. następstwo, kolejność] - cyklów utworów instrumentalnych. Suita powstała w baroku, ukształtowana przez klawesynistów francuskich, ale w różnych postaciach przetrwała do XX wieku.
Suita barokowa lub partita - zestaw tańców, zwykle w następującej kolejności: allemande, courante, sarabanda i gigue, często jednak rozszerzana o inne tańce. Zobacz muzyczne formy taneczne.
Suita romantyczna - zestaw utworów o różnym pochodzeniu. Niekiedy szereg miniatur lub utwory pochodzące z różnych gatunków np. baletu lub arii operowej.
Suita rockowa - długi utwór rockowy (lub kilka połączonych utworów), zwykle z gatunku rocka progresywnego lub symfonicznego, składający się w większej części z krótszych fragmentów mniej lub bardziej spójnych stylistycznie. Jest zwykle utworem tematycznym.

I według ostatniej definicji pod kategorię suity w przypadku solowego Hammilla da się przyporządkować co najmniej trzy kompozycje: "Flight" (z płyty "A Black Box"), "A Headlong Strech" ("Roaring Forties") oraz "InCoherence" ("InCoherence").
Dodam, że w baroku suita musiała posiadać przynajmniej cztery odrebne części. W przypadku muzyki rockowej nie ma ścisłej definicji suity - zwyczajowo uwaza się, ze jest to utwór, który trwa ponad 20 minut i ma wyrażnie wyodrebnione części. Ale przecież i suitą jest dziesięciominutowe "And You And I" Yes, czy cykl "Endless Enigma Part 1 - Fugue - Endless Enigma Part 2" ELP (tez ok 10 minut) czy "In The Dead Of Night - By The Light Of Day - Presto vivace and Reprise" U.K. (tez ok. 10 minut) a nie są "Abbadon's Bolero" ELP (8 minut) czy "Firth Of Fifth" Genesis (9 minut) czy "A Louse Is Not A Home" Hammilla (12 minut) czy "Modern" (8 minut). Wielowątkowość nie zawsze świadczy o tym, że jest to suita. Dlatego wacham się by okreslać tym mianem "Meurglys III" (choć tu się nie upieram) czy "Labirynthine Dreams".
Dawno nie słuchałem "Sonix", ale z tego co pamiętam to "Labirynthine Dreams" ma budowę ronda, którego funkcję refrenów pełnią części woklane, zaś zmiennych kupletów bliskie minimalizmowi kontrapunktyczne, ostinatowe partie fortepianu. Całość jest po prostu baletem (jest taki gatunek w muzyce), bo została napisana jako utwór baletowy na prośbę Luisa Bruni i Raffaelli Rossellini i po raz pierwszy publicznie przedstawiona na festiwalu w Catonii w lipcu 1996 roku.
Na koniec: część kompozycji z "Sonix" zostało stworzonych do filmu "Emmene-moi" w reżyserii Michela Spinosy (między innymi "In The Polish House"). Czy ktoś z szanownych forumowiczów zetknął się z tym obrazem?

Desdemona

#10
06 Styczeń 2009, 22:46:40
Cytat: Hajduk w 06 Styczeń 2009, 22:22:41
Na koniec: część kompozycji z "Sonix" zostało stworzonych do filmu "Emmene-moi" w reżyserii Michela Spinosy (między innymi "In The Polish House"). Czy ktoś z szanownych forumowiczów zetknął się z tym obrazem?

Niestety nie znam tego filmu...
Co do definicji suity to się oczywiście zgadzam, "Incoherence" także się kwalifikuje, ale ceizurac pragnął porównania tylko tych dwóch ;)

Ja także głosuję na "Flight".

Godbluff

#11
07 Styczeń 2009, 03:31:26
Wydaje mi się iż jeszcze Plagę Latarników można by określić mianem suity. Teraz mi się przypomniało, że "Labyrinthine Dreams" faktycznie został napisany na potrzebę jakiegoś baletu. Jest filmik na Youtube...

Tamara

#12
07 Styczeń 2009, 05:18:40
Flight ;)
To juz za sam tytul moze byc, bo ja duzo latam w pracy O0
You are gone
and I am with you:
this will never come again.

Sebastian Winter

#13
07 Styczeń 2009, 12:03:06
i Flight górą 0=0
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

ceizurac

#14
07 Styczeń 2009, 12:10:14
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.
Drukuj
Do góry Strony1 2
Akcje użytkownika