Aktualnie słucham...

[Tercero]

Pink Floyd - Animals (1977) - teraz będzie nieco kontrowersyjnie bo moim zdaniem jest to ostatnia wielka płyta Floydów - co oczywiście oznacza iż kolejnego albumu czyli The Wall nie uważam za dzieło wybitne- tak własnie jest, i choć Mur bardzo lubię a swojego czasu słuchałem tej płyty niemal codziennie, po latach jednak "Zwierzątka" robią na mnie o wiele lepsze wrażenie: znakomite teksty Watersa, świetna, miejscami punkowa estetyka muzyczna no i niesamowicie sarkastyczno- dekadencki klimat całości - wyszła z tego rzecz genialna do wielokrotnego słuchania- za każdym bowiem razem odkrywa się w tych dźwiękach coś nowego - czego o The wall z całym szacunkiem powiedzieć się nie da- ufam że chociaż Tercero zgodzi z tą opinią

Dla mnie to najlepsza płyta PF wraz z debiutem. The Wall u mnie jest daleko po "Whish you are...", "Final Cut itd.

[Sebastian Winter]

Peter Hammill - Colony Cafe, Woodstock, NY Wednesday June 18 2008

Yamaha Acoustic Grand piano

1. Don't Tell Me
2. Just Good Friends
3. Nothing Comes
4. Shell
5. Friday Afternoon

Acoustic Guitar
6. The Comet
7. If I Could
8. Driven
9. Time For A Change
10. Central Hotel
11. Primo on The Parapet

Piano
12. Four Pails
13. Meanwhile My Mother
14. Unreheased
15. A Better Time
16. Stranger Still


17. Again (acapella)

[Sebastian Winter]

trochę ambientu na wieczór: Michael Brook with Brian Eno and Daniel Lanois - Hybrid (1985)

[Sylvie]

Steve Hackett - "Surrender of Silence" 

[LukaszS]

Steve Hackett - "Surrender of Silence" 

Czekam za tą płytą . Już zamówiona

[Sebastian Winter]

u mnie też Steve Hackett - Surrender of Silence (2021) - czyli najnowsza płyta artysty: klasycznie hackettowska muzyka, momentami nastrojowa, kiedy indziej znowu uderzająca w dźwięki mocniejsze i gitarowe, czasami niemal gotyckie czy też kosmiczne- fajnie się tego słucha - tym bardziej że jedna z kompozycji nazywa się Scorched Earth- polecam

[Sebastian Winter]

Tangerine Dream w hołdzie Sydowi Barrettowi czyli Madcap's Flaming Duty (2007) - miejscami dobre choć bez rewelacji- trochę za długi ten materiał - mieli pomysłów na 45 minut muzyki a zrobili z tego album ponad 70 minutowy dlatego trochę mielizn też się tu znalazło

[ceizurac]

Spandau Ballet "Diamond".

[ceizurac]

Howard Jones "Human's Lib" (1984) - bardzo fajny synth-pop.

[Sebastian Winter]

u mnie zmiana klimatu na neo-progresywny: IQ i The Dark Matter (2004) - świetna płyta- jedna z ich lepszych rzeczy wydanych po 2000 roku

[Tercero]

Pink Floyd - A Saucerful of Secrets
1968

Barettowa płyta z kompozycjami pozostałych membersów.

[Tercero]

Pink Floyd - BBC Sessions 1968-1969

[Hajduk]

In Camera - IV Songs
1980

Nieco progresywny New Wave, bardzo fajne.

Zacna grupa. Mam dwupłytowy składak nagrań wszystkich dla 4AD.

[Tercero]

In Camera - IV Songs
1980

Nieco progresywny New Wave, bardzo fajne.

Zacna grupa. Mam dwupłytowy składak nagrań wszystkich dla 4AD.

Czy to płyta pod tytułem "Era" ?

[Sebastian Winter]

Pink Floyd - A Saucerful of Secrets
1968

Barettowa płyta z kompozycjami pozostałych membersów.

moim zdaniem nie do końca barrettowa- właściwie tylko Corporal Clegg i Jugband Blues są jednoznacznie barrettowe- pozostałe nagrania to już trochę inny, bardziej kosmiczny klimat- co nie zmienia faktu że to świetna płyta