Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

Bob Dylan i Blonde on blonde- pierwsze przesluchanie- jak na razie nie jest najgorzej - choć Highway 61 chyba lepsze

Widzę, że poszerzasz horyzonty muzyczne Wampirze. 

wlaśnie staram sie.....w koncu Bob jest klasyką klasyki- nie porywa moze jak Hammill lecz z  pewnoscią nie mozna obok niego przejść obojetnie- no i te genialne teksty

[ceizurac]

Bob Dylan i Blonde on blonde- pierwsze przesluchanie- jak na razie nie jest najgorzej - choć Highway 61 chyba lepsze

Widzę, że poszerzasz horyzonty muzyczne Wampirze. 

wlaśnie staram sie.....w koncu Bob jest klasyką klasyki- nie porywa moze jak Hammill lecz z  pewnoscią nie mozna obok niego przejść obojetnie- no i te genialne teksty

Kiedyś podjąłem próbę przesłuchania  Boba, ale w ogóle mnie nie porwało. Dla mogłoby to lecieć sobie, ale ani mi to nie przeszkadza, ani nie porywa.

[Sebastian Winter]

Bob Dylan i Blonde on blonde- pierwsze przesluchanie- jak na razie nie jest najgorzej - choć Highway 61 chyba lepsze

Widzę, że poszerzasz horyzonty muzyczne Wampirze. 

wlaśnie staram sie.....w koncu Bob jest klasyką klasyki- nie porywa moze jak Hammill lecz z  pewnoscią nie mozna obok niego przejść obojetnie- no i te genialne teksty

Kiedyś podjąłem próbę przesłuchania  Boba, ale w ogóle mnie nie porwało. Dla mogłoby to lecieć sobie, ale ani mi to nie przeszkadza, ani nie porywa.

no mnie tez nie porywa....slucham z szacunku dla tradycji probujac  znależć cos dla siebie-

[Sebastian Winter]

zresztą mozna Dylana nie lubić, lecz docenic jego 50 letnią pracę trzeba.......zrobił on bardzo wiele dla muzyki rockowej- m.in rewolucyjne podejscie do tekstów ( Highway 61), polaczenie bluesa i folku z rockiem, no i legendarne pieśni jak Like a rolling stone czy tez Blowing in the wind i wiele wiele innych

[ceizurac]

zresztą mozna Dylana nie lubić, lecz docenic jego 50 pracę trzeba.......zrobił on bardzo wiele dla muzyki rockowej- m.in rewolucyjne podejscie do tekstów ( Highway 61), polaczenie bluesa i folku z rockiem, no i legendarne pieśni jak Like a rolling stone czy tez Blowing in the wind i wiele wiele innych

Zrobił wiele; tu nie mam wątpliwości; wiele też zrobili np. Stonesi, ale słuchać ich nie mogę. Ale szacunek się należy i Dylanowi i Stonesom.

[ceizurac]

SBB "2&3"

[ceizurac]

Joy Division "Closer"

[Sylvie]

Frankenstein Brothers - "Bolt on Neck"

[Sebastian Winter]

Dylan i Desire

[Sebastian Winter]

Echoes: The Best Of Pink Floyd - fajny skladak choć skladaków ogólnie nie lubię

[kpt. Nemo]

Echoes: The Best Of Pink Floyd - fajny skladak choć skladaków ogólnie nie lubię

Bardzo fajnie porobili przejścia między utworami, szkoda tylko, że te dłuższe są poucinane.

[Kuba]

Dylan i Desire

Bardzo lubię, na czele z genialnym "Huraganem", niesamowita historia, wspaniała muzyka.

U mnie:

Black Sabbath - Reunion
Black Sabbath - Sabbath Bloody Sabbath
Porcupine Tree - Recordings
Rush - Grace Under Pressure
Mark Knopfler - Shangri-La
Sade - Diamond Life

[Sebastian Winter]

Yes i Drama

[Sebastian Winter]

Adrian Belew i Side One 

[LukaszS]

Genesis Selling England...