Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Płyty ro(c)ku 2014

Zaczęty przez Sebastian Winter, 24 Grudzień 2014, 20:51:24

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sebastian Winter

oto dziesiątka moich ulubionych płyt roku 2014

1. Peter Hammill i ...all that might have been... -piękne monumentalne dzieło które długo po wysłuchaniu zostaje w pamięci- słuchać tylko wersji 3 cd
2. Bryan Ferry i Avonmore- najlepsza solowa rzecz  tego pana od co najmniej 12 lat i jednocześnie dziewiąta płyta Roxy Music :)
3. Deine Lakaien i Crystal Palace- panowie Veljanov i Horn znowu zapraszają nas do krainy rozpaczy- od czasu Kasmodii nie było tak ciekawej z nimi podróży
4. Robert Plant i Lullaby and... The Ceaseless Roar - najlepszy argument dlaczego nie potrzebuję premierowej płyty Led Zeppelin. Sam Plant w zupełności mi wystarcza
5. IQ i The Road of bones- najbardziej metalowo- gotycka płyta zespołu: jak dla mnie połaczenie doskonałe
6. Interpol i El pintor- bardzo smutna i bardzo piękna płyta- ich najlepsza od czasów Antics
7. Damon Albarn i Everyday robots- najbardziej nastrojowa i uspokajająca płyta tego roku- a w tekstach gorzkie rozliczenie z przeszłością
8. Thom Yorke i Tomorrow's Modern Boxes - jak zwykle u Yorke'a: jest dziwnie i nieco paranoicznie- czyli tak jak powinno być
9. Pink Floyd i The Endless river- piękna coda dla wielkiego zespołu który na dobrą sprawę przestał istnieć wiele lat temu
10. Peter Hammill i Gary Lucas - Otherworld- i znowu Hammill...tym razem z Lucasem, odwiedza muzyczne terytoria dotychczas przez niego niepoznane


Zachęcam pozostałych użytkowników forum do podawania swoich typów- nie musi być 10 - wystarczy kilka :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Kogut

Podium.

1. Solaris - "Kroniki II"
2. Gazpacho - "Demon"
3. Jeszcze nie wiem, zastanowię się.

Polset

Muszę nadrobić zaległości w tym temacie :)  Odpowiedzi szukam,czasu jest niewiele ;)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

Cytat: Polset w 25 Grudzień 2014, 23:20:00
  Odpowiedzi szukam,czasu jest niewiele ;)

tylko do środy :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

http://www.pejzaze.trojka.info/glos2014.php

a tu do końca tego roku można głosować na ulubiony album 2014. U Kosiaka oczywiście :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

Cytat: Sebastian Winter w 27 Grudzień 2014, 11:38:35
http://www.pejzaze.trojka.info/glos2014.php

a tu do końca tego roku można głosować na ulubiony album 2014. U Kosiaka oczywiście :)


właśnie sobie przypomniałem, że sam jeszcze nie głosowałem :) zaraz to naprawię
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Jurski

U mnie na miejscach 1-2: Tune "Identity" i IQ "Road Of Bones" później Gazpacho "Demon", nowe State Urge i chyba nic długo

ceizurac

Peter Hammill "...all that might have been..." (Box 3CD)
Peter Hammill/Gary Lucas "Otherworld"
...
długo długo nic...

I kilka płyt, które mnie zainteresowały, których tam trochę posłuchałem, które nie są dla mi obojętne; chociaż rzadko słucham nowości.
IQ "The Road of Bones"
Damon Albarn "Everyday Robots"
Thom Yorke "Tomorrow's Modern Boxes"
Pink Floyd "The Endless River"
Opeth "Pale Communion"
Vader "Tibi Et Igni"
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hajduk

Pora podsumować. Na podium (wszystkie to miejsce pierwsze, bo trudno mi je ze sobą porównać, a są to po prostu wybitne lub bardzo dobre albumy) znalazły się:
The Swans "To Be Kind"
Scott Walker / Sun O))) "Soused"
Peter Hammill "...all that might have been..."
Peter Hammill / Gary Lucas "Other World"
Damon Albarn "Everyday Robots"
Thurston Moore "The Best Day"
Gaba Kulka "The Escapist"

A nieznacznie niżej... To też albumy, które mi się podobały i często do nich wracam:
Warpaint "Warpaint"
Throwing Muses "Prugatory Paradise" (ukazał się jeszcze w 2013 roku ale posłuchałem dopiero w styczniu)
Dieter Meier "Out Of Chaos" (Yello nigdy nie należało do moich faworytów, a tym razem pan Dieter zaskoczył mnie pozytywnie)
Notwist "Close To The Glass"
Beck "Morning Phase" (tym razem może zbyt zachowawczy, ale w sumie niezłe piosenki, więc też na plus)
Elbow "The Take Off And Landing On Everything" (z płyty na płytę coraz lepsi)
Jack White "Lazaretto" (choć druga część, bardziej country trochę przynudza)
Tori Amos "Unrepentant Geraldines" (tym razem bardziej zwięzła)
Morrissey "World Peace Is None Of Your Business" (z każdym przesłuchaniem album zyskuje)
Eno / Hyde "High Life" (powrót do dobrych tradycji duetu Eno / Byrne, poprzednia płyta z Hydem - nudna i przeciętna, ta - bardzo dobra)
Marianne Faithfull "Give My Love To London" (Maryśka Faithfullowa w wielkiej formie)
Brian Eno "My Squelchy Life" (to album, który miał się ukazać w 1992 roku, a teraz ten materiał został dołączony do wznowienia "Nerve Net")
Robin Williamson "Trusting In The Rising Light" (lider The Incredible String Band powraca z bardzo udanym, osobistym albumem nagranym dla ECM).

I dorzucam jeszcze dwie wielkie reedycje:
King Crimson "Starless"
The Allman Brothers Band "The 1971 Fillmore East Recordings"

Niestety martwi mnie to, że poza Warpaint, wszystkie wyróżnione przeze mnie płyty to "stara gwardia". Chyba się starzeję...
Niestety nie słuchałem jeszcze nowego Ferry'ego, pewnie byłby wysoko, nie wiem co myśleć o "Lullabye... and The Ceasless Roar" Roberta Planta, czy "S/T" St. Vincent...

Sebastian Winter

Scott Walker / Sun O))) i "Soused" jeszcze nie słuchałem jednak skoro tak tę płytę zachwalasz Hajduku to z pewnoscią muszę się z nią zaznajomić. Za to Nowy Beck czyli Morning phase trochę mnie znudził- nieco za monotonna ta muzyka jak dla mnie.
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Hajduk

Cytat: Sebastian Winter w 06 Styczeń 2015, 09:15:19
Scott Walker / Sun O))) i "Soused" jeszcze nie słuchałem jednak skoro tak tę płytę zachwalasz Hajduku to z pewnoscią muszę się z nią zaznajomić. Za to Nowy Beck czyli Morning phase trochę mnie znudził- nieco za monotonna ta muzyka jak dla mnie.

Walkera bardzo polecam. Nawet dlatego, że to w miarę przystępna płyta.
Mój wybór nie jest pełny, bo nie słyszałem jeszcze najnowszego Neila Younga, nowych albumów Melvins czy Gong. Nawet koncertowego Antony And The Johnsons jeszcze nie poznałem (mimo, że akurat mam go w swoich zbiorach).


Sebastian Winter

A u Kosiaka w podsumowaniu ulubionych płyt 2014 roku bez niespodzianek :

1. LUNATIC SOUL - Walking On A Flashlight Beam
2. ANATHEMA - Distant Satellites
3. PINK FLOYD - The Endless River
4. OPETH - Pale Communion
5. IQ - The Road Of Bones
6. GAZPACHO - Demon
7. ARCHIVE - Axiom
8. PENDRAGON - Men Who Climb Mountains
9. BJORN RIIS - Lullabies In A Car Crash
10. ROBERT PLANT - Lullaby and... The Ceaseless Roar

Hammilla chyba nie stwierdzono choć może gdzieś tam jest w siódmej dziesiątce :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?