Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Aktualnie słucham...

Zaczęty przez Hennos, 14 Wrzesień 2008, 00:18:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Sebastian Winter

Pink Floyd - Atom Heart Mother (1970) - mój drugi ulubiony album Floydów,choć pierwsza piątka lubi zmieniać się miejscami i kto wie może za jakiś czas Krowa powróci na szczyt mojego zestawienia- a ma na to spore szanse bo to po prostu znakomita płyta: tytułowa suita rozwala mnie zupełnie za każdym odsłuchem, później przepiękna ballada Watersa If, świetne, dynamiczne Summer 68 Wrighta, nostalgiczne Fat old sun Gimoura i na samym końcu najdziwniejsze nagranie na albumie czyli całkowicie odjechane Psychodeliczne Śniadanie Alana
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

Van Der Graaf Generator - Liverpool Stadium, Liverpool 5 October 1975 - jakość całkiem dobra jak na ten rocznik

1 The Undercover man
2 Vanblow 1
3 Vanblow 2
4 Urban
5 Lemmings
6 Scorched Earth
7 The Sleepwalkers
8 Man-Erg
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

na początek dnia Kaipa i Notes from the Past (2002) - ich pierwszy album po reaktywacji
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Tercero

John Coltrane - Crescent

Winyl
...where I trade cigarettes in return for songs

ceizurac

Bill Evans Trio "Waltz Fo Debby" - nagrany w 1961 roku w Village Vanguard, New York City, a wydany w 1962 rewelacyjny album; po prostu - trzech instrumentalistów i cool jazz.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

u mnie gra sobie grupa Genesis i We can't dance (1991) - chyba ich najlepsza płyta od czasu Duke'a - pop rock i rock progresywny są tutaj w niemal idealnej harmonii
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

na wieczór klasyka ambientu: Brian Eno i Discreet Music (1975)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Tercero

Bill Evans Trio "Waltz Fo Debby"

fajne
...where I trade cigarettes in return for songs

Tyrystor

Cytat: Sebastian Winter w 12 Wrzesień 2021, 16:23:41
u mnie gra sobie grupa Genesis i We can't dance (1991) - chyba ich najlepsza płyta od czasu Duke'a - pop rock i rock progresywny są tutaj w niemal idealnej harmonii
A to ja położyłem na talerz Selling England by the Pound  :D
It's crazy to exist.

Sebastian Winter

Cytat: Tyrystor w 12 Wrzesień 2021, 22:41:31
Cytat: Sebastian Winter w 12 Wrzesień 2021, 16:23:41
u mnie gra sobie grupa Genesis i We can't dance (1991) - chyba ich najlepsza płyta od czasu Duke'a - pop rock i rock progresywny są tutaj w niemal idealnej harmonii
A to ja położyłem na talerz Selling England by the Pound  :D

moja druga ulubiona płyta tej grupy

u mnie Nick Mason - Nick Mason's Fictitious Sports (1981) - lubię od czasu do czasu posłuchać tego albumu choć to tak naprawdę solowe dzieło pianistki jazzowej Carli Bley któremu Nick użyczył swojego nazwiska
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

ceizurac

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

LukaszS

Charisma Years płyta numer 7
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

LukaszS

There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Sebastian Winter

Pink Floyd - Animals (1977) - teraz będzie nieco kontrowersyjnie bo moim zdaniem jest to ostatnia wielka płyta Floydów - co oczywiście oznacza iż kolejnego albumu czyli The Wall nie uważam za dzieło wybitne- tak własnie jest, i choć Mur bardzo lubię a swojego czasu słuchałem tej płyty niemal codziennie, po latach jednak "Zwierzątka" robią na mnie o wiele lepsze wrażenie: znakomite teksty Watersa, świetna, miejscami punkowa estetyka muzyczna no i niesamowicie sarkastyczno- dekadencki klimat całości - wyszła z tego rzecz genialna do wielokrotnego słuchania- za każdym bowiem razem odkrywa się w tych dźwiękach coś nowego - czego o The wall z całym szacunkiem powiedzieć się nie da- ufam że chociaż Tercero zgodzi z tą opinią ;)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Tercero

In Camera - IV Songs
1980

Nieco progresywny New Wave, bardzo fajne.
...where I trade cigarettes in return for songs