Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

New Order - Low-life (1985) - wersja Collector's Edition bonus disc

[Sebastian Winter]

na wieczór Peter Hammill - Over (1977) - nie może być inaczej- 22 lata dzisiaj mijają...

[Sebastian Winter]

Genesis - Seconds Out (1977) - czyli iście monumentalne pożegnanie zespołu z klasycznie rozumianym rockiem progresywnym

[Tercero]

The Freeborne - Peak Impressions
1968

Codziennie słucham; bardzo dobra psychodelia z elementami proga, już polecałem.

[Sebastian Winter]

u mnie The Beatles - Rubber Soul (1965) - czyli pierwszy album Czwórki z Liverpoolu na którym panowie zaczęli kombinować z aranżacjami

[Sebastian Winter]

teraz czas na polecane przez Tercero The Freeborne - Peak Impressions (1968) - zaiste ciekawa psychodelia- dość mocno kojarzy się z wczesnymi płytami Pink Floyd- ciekawe czy oni nagrali coś jeszcze?

[Tercero]

teraz czas na polecane przez Tercero The Freeborne - Peak Impressions (1968) - zaiste ciekawa psychodelia- dość mocno kojarzy się z wczesnymi płytami Pink Floyd- ciekawe czy oni nagrali coś jeszcze?

Nagrali single jeszcze, ale te same utwory są na albumie, wszystko dla Monitor Records z Nowego Yorku.
Mieli nagrać jeszcze dwie płyty ale wytwórnia przestała w nich inwestować bo nie mogli koncertować, gdyż trzech z nich było zbyt młodych, 17-19 lat i chodzili do szkół.

Trzech z nich było multi-instrumentalistami którzy grali na szerokiej gamie instrumentów orkiestrowych, w tym fortepianie, klawesynie, wiolonczeli, trąbce, flecie i flecie prostym itp.

Po zwolnieniu menedżera grupa straciła kontrakt z Monitor Records i perspektywę nagrania dwóch kolejnych albumów.

U mnie
Karl Jenkins - różne różności

[Sebastian Winter]

teraz czas na polecane przez Tercero The Freeborne - Peak Impressions (1968) - zaiste ciekawa psychodelia- dość mocno kojarzy się z wczesnymi płytami Pink Floyd- ciekawe czy oni nagrali coś jeszcze?

Nagrali single jeszcze, ale te same utwory są na albumie, wszystko dla Monitor Records z Nowego Yorku.
Mieli nagrać jeszcze dwie płyty ale wytwórnia przestała w nich inwestować bo nie mogli koncertować, gdyż trzech z nich było zbyt młodych, 17-19 lat i chodzili do szkół.

Trzech z nich było multi-instrumentalistami którzy grali na szerokiej gamie instrumentów orkiestrowych, w tym fortepianie, klawesynie, wiolonczeli, trąbce, flecie i flecie prostym itp.

Po zwolnieniu menedżera grupa straciła kontrakt z Monitor Records i perspektywę nagrania dwóch kolejnych albumów.

dzięki za wyczerpujące info- na pewno będę do tego albumu wracać

u mnie Radiohead - In Rainbows (2007) - wydanie japońskie z dodatkowym drugim dyskiem zawierającym nieopublikowane wcześniej kompozycję

[ceizurac]

John Lennon "Imagine".

[Sebastian Winter]

Tori Amos - From the Choirgirl Hotel (1998) - chyba moja ulubiona płyta tej pani - rzadko się zdarza usłyszeć tak dobrze zaaranżowany artystyczny pop choć właściwie dość trudno by było odpowiednio zakwalifikować te dźwięki w ramach jednego gatunku

[Sebastian Winter]

Blues Magoos - Psychedelic Lollipop (1966) - jak sam tytuł wskazuję to klasyczna wczesna psychodelia z elementami bardziej garażowego rocka - rzecz w sam raz na słoneczne popołudnie

[ceizurac]

The Cure "MTV Unplugged".

[Sebastian Winter]

Blancmange - Happy Families (1982) - całkiem przyjemny debiut tego synthpopowego duetu - jako ciekawostkę dodam tylko iż w kilku nagraniach pojawia się znany z solowych płyt Petera Gabriela David Rhodes

[ceizurac]

Miles Davis Quintet "Cote Blues, 1963".

[ceizurac]

The Cure "Bloodfloewrs Live" - Los Angeles 19.02.2000".

01. Backstage interview with Robert Smith
02. [KROQ Intro]
03. Out Of This World
04. Watching Me Fall
05. Want
06. Fascination Street +
07. The Last Day Of Summer
08. Maybe Someday
09. From The Edge Of The Deep Green Sea
10. In Between Days
11. If Only Tonight We Could Sleep +
12. 39
13. Prayers For Rain
14. One Hundred Years
15. Shiver And Shake
16. Bloodflowers [partial]

[Encore 1]
17. A Strange Day
18. A Forest

[Encore 2]
19. The Figurehead
20. Disintegration