Aktualnie słucham...

[Jurski]

Pain Of Salvation "Remedy Lane", IQ "Road Of Bones" - jaram się przyszłymi koncertami
A w poniedziałek Yes...

[Sebastian Winter]

Anglagard i Hybris

[Sebastian Winter]

Banco del Mutuo Soccorso i ich imienny debiut

[Polset]

Exsodus-The Most Beautiful Day" Arcydzieło,pierwszy album Neo-proga w Polsce 
Kompozycję taką jak "Widok z góry najwyższej" mógł by napisać Hammill

[ceizurac]

Vader "Tibi ar Igni" - nowa płyta Vadera trzyma moc i czad, ale bez rewelacji.
Komeda "Live in Copenhagen".

[Jurski]

IQ "Frequency" Yes "Going For The One"

[Sebastian Winter]

Thom Yorke i The eraser

[Sebastian Winter]

Led Zeppelin i The Song Remains the Same - czy ktoś już słyszał remastery trzech pierwszych płyt tego zespołu które wlaśnie sie ukazują?

[Tyrystor]

czy ktoś już słyszał remastery trzech pierwszych płyt tego zespołu które wlaśnie sie ukazują?

Nie słyszałem, a jestem poniekąd zainteresowany tematem, albowiem jako fan analogu mam nadzieję, iż w związku z ukazaniem się Jedynki, Dwójki i Trójki także na winylu spadną nieco (obecnie nader wysokie) ceny starych wydań.

Sobotnie przedpołudnie umila mi Neil Young wraz z Crazy Horse - najpierw Rust Never Sleeps oraz Live Rust, teraz zaś Ragged Glory. Takiego Younga lubię najbardziej - mocno gitarowego, z tendencjami do niekończących się jamów. 

[Kuba]

Neil z Crazy Horse to jest niesamowita sprawa. Uwielbiam tych gości razem na scenie. I pełna zgoda, zawsze w ich graniu masa gitarowych jamów, zwłaszcza na wspomnianym przez Ciebie Ragged Glory. Zresztą trasa promująca ten album według mnie jedna z lepszych w karierze Younga. Wystarczy sięgnąć po koncertówkę Weld.

Z niecierpliwością czekam na DVD Neila z Crazy Horse z zeszłego roku, które zostało zarejestrowana w Australii. Mam nadzieje, że się ukaże, bo Ralph Molina wspominał, że są takie plany.

[Sebastian Winter]

Sisters of Mercy i Vision thing

[Sebastian Winter]

Roger Waters i In the flesh - kiedy kolejna solowa płyta panie Waters?

[Sebastian Winter]

Neil z Crazy Horse to jest niesamowita sprawa. Uwielbiam tych gości razem na scenie. I pełna zgoda, zawsze w ich graniu masa gitarowych jamów, zwłaszcza na wspomnianym przez Ciebie Ragged Glory. Zresztą trasa promująca ten album według mnie jedna z lepszych w karierze Younga. Wystarczy sięgnąć po koncertówkę Weld.

Z niecierpliwością czekam na DVD Neila z Crazy Horse z zeszłego roku, które zostało zarejestrowana w Australii. Mam nadzieje, że się ukaże, bo Ralph Molina wspominał, że są takie plany.

a słuchaliście najnowszej płyty Younga czyli A letter home ? Są tam covery znanych piesni amerykańskiej klasyki folk rocka,  jednak nagrane w specjalnej budce i brzmiące przez to jakby pochodziły co najmniej sprzed 80 lat. Mnie się podoba bo od czasu do czasu lubię takie klimaty

[Tyrystor]

Płyty nie znam, ale słyszałem, jak właściciel De'Moliki (taki wrocławski sklep płytowy, chyba najlepszy) opowiada o niej koledze. 

[ceizurac]

Banco del Mutuo Soccorso "Io Sono Nato Libero".