Aktualnie słucham...

[Tercero]

Siekiera - Nova Aleksandria

[Sebastian Winter]

u mnie Van Der Graaf Generator - The least we can do is wave to each other (1970) - mini vinyl replica

[Tercero]

Ur Kaos - Ur Kaos
1987

Post Punk, new wave, awangarda

[Tercero]

UT - Conviction
1985

Post punk z fajnym żeńskim wokalem. Polecam Sebastianowi jak nie zna.

[Sebastian Winter]

UT - Conviction
1985

Post punk z fajnym żeńskim wokalem. Polecam Sebastianowi jak nie zna.

nie znam- sprawdzę

u mnie Lena Lovich - Flex (1980) - czyli płyta która swojego czasu była wielkim przebojem na tym forum

[Sebastian Winter]

wielki klasyk syntezatorowego rocka czyli Spandau Ballet i Journeys to Glory (1981) - ich pierwszy i zdecydowanie najciekawszy album

[Tercero]

Todd Rundgren's Utopia
1974

Niezły progresywny monolit. Energetyczne, dużo się dzieje. Ktoś to zna?
Coś na miarę King Crimson czy ELP

[Sebastian Winter]

Todd Rundgren's Utopia
1974

Niezły progresywny monolit. Energetyczne, dużo się dzieje. Ktoś to zna?
Coś na miarę King Crimson czy ELP

zespół znam- szczególnie ich drugi znakomity album czyli Ra z 1977 roku- wspomnianego przez ciebie debiutu jak dotąd nie słyszałem i pewnie w końcu to nadrobię

The Flower Kings - Unfold the Future (2002) - jak chcemy posłuchać czegoś ekstremalnie długiego to Roine Stolt i jego koledzy na pewno nas nie zawiodą- w przypadku tego albumu dostajemy ponad 140 minut muzyki z czego co najmniej polowa jest zupełnie nie potrzebna ale i tak miło się słucha jak ktos lubi takie epickie klimaty

[Sebastian Winter]

stare dobre Genesis na początek dnia czyli Selling England by the Pound (1973)

[Sebastian Winter]

i dalej Genesis- tym razem już z Philem Collinsem na wokalu: Wind and Wuthering (1977) - zawsze jak słucham tej płyty to przed oczami mam sceny z powieści Emily Bronte Wichrowe Wzgórza - co zresztą, biorąc pod uwagę tytuł albumu i kilka utworów na nim zawartych, było chyba zamierzone przez muzyków

[Tercero]

The Glass Family - Electric Band
1969

Psychedelc rock, pop

[ceizurac]

Na popołudnie taka przeplatanka:
Peter Hammill "...All That Might Have Been... - ...Retro..."
Alice In Chains "Unplugged"
PH "...All That Might Have Been... - ...Cine..."
Alice In Chains "Jar of Flies".

[Sebastian Winter]

u mnie zmiana klimatu: Nirvana - Incesticide (1992)

[Tercero]

Eela Craig – Eela Craig
1971

Fajny prog z Australii. Są dęciaki więc skojarzenie z VDGG nasuwa się samo.

[Sebastian Winter]

Herbie Hancock - The Piano (1979) - pierwsza strona płyty zawiera standardy jazzowe wykonywane przez Herbiego bez udziału innych muzyków- na stronie drugiej dostajemy 4 premierowe kompozycje artysty również zagrane tylko przez Hancocka