Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Nowy album Petera Hammilla - "Thin Air"

Zaczęty przez Godbluff, 11 Sierpień 2008, 00:37:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ceizurac

http://www.sofasound.com/nlnow.htm

Mamy tu nieco wyjaśnień Hammilla o poszczególnych piosenkach.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

ceizurac

#91
Nie czytałem dokładnie, ale wydaje mi się, że "Ghost of Planes" i "The Top of the World Club" mają jakiś związek z World Trade Center i katastrofą samolotów 11 września.

A poza tym Hammill pisze, że "Thin Air" to jego 28 płyta.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

ceizurac

Cytat: Tamara w 07 Czerwiec 2009, 02:37:57
No to jest wielka plyta, ja sie bardzo zdziwilam ze to az tak wielkie jest, chyba nigdy nie wiadomo kiedy Hammill cos wielkiego wyda ;D
"Undone" jest super i ja sie nie zgadzam ze tam nie pasuje.
"If We Must Part Like This" tez jest bardzo dobry.
Ceizurac, Ty dokladnie to przesluchaj bo dostaniesz czarna owce ;D
Ja juz chyba 10 razy sluchalam te plyte i nie moge powiedziec, ze tam cos jest slabsze, wszystko jest super i tam gdzie powinno byc [ok]

Wielka to płyta, wielka... [ok] Co nie znaczy, że niektóre utwory (wiadomo które) mogą mi się mniej podobać.  ;D
Całość jest bardzo jednorodna, spokojna, nie ma jakichś szaleństw (a szkoda  ;)).
Brakuje mi może na "Thin Air" utworu naprawdę porażającego - czegoś takiego jak totalny "White Dot" z "Singularity"; naprawdę ta "Biała kropka" to był powrót do "Goga"; na "Rozrzedzonym powietrzu" mamy dużo świetnych utworów, ale tego który by mnie powalił na kolana, wywołał ciarki brakuje. Wiem, że zrzędzę itp., ale to moje subiektywne odczucia.  :)

Słuchałem już tej płyty kilka razy... wielki album; może rzeczywiście najlepszy od czasów "This"
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

"The Mercy" może być takim powalającym utworem :) [ok]
Mnie w każdym razie powala.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

ceizurac

Cytat: Hennos w 07 Czerwiec 2009, 22:49:18
"The Mercy" może być takim powalającym utworem :) [ok]
Mnie w każdym razie powala.

Mnie najbliżej do powalenia jest przy "Wrong Way Round"/"Ghost of Planes".  O0 ;D
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hajduk

Aw jaki sposób słuchacie tej płyty bez tekstów? Przecież są wydrukowane w książeczce?

Hennos

Cytat: Hajduk w 07 Czerwiec 2009, 23:35:07
Aw jaki sposób słuchacie tej płyty bez tekstów? Przecież są wydrukowane w książeczce?

Nie każdy zna angielski w stopniu właściwym ;)
Ja bym zdecydowanie wolał teksty po rosyjsku, hehe ;D
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Desdemona

Ja też teksty analizuję na samym końcu, najciekawsze jest chyba stopniowe poznawanie treści, jakie niesie utwór, który już dobrze znamy od strony  muzycznej.
Poza tym także jestem (jeszcze ;) ) z pokolenia "rosyjskiego" i nie potrafię czytać tekstu angielskiego z pełnym rozumieniem bez dłuższej analizy choćby w słownikach czy szukając idiomów.
Zresztą na tym "przejechał" się nawet Tomek Beksiński, pisząc o "Sleep Now" ;)

"Thin Air" to faktycznie wielka płyta i brak "killera" nie jest tu wadą, bo w sumie mamy tu kilku "killerów" :)

Sebastian Winter

dla mnie najwiekszym kilerem jest podobnie jak u Hennosa The Mercy......rozwala mnie ta pieśń bardzo....podobnie zresztą jak Undone O0
a w teksty to ja sie dopiero wczytać muszę ;D 0=0 0=0 :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

za teksty to ja sie dopiero wezmę jak muyzkę bede znal na pamięć 0=0
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

choć z tego co slyszę PH spiewa znowu o rzeczach mi bliskich( vide starsze klasyczne plyty)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

ceizurac

Coś dyskusja ucichła...  :) No to włożę kij w mrowisko.  ;D
Porównując "Singularity" i "Thin Air" śmiem twierdzić, że oba są bardzo dobre - ale nie genialne  [ok]; w obu mamy podobne wykorzystanie aranżacji, instrumentacji, sposobu śpiewania PH itp.
"Singularity" wydaje się być bardziej osobisty (atak serca..., chora matka..., kariera...), natomiast "Thin Air" dotyczy rzeczy bardziej ogólnych, uniwersalnych - ale w kwestii tekstów zawsze można się pomylić.  ;)
No i najważniejsze - wydaje mi się, że "Thin Air" nie jest wcale lepszy od "Singularity"; słuchając ich wczoraj doszedłem do wniosku, że to są równe, piękne płyty; "Thin Air" jest może spokojniejsza, sunąca, wolniejsza... brak jej drapieżności, jaką w niektórych utworach mieliśmy na "Singularity"; no i na "Rozrzedzonym powietrzu" nie mamy "Białej kropki" - utworu, który moim zdaniem wywodzi się wprost z "Goga" i jest najlepszym kawałkiem jaki PH napisał od czasu "The Light Continent", może nawet od "Flight"... a kto wie, może nawet od samego "Goga".  8)
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Tamara

Ja sie nie zgadzam ;)
"Singularity" by taka byla jak piszesz jakby byla rowna. A nie jest rowna. Dla mnie Thin Air jest 2 razy lepszy.
White Dot dzis poslucham, bo juz nie pamietam, ale taki wielki to on tez nie jest.
Thin Air to dla mnie plyta idealna, a Singularity wcale nie slucham bo mnie denerwuje.
You are gone
and I am with you:
this will never come again.

ceizurac

Cytat: Tamara w 09 Czerwiec 2009, 10:37:57
Ja sie nie zgadzam ;)
"Singularity" by taka byla jak piszesz jakby byla rowna. A nie jest rowna. Dla mnie Thin Air jest 2 razy lepszy.
White Dot dzis poslucham, bo juz nie pamietam, ale taki wielki to on tez nie jest.
Thin Air to dla mnie plyta idealna, a Singularity wcale nie slucham bo mnie denerwuje.

Ja się nie zgadzam. Dla mnie obie nie są równe - mają i lepsze i słabsze utwory; na obu wokal Hammilla jest już "zachowawczy" - co nie znaczy, że słabo śpiewa. Ale jest już inaczej.  8)
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

zgadzam sie z Tamą.....Thin air jest o niebo lepsza od poprzedniej 0=0 0=0 0=0...a ze nie ma na niej takiego numeru jak White dot to nawet lepiej bo calość jest bardziej rowna O0
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?