Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

dalej Radiohead - tym razem Kid A (2000) - dzisiaj z oryginalnej kasety

[Sylvie]

Aqualung wiadomo kogo 
Nowy miks Stevena Wilsona. W przeciwieństwie do miksów np King Crimson, tu niczego nie popsuł 

[Sebastian Winter]

u mnie Peter Hammill - ...all that might have been...(2014) - wszystkie trzy płyty z tego zestawu

[ceizurac]

XIII Stoleti "Noc Vlka" - bardzo dobry album, podoba mi się.
Lacrimosa "Lament" - "średnia krajowa", że tak napiszę. Momenty są.

[Sebastian Winter]

gotyckie popołudnie: Diary of Dreams - Grau im Licht (2015) - polecam Ceizuracowi- to też jego klimaty: elektroniczny gotyk w nieco tanecznym wydaniu- w sam raz na dyskotekę dla wampirów

[Sebastian Winter]

Forrest Fang – Perihelion (2025) - nieco "vangelisowy" i jednocześnie kosmiczny ambient- rzecz idealna do słuchania w wieczornych godzinach i przy zgaszonym świetle- polecam

[Sylvie]

Jethro Tull - "Minstrel In The Gallery" (Steven Wilson Stereo Remix) 

[Sebastian Winter]

Nick Cave and The Bad Seeds - Wild God (2024) - czyli moja ulubiona płyta ubiegłego roku

[Sebastian Winter]

stary dobry Rush: Rush (1974) i Fly by Night (1975) - ich dwie pierwsze, jeszcze Zeppelinowskie płyty choć na tej drugiej już zaczynają progresywnie kombinować

[Tercero]

Forrest Fang – Perihelion

Nawet ciekawe, trochę za słodkie.

[Sebastian Winter]

Lemongrass – Candlelight (2025) - całkiem przyjemny dla ucha trip-hopowy ambient z niewielką dawką elektroniki- polecam Tercero

[Tercero]

Low

Pierwsze sześć płyt (z lat 90-tych)

[Sebastian Winter]

Low

Pierwsze sześć płyt (z lat 90-tych)

a z nich pierwsze dwie są zdecydowanie najciekawsze- debiut brzmi nawet jak bardziej eksperymentalne Joy Division

u mnie Pixies i Indie Cindy (2014)

[Sebastian Winter]

Steven Wilson – The Overview (2025) - najnowsze solowe dzieło artysty- dostajemy tylko dwa utwory, razem nieco ponad 40 minut muzyki: całość miała nawiązywać do pierwszych płyt PT z początku lat 90-tych, z tym że tamte albumy chyba były trochę lepsze- tutaj jest sporo motywów przechodzących jeden w drugi dość swobodnie ale bez większych fajerwerków- mimo to polecam bo w ostatnich latach mało było takiego właśnie Wilsona

[Tercero]

Elandill - Elandill
2025

Płyta z lat 60-tych, niewydany wyrafinowany rock progresywny, lekko folkowy i psychedeliczny.
Wydane teraz po remasteringu ze starej taśmy. 5 utworów.
UK. Bardzo ciekawe.