Najgorsza okładka płyty rockowej - propozycje

Zaczęty przez Hennos, 07 Czerwiec 2008, 00:26:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hennos

Mamy już ankietę z wyborem najlepszej okładki VDGG, a ja pójdę innym tropem.
Proponuję składanie propozycji do plebiscytu na najgorszą Waszym zdaniem okładkę płyty rockowej :)
Tak się często składa, iż beznadziejną okładkę ma także beznadziejna płyta, ale chyba nie zawsze tak jest, chociaż moja propozycja nr. 1 akurat tę regułę spełnia.

1. Genesis - Abacab. Paskudna okładka beznadziejnej płyty. Co ciekawe, Google znalazło jej różne wersje kolorystyczne, być może CD miało zamienione kolory.


Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Desdemona

Yes, "Big Generator".
To akurat także płyta równie zła jak okładka.



Polset

Nienawidzę okładek na których jest pokazany artysta ,no chyba ze w jakiś wyjątkowy sposób
Przykład Kate Bush Albo Hammill
A Przykład jak być nie powinno
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Desdemona

Cytat: polsetVDGG w 07 Czerwiec 2008, 00:59:01
Nienawidzę okładek na których jest pokazany artysta ,no chyba ze w jakiś wyjątkowy sposób
Przykład Kate Bush Albo Hammill


Racja, ale bywa gorzej ;D




Polset

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"


Kuba

Może się narażę niektórym, przyładuje z grubej rury, ale beznadziejnych okładek jest sporo, czasem towarzyszą dobrej muzyce.

Jedyny album formacji Blind Faith (Clapton, Baker, Winwood, Grech). W tym przypadku, z tego pomysłu, naprawdę nie wiem czy się śmiać czy mam płakać...


How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?

Godbluff


Godbluff


Desdemona


Godbluff

#10
YES to taki przykład najlepszych i najgorszych okładkek. Chyba tylko King Crimson ma wysztkie genialne:)

Polset

#11
Cytat: Desdemona w 07 Czerwiec 2008, 02:49:26
Kolejne "dzieło" Yes:




Nie Zgadzam Się Okładka jest całkiem OK Tylko muzyka do kitu
To Tak Jak by powiedzieć ze beznadziejna okładka Jest The Final Cut Pink Floyd Podobny to tym (okładki)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Polset

Cytat: Kuba w 07 Czerwiec 2008, 02:12:46
Może się narażę niektórym, przyładuje z grubej rury, ale beznadziejnych okładek jest sporo, czasem towarzyszą dobrej muzyce.

Jedyny album formacji Blind Faith (Clapton, Baker, Winwood, Grech). W tym przypadku, z tego pomysłu, naprawdę nie wiem czy się śmiać czy mam płakać...




Mysle ze sie smiać
Mnie sie podoba :) To Miał być żart o gorsze poczucie humoru widziałem
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Polset

Przepraszam ze wale w jeden bęben Ale Filipek to galeria tandetnych okładek ;D 

Tu Wygląda jak Ptasiek po ucieczce z wariatkowa  ;D albo jak Kurski z Miodowych Lat W Morde sonsiady  ;)

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

Na razie pastwiliście się na Filipkiem Collinsem  ;D, to ja dorzucę coś "mięsistego" (dla ludzi o mocnych nerwach!!!)  ;D





There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.