Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

Celeste - Principe Di Un Giorno

Znacie? Strasznie kojarzy mi się z dokonaniami Harmonium.

tego tez nie znam z włoskiego proga znam tylko MR, PFM, La orme i Banco- o innych zespołach coś tam słyszałem jednak nic więcej o nich powiedzieć nie umiem

[Sebastian Winter]

Grechuta i Magia obłoków  - kolejne wielkie dzieło tego muzyka

[Kogut]

tego tez nie znam z włoskiego proga znam tylko MR, PFM, La orme i Banco- o innych zespołach coś tam słyszałem jednak nic więcej o nich powiedzieć nie umiem

Gdyby nie VDGG, to śmiało mógłbym powiedzieć, że włoska scena progresywna elektryzuje mnie bardziej niż brytyjska.

[Sebastian Winter]

Jadis i Photoplay  - bardzo dobra neo-progresywna płyta klasycznego już dzisiaj zespołu- Polecam Polsetowi jak nie zna

[Sebastian Winter]

Present - songs - tak sobie teraz myślę ze to wcale nie jest taka słaba płyta jak niektórzy mówią

[LukaszS]

Vdgg Amsterdam 2013

[Kogut]

Änglagård i Viljans Öga

[Sebastian Winter]

Atoms for peace i Amok

[ceizurac]

Faith No More "Real Thing"
Storm Corrosion - fajna senna muzyka; to właściwie duet Mikaela Åkerfeldta z Opeth i Stevena Wilsona (wiadomo skąd).

[Sebastian Winter]

tego tez nie znam z włoskiego proga znam tylko MR, PFM, La orme i Banco- o innych zespołach coś tam słyszałem jednak nic więcej o nich powiedzieć nie umiem

Gdyby nie VDGG, to śmiało mógłbym powiedzieć, że włoska scena progresywna elektryzuje mnie bardziej niż brytyjska.

bardzo mocna jest ta włoska scena jakby nie patrzeć- właściwe żaden kraj nieanglosaski nie doczekał się takiej wspaniałej grupy zespołów- najlepsze płyty La orme czy PFM spokojnie mogą rywalizować z największymi tuzami gatunku. Dlatego zawsze dziwiło mnie dlaczego ten styl muzyczny stał się taki popularny właśnie w tym kraju...ma ktoś jakiś pomysł?

[Sebastian Winter]

PFM i Per un amico - wielka płyta- kto wie czy nie najlepsza tego zespołu

[Kogut]

ma ktoś jakiś pomysł?

http://www.progarchives.com/subgenre.asp?style=28
RPI w pigułce.

PFM i Per un amico - wielka płyta- kto wie czy nie najlepsza tego zespołu

Myślę, że tylko debiut może z nią rywalizować. Według ProgArchives, to w ogóle najlepsza we włoskim progu. L'Isola Di Niente nie była już tak wspaniała, chociaż tam jest jeden z moich ulubionych utworów PFM, czyli Dolcissima Maria.

[Sebastian Winter]

David Bowie i The next day

[Kogut]

VDGG - Still Life

[ceizurac]

Steely Dan "Countdown to Ecstasy" - bardzo przyjemna (przyziemna) muzyka; Polsetowi powinna się spodobać. Chociaż zespół Steely Dan nagrał raczej muzę odległą od twórczości Hammill i VDGG - sam Hammill w którymś z wywiadów dla "Tylko Rocka" mówił, że dla niego ideałem piosenki jest właśnie piosenka tego zespołu. Niestety nie pamiętam jaka to była piosenka.