Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Aktualnie słucham...

Zaczęty przez Hennos, 14 Wrzesień 2008, 00:18:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dziobak

Cytat: ceizurac w 13 Wrzesień 2011, 14:20:52
Opeth "Heritage" - interesujące, ale przełomu (i rewolucji) nie ma.  :)

Bardzo dobra płyta. Momentami słychać stary King Crimson i Camel z okresu Moonmadness.

Jurski

Cytat: ceizurac w 14 Wrzesień 2011, 15:05:56
Cytat: Jurski w 14 Wrzesień 2011, 11:56:19
Gazpacho - Tick Tock
Discipline - Live Days - kapitalna koncertówka, kapitalnej grupy. 10/10.

Gazpacho kiedyś słuchałem, ale jakoś mnie wzięło. Poprawne powiedziałbym.
Discipline studyjne płyty też jak dla mnie zbyt zachowawcze. natomiast ten album koncertowy niczego sobie.

U mnie dziś Dżem "The Singles" i "Autsajder"

Niczego sobie? ten koncert po prostu niszczy! ;) Co do Discipline - dla mnie jest to VdGG lat 90 (i absolutnie nie chodzi mi o jakieś naśladownictwo czy coś w tym stylu, ale o muzykalność, muzyczną wrażliwość i bezkompromisowość). Liczę, że nie powiedzieli ostatniego słowa i czekam na nowy album z wielką niecierpliwością.

Jurski

Blackfeather "At The Mountais Of Madness" - bardzo ciekawe granie z 71r.

ceizurac

Cytat: Jurski w 14 Wrzesień 2011, 16:42:18
Niczego sobie? ten koncert po prostu niszczy! ;) Co do Discipline - dla mnie jest to VdGG lat 90 (i absolutnie nie chodzi mi o jakieś naśladownictwo czy coś w tym stylu, ale o muzykalność, muzyczną wrażliwość i bezkompromisowość). Liczę, że nie powiedzieli ostatniego słowa i czekam na nowy album z wielką niecierpliwością.

Mnie (jeszcze) koncert Discipline nie zniszczył  :D, ale podoba mi się, chociaż mam wrażenie, że gra zespołu jest taka wyważona - nie ma tam raczej nic nieprzewidywalnego (tak to czuję). A nowy zespołu album jeśli powstanie? Pytanie kiedy? Pozostaje nam na razie słuchać Parmentera solo.

Cytat: dziobak w 14 Wrzesień 2011, 15:56:35
Cytat: ceizurac w 13 Wrzesień 2011, 14:20:52
Opeth "Heritage" - interesujące, ale przełomu (i rewolucji) nie ma.  :)
Bardzo dobra płyta. Momentami słychać stary King Crimson i Camel z okresu Moonmadness.

A wiesz, że jak słuchałem Crimsoni też mi przyszli na myśl (gitara jakby Fripp grał).
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Jurski

Cytat: ceizurac w 14 Wrzesień 2011, 16:48:07
Cytat: Jurski w 14 Wrzesień 2011, 16:42:18
Niczego sobie? ten koncert po prostu niszczy! ;) Co do Discipline - dla mnie jest to VdGG lat 90 (i absolutnie nie chodzi mi o jakieś naśladownictwo czy coś w tym stylu, ale o muzykalność, muzyczną wrażliwość i bezkompromisowość). Liczę, że nie powiedzieli ostatniego słowa i czekam na nowy album z wielką niecierpliwością.

Mnie (jeszcze) koncert Discipline nie zniszczył  :D, ale podoba mi się, chociaż mam wrażenie, że gra zespołu jest taka wyważona - nie ma tam raczej nic nieprzewidywalnego (tak to czuję). A nowy zespołu album jeśli powstanie? Pytanie kiedy? Pozostaje nam na razie słuchać Parmentera solo.

Cytat: dziobak w 14 Wrzesień 2011, 15:56:35
Cytat: ceizurac w 13 Wrzesień 2011, 14:20:52
Opeth "Heritage" - interesujące, ale przełomu (i rewolucji) nie ma.  :)
Bardzo dobra płyta. Momentami słychać stary King Crimson i Camel z okresu Moonmadness.

A wiesz, że jak słuchałem Crimsoni też mi przyszli na myśl (gitara jakby Fripp grał).

Z Crimsonami masz racje. Też niekiedy mam wrażenie, że się "duch Frippa" unosi. Z kolei taki "Between Me And The End" brzmi dla mnie niemal jak cover z którejś solowej płyty Hammilla.... A Discipline nową płytę zapowiada na ten rok :) Oby słowa dotrzymali.

ceizurac

Cytat: Jurski w 14 Wrzesień 2011, 20:59:00
Z kolei taki "Between Me And The End" brzmi dla mnie niemal jak cover z którejś solowej płyty Hammilla.... A Discipline nową płytę zapowiada na ten rok :) Oby słowa dotrzymali.

"Between..." pochodzi z solowej płyty Parmentera "Astray" i ma wiele Hammilla w sobie. Ale jeszcze bardziej mroczna i bardziej "hammillowska" jest "Horror Express". Zresztą obie są świetne i wg mnie lepsze od płyt Discipline. A nową płytę tegoż zespołu z przyjemnością posłucham.

Ale na wieczór "Clutch".
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

ceizurac

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

ceizurac

Rory Gallagher "Irish Tour"
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

dziobak

Cytat: ceizurac w 15 Wrzesień 2011, 07:15:14
Joy Division "Closer"

Dawno nie słuchałem.

U mnie Closterkeller i "Bordeaux". Najlepsza płyta od czasu "Graphite"

Jurski

Dziś w ciągu dnia różności Queen. A po powrocie z pracy zastałem przesyłkę, w której znalazłem nowiutki, zafoliowany digipack z płytą "Rock Bottom" Roberta Wayatta. Najpierw Wisła pokona Odense, a do snu Pan Robert pogra i pośpiewa :) Taki plan na wieczór. Całkiem dobry chyba? :)

ceizurac

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

ceizurac

Cytat: Jurski w 15 Wrzesień 2011, 20:36:23
Najpierw Wisła pokona Odense. Taki plan na wieczór. Całkiem dobry chyba? :)

Niestety niespełniony w połowie...
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Polset

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

VAN DER GRAAF GENERATOR "Fabrik, Hamburg, 01.04.2011"
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Polset

Clepsydra-"More Grains Of Sand"
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"