Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

Porcupine Tree - Up the downstair - klasyka współczesnej psychodelii

[Jurski]

Roger Waters "Amused To Death", Steven Wilson "Grace Of Drawning"

[Tercero]

Zarażony Krawtwerkowymi rozmowami moje ulubione Krafty.

1 i 2 

[Sebastian Winter]

Raw Material - Time is...- czyli drugi  album tej wielce ciekawej formacji- pod względem muzycznym jest to muzyka bardzo Van der Graafowa w klimacie: aż się chce usłyszeć głos Hammilla choćby w takich nagraniach jak  Ice Queen czy mojej ulubionej na tym albumie kompozycji Empty Houses

[Tercero]

Raw Material - Time is...- czyli drugi  album tej wielce ciekawej formacji- pod względem muzycznym jest to muzyka bardzo Van der Graafowa w klimacie: aż się chce usłyszeć głos Hammilla choćby w takich nagraniach jak  Ice Queen czy mojej ulubionej na tym albumie kompozycji Empty Houses

Bardzo TAK!

[Hajduk]

Kraftwerk-"The Man Machine" Genialny album(podobnie jak inne z tamtego okresu) Zawsze ta sama refleksja: Jak oni uspołecznienie brzmią! Dopiero z perspektywy lat słychać że wyprzedzili swoje czasy o ponad 30 lat. Zastawaniem się (przy całym szacunku i miłości do proga) czy to nie był najbardziej nowatorski zespól w dziejach 20 wieku.  Bez nich nie było by kilku ganków muzycznych(minimal synth,techno, itc)   

trudno sie z tobą nie zgodzić Polsecie- to była kosmicznie nowatorska płyta

Nie zapominajmy, że bez Kraftwerku nie byłoby new romantic (nie bym lubił new romantic, ale Kraftwerk miał bardzo duży wpływ na ten styl).

[Tercero]

Coś z polskiej półki

Innercity Ensemble - III

[Sebastian Winter]

Kraftwerk-"The Man Machine" Genialny album(podobnie jak inne z tamtego okresu) Zawsze ta sama refleksja: Jak oni uspołecznienie brzmią! Dopiero z perspektywy lat słychać że wyprzedzili swoje czasy o ponad 30 lat. Zastawaniem się (przy całym szacunku i miłości do proga) czy to nie był najbardziej nowatorski zespól w dziejach 20 wieku.  Bez nich nie było by kilku ganków muzycznych(minimal synth,techno, itc)   

trudno sie z tobą nie zgodzić Polsecie- to była kosmicznie nowatorska płyta

Nie zapominajmy, że bez Kraftwerku nie byłoby new romantic (nie bym lubił new romantic, ale Kraftwerk miał bardzo duży wpływ na ten styl).

nie tyle miał wpływ na new romantic co właściwie stworzył ten styl  w muzyce od zera- przed Man Machine nikt nie grał w ten sposób- zresztą na kolejnej płycie czyli Computer world panowie z Dusseldorfu niechcący zapoczątkowali  rap, techno, house i hip-hop

[Sebastian Winter]

Gary Numan i The Pleasure Principle - czyli sztandarowy album synth-popowej rewolucji- zresztą do dzisiaj się ta muzyka znakomicie broni- polecam

[Sebastian Winter]

Porcupine Tree - Recordings  -  niby tylko składak z niepublikowanymi wcześniej nagraniami a słucha się wyśmienicie

[Jurski]

PF "The Final Cut", RW "Amused To Death"

[Tercero]

Robert Wyatt - Comocopera
2007

Dzisiaj w urodziny Roberta
bardzo ładna płyta. Polecam

[Sebastian Winter]

David Bowie - Hunky Dory - niecodzienna płyta jak na Bowiego- trochę tu klimatów musicalowych, folk rocka choć  zaczątki glam rocka już tutaj słuchać. Klasyczna rzecz

[Sebastian Winter]

Bob Dylan i The Freewheelin' Bob Dylan-  folkowy klasyk Dylana- jest tutaj kilka jego największych "przebojów" np.: Blowin' in the Wind, "Masters of War czy też "Don't Think Twice, It's All Right

[Tercero]

David Axelrod - Song of Innocence

1968

Pierwsza płyta. Bardzo lubię. Psychodeliczny symphonic rock (?)
Przyjemny,bogaty, ciekawy - słucha się jednym tchem.
Muzyka instrumentalna.