Aktualnie słucham...

[Hajduk]

na wieczór jeszcze raz Magick Brother & Mystic Sister – Magick Brother & Mystic Sister (2020) - bardzo ciekawy album- szczególnie polecam koledze Hajdukowi

Słuchałem na razie umieszczonego na forum utworu. Bardzo mi się spodobał - brzmi jakby Stereolab grało numery wczesnego Soft Machine. Chętnie zapoznam się z całością.

[Sebastian Winter]

u mnie Van der Graaf Generator- The Box (2000) - dysk numer 3: One More Heaven Gained

[Sebastian Winter]

teraz czas na wspomniany wyżej przez Hajduka The Soft Machine i Third (1971) - niewiele było w dziejach muzyki albumów które aż w takim stopniu wypełnione zostały iście progresywnym duchem: mamy tutaj i jazz i awangardę i bardziej rockowe podejście do struktury dźwiękowej- zaiste wybitna rzecz

[Tercero]

teraz czas na wspomniany wyżej przez Hajduka The Soft Machine i Third (1971) - niewiele było w dziejach muzyki albumów które aż w takim stopniu wypełnione zostały iście progresywnym duchem: mamy tutaj i jazz i awangardę i bardziej rockowe podejście do struktury dźwiękowej- zaiste wybitna rzecz

Bardzo lubię ich płytę Peel Sessions, mamy tam utwory z dwójki i trójki w bardziej rozbudowanych i mięsistych wersjach.

U mnie
Powerdove - Arrest

[Sebastian Winter]

teraz czas na wspomniany wyżej przez Hajduka The Soft Machine i Third (1971) - niewiele było w dziejach muzyki albumów które aż w takim stopniu wypełnione zostały iście progresywnym duchem: mamy tutaj i jazz i awangardę i bardziej rockowe podejście do struktury dźwiękowej- zaiste wybitna rzecz

Bardzo lubię ich płytę Peel Sessions, mamy tam utwory z dwójki i trójki w bardziej rozbudowanych i mięsistych wersjach.

tego akurat  nie znam- muszę sprawdzic

na wieczór Nick Cave and the Bad Seeds i iTunes Live: London Sessions (2008)

[Tercero]

teraz czas na wspomniany wyżej przez Hajduka The Soft Machine i Third (1971) - niewiele było w dziejach muzyki albumów które aż w takim stopniu wypełnione zostały iście progresywnym duchem: mamy tutaj i jazz i awangardę i bardziej rockowe podejście do struktury dźwiękowej- zaiste wybitna rzecz

Bardzo lubię ich płytę Peel Sessions, mamy tam utwory z dwójki i trójki w bardziej rozbudowanych i mięsistych wersjach.

tego akurat  nie znam- muszę sprawdzic

Wydane 1990 roku dwupłytowo, nagrania z lat 1969-71. Bardzo dobre, bezwzględnie polecam.

[Sebastian Winter]

Slapp Happy - Slapp Happy (1974) - wielki klasyk awangardowego popu- i znakomity dowód na to iż muzyka popularna nie zawsze musi być radio friendly

[ceizurac]

Rush "Rush" (1974).

[ceizurac]

Miles Davis "In a Silent Way" (1968) - arcydzieło jazz-rocka/fusion.

[Hajduk]

teraz czas na wspomniany wyżej przez Hajduka The Soft Machine i Third (1971) - niewiele było w dziejach muzyki albumów które aż w takim stopniu wypełnione zostały iście progresywnym duchem: mamy tutaj i jazz i awangardę i bardziej rockowe podejście do struktury dźwiękowej- zaiste wybitna rzecz

Bardzo lubię ich płytę Peel Sessions, mamy tam utwory z dwójki i trójki w bardziej rozbudowanych i mięsistych wersjach.

tego akurat  nie znam- muszę sprawdzic

Wydane 1990 roku dwupłytowo, nagrania z lat 1969-71. Bardzo dobre, bezwzględnie polecam.

To wydawnictwo wytwórni Strange Fruit - mam i polecam. Zdradzę, że do "Moon In June" Wyatt dopisał nowy, "okolicznościowy" tekst o nagrywaniu w studiach BBC. Potem ukazała się rozszerzona wersja nagrań dla BBC na dwóch podwójnych kompaktach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/BBC_Radio_1967%E2%80%931971
https://pl.wikipedia.org/wiki/BBC_Radio_1971%E2%80%931974

I jeszcze sprostowanie: "Third" (1970). (data wydania: 6 czerwca 1970)

[Sebastian Winter]

Pharoah Sanders - Wisdom Through Music (1973) - czyli nieco ponad pół godziny freejazzowych improwizacji- polecam Ceizuracowi jak nie zna

[Tercero]

Fever Tree - debiut
1968

[Sebastian Winter]

u mnie koncertowy album niemieckiej krautrockowej grupy Kraan – Porta Westfalica 1975 [Live At Porta Westfalica 1975] (2023)

[Sebastian Winter]

i jeszcze raz Kraan- tym razem album studyjny: Andy Nogger (1974) - fajny, nieco ujazzowiony krautrock- no i sam Conny Plank jako inżynier dźwięku i współproducent płyty

[Sylvie]

Jethro Tull - "RökFlöte"