Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

Massive Attack - Mezzanine – The Remixes (2006)

[Sebastian Winter]

Van der Graaf Generator- Hamburg, Fabrik, 2013-06-19 - zwraca uwagę znakomite wykonanie Flight - jedno z lepszych jakie słyszałem

01 Interference Patterns
02 Your Time Starts Now
03 Flight
04 Bunsho
05 Meurglys III
06 Plague Of Lighthouse Keepers
07 Man-Erg
08 All That Before

[ceizurac]

Orchestral Manoeuvres in the Dark "Universal" (1996) - dość przeciętny album zespołu.

[Sebastian Winter]

a u mnie koncertowa epka od grupy Squid – Live From Otterhead Studios (2021) - zawiera głównie kompozycje znane z debiutu

[Sebastian Winter]

i jeszcze raz Squid - tym razem po raz kolejny O Monolith (2023) - chyba będę sie musiał zgodzić z kolegą Hajdukiem: kto wie czy nie będzie to mój ulubiony album tego roku- słucham tej płyty już po raz co najmniej 20 i wciąż nie mogę się nadziwić jak oni to zrobili: wydawało by się że na początku trzeciej dekady XXI wieku nikt już nie nagrywa takich rzeczy, no przyjemniej nie młode zespoły, bo starszyzna plemienna co jakiś czas potrafi nas jeszcze zadziwić (vide nowy John Cale)- w przypadku Squid mamy młodzików którzy grają  tak jakby przez co najmniej 30 lat dzielili scenę z King Crimson i Zappą a wszystko to brzmi niezmiernie świeżo i bardzo inspirująco

[ceizurac]

U mnie dziś od rana ostro i brutalnie:
Cattle Decapitation "To Serve Man" (2002) - deathgrind/grindcore oraz Slayer "Christ Illusion".

[Sebastian Winter]

Japan - Quiet Life (1979) - pierwszy klasyczny album tej grupy na którym w pełni wykrystalizował się charakterystyczny styl formacji Davida Sylviana

[Hajduk]

Japan - Quiet Life (1979) - pierwszy klasyczny album tej grupy na którym w pełni wykrystalizował się charakterystyczny styl formacji Davida Sylviana

I w sumie druga płyta z nurtu New Romantic w historii. Po "Systems Of Romance" Ultravox. Przed "Vienną", "Visage" itp.

[Sebastian Winter]

Japan - Quiet Life (1979) - pierwszy klasyczny album tej grupy na którym w pełni wykrystalizował się charakterystyczny styl formacji Davida Sylviana

I w sumie druga płyta z nurtu New Romantic w historii. Po "Systems Of Romance" Ultravox. Przed "Vienną", "Visage" itp.

zgadza sie choć nie można zapomnieć o Die Mensch Machine Kraftwerku- dla mnie to płyta założycielska całego gatunku

[Sebastian Winter]

na wieczór Hawkwind - Astounding Sounds, Amazing Music (1976) - zdecydowanie jedna z moich ulubionych płyt z kręgu space rocka

[Sebastian Winter]

na początek soboty coś takiego: Colosseum – Live In London 1970

01 – Jumping Off The Sun (Live London 1970)
02 – Theme For An Imaginary Western (Live London 1970)
03 – Take Me Back To Doomsday (Live London 1970)
04 – Angle (Live London 1970)
05 – The Machine Demands A Sacrifice (Live London 1970)
06 – Rope Ladder To The Moon (Live London 1970)
07 – Downhill And Shadows (Live London 1970)
08 – Tanglewood 63 (Live London 1970)
09 – Time Lament (Live London 1970)
10 – Lost Angeles (Live London 1970)

[ceizurac]

The Cure "Bloodsessions" (2002) - czyli płyta "Bloodflowers" w wersji demo.

[Sebastian Winter]

u mnie Robert Fripp & Brian Eno – Live In Paris 28.05.1975 (2021) - bardzo ciekawy koncert- jak można się domyślić jest tutaj sporo nagrań ze studyjnych płyt obu panów czyli No pussyfooting i Evening star

[LukaszS]

Pendragon The North Star

[Sebastian Winter]

i kolejny album koncertowy- tym razem Lou Reed i Live: Take No Prisoners (1978) - zwraca uwagę świetne, ponad 16 minutowe wykonanie kompozycji Walk on the Wild Side