Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Nowa płyta Rogera Watersa?

Zaczęty przez Sebastian Winter, 19 Wrzesień 2013, 20:36:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sebastian Winter

Trudno mi w to uwierzyć jednak kto wie może kiedyś? byle nie za następne 10 lat :)
Poniżej daje linka do artykułu który ukazał się na stronie internetowej Teraz rocka. Jest tam fragment wywiadu którego Roger udzielił stacji BBC World News. I pada tam takie radosne stwierdzenie:

"Zamierzam nagrać kolejny album. Mam bardzo ciekawy pomysł i na pewno go zrealizuję. Oznacza to, że stworzę jeszcze co najmniej jedno wydawnictwo. Nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł się tym w końcu zająć"

Na dobra sprawę on już tak gada od 20 lat :) ( Kiedys nawet tytuł płyty podał: miała się nazywać Heartland i być wydawnictwem podwójnym)



http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/Roger-Waters-o-pozywaniu-Pink-Floyd-i-nowej-plycie.html
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Kogut

Kiedyś Watersa lubiłem, ale od pewnego czasu zupełnie przestała mnie jego twórczość fascynować. Obok wiadomości o nowym wydawnictwie przechodzę obojętnie. Jeśli wracam jeszcze do Pink Floyd, to raczej do tych pierwszych, bardziej eksperymentalnych nagrań oraz ewentualnie późniejszych, ale zespołowych. Bo "The Wall" czy też "The Final Cut" (o solowych nie wspominając), to nie pamiętam, kiedy ostatnio słuchałem.
Jak dopiero zaczynałem zgłębiać rocka progresywnego, to Waters wyrastał na jednego z moich ulubionych twórców, ale... nie wyrósł. W moich oczach nagle zmalał i już taki mały pozostał. :P

Polset

Oglądałem ten wywiad na żywo w BBC -Super rozmowa [ok] Roger powiedział też jak bąrdzo się mylił mówiąc w 1985 roku "Pink Floyd To Ja" i ze błędem była wolaka o nazwę Pink Floyd
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Jurski

Mam nadzieję, ze się z tą płytą uwinie w tym życiu. Kilka znakomitych utworów się gdzieniegdzie pojawiało przez ostatnie lata, wiec materiału trochę z pewnością jest... Parę lat temu, to była chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie płyt. Ponownie jak nowa płyta (z premierowym materiałem) Petera Gabriela.

ceizurac

Ja szczerze mówiąc nie wierzę w te słowa Watersa. Od 20 lat coś tam w wywiadach zapowiada, że wyda. Ale poza singlami, operą "Ca Ira" nic z tych zapowiedzi nie wynikło dl a mnie interesującego. I nawet jeśli coś opublikuje, nie ma mowy by przebił "Radio K.A.O.S", że o "Amused to death" nie wspomnę.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Jurski

Cytat: ceizurac w 20 Wrzesień 2013, 12:08:00
Ja szczerze mówiąc nie wierzę w te słowa Watersa. Od 20 lat coś tam w wywiadach zapowiada, że wyda. Ale poza singlami, operą "Ca Ira" nic z tych zapowiedzi nie wynikło dl a mnie interesującego. I nawet jeśli coś opublikuje, nie ma mowy by przebił "Radio K.A.O.S", że o "Amused to death" nie wspomnę.


Ja tam nie uskuteczniam takiego czarnowidztwa. Kiedyś w ten sposób myślałem o Gabrielu i wydał Up, którym doszczętnie mnie rozwalił (w pozytywnym sensie). Zresztą, słuchając Flickering Flame, To Kill The Child, Leaving Beirut czy Each Small Candle mamy prawa oczekiwać czegoś wielkiego. Ten ostatni utwór stawiam w ścisłej czołówce tego co RW kiedykolwiek nagrał.

Sebastian Winter

Cytat: Jurski w 20 Wrzesień 2013, 15:50:35
Cytat: ceizurac w 20 Wrzesień 2013, 12:08:00
Ja szczerze mówiąc nie wierzę w te słowa Watersa. Od 20 lat coś tam w wywiadach zapowiada, że wyda. Ale poza singlami, operą "Ca Ira" nic z tych zapowiedzi nie wynikło dl a mnie interesującego. I nawet jeśli coś opublikuje, nie ma mowy by przebił "Radio K.A.O.S", że o "Amused to death" nie wspomnę.


Ja tam nie uskuteczniam takiego czarnowidztwa. Kiedyś w ten sposób myślałem o Gabrielu i wydał Up, którym doszczętnie mnie rozwalił (w pozytywnym sensie). Zresztą, słuchając Flickering Flame, To Kill The Child, Leaving Beirut czy Each Small Candle mamy prawa oczekiwać czegoś wielkiego. Ten ostatni utwór stawiam w ścisłej czołówce tego co RW kiedykolwiek nagrał.


Ja osobiście średnio wierzę w zapewnienia Rogera :) już tyle razy słyszałem o jego nowej płycie że już się uodporniłem na te rewelacje. Oczywiście bardzo bym chciał by takie wydawnictwo się kiedyś ukazało jednak nie wydaje mi się że tak będzie. Materiału oczywiście jest sporo: Each small candle jest genialny, podobnie jak Leaving Beirut....pytanie tylko czy te nagrania pojawią się na płycie. Kiedyś słyszałem że miał to być kolejny concept album opowiadający o żołnierzu powracającym z misji w byłej Jugosławii... jednak czy concept pozostaje ten sam, czy też akcję przeniesiono do Afganistanu tylko Waters wie :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

Cytat: Jurski w 20 Wrzesień 2013, 15:50:35
Cytat: ceizurac w 20 Wrzesień 2013, 12:08:00
Ja szczerze mówiąc nie wierzę w te słowa Watersa. Od 20 lat coś tam w wywiadach zapowiada, że wyda. Ale poza singlami, operą "Ca Ira" nic z tych zapowiedzi nie wynikło dl a mnie interesującego. I nawet jeśli coś opublikuje, nie ma mowy by przebił "Radio K.A.O.S", że o "Amused to death" nie wspomnę.


Ja tam nie uskuteczniam takiego czarnowidztwa. Kiedyś w ten sposób myślałem o Gabrielu i wydał Up, którym doszczętnie mnie rozwalił (w pozytywnym sensie). Zresztą, słuchając Flickering Flame, To Kill The Child, Leaving Beirut czy Each Small Candle mamy prawa oczekiwać czegoś wielkiego. Ten ostatni utwór stawiam w ścisłej czołówce tego co RW kiedykolwiek nagrał.


Z Gabrielem sprawa jest inna- on wciąż wydaje płyty- co prawda rzadko się pojawiają jednak zawsze coś się ukazuje. W 2010 był Scratch my back- album z coverami, a z tego co słyszałem kolejne wydawnictwo tym razem z premierowym materiałem jest już blisko
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

czyżby jednak? podobno wersja demo płyty jest już gotowa. Oddajmy głos Rogerowi:

"Właśnie uporałem się z jego wersją demo - powiedział artysta w rozmowie z magazynem "Rolling Stone". - Ma 55 minut. To zarówno piosenki, jak i teatr. Nie chcę mówić zbyt wiele, ale ma to w sobie coś ze słuchowiska radiowego." ( cytat za http://muzyka.onet.pl/rock/roger-waters-przedstawia-nowy-album/l7eg0 )
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

ceizurac

#9
Wg tego samego wywiadu, na który powołuje się Wampir tematem płyty ma być opowieść o starym człowieku i małym dziecku, próbującym zrozumieć, dlaczego wciąż giną małe dzieci. Czyli szczerze mówiąc nic ciekawego na pierwszy rzut oka.

A teraz konkretnie - wg mnie jak Waters ma demo to za 5-9 lat płyta będzie wydana.  :D
Nie wierzę, że Waters się szybciej z tym upora.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Jurski

Dlaczego nic ciekawego? Taki temat może być bardzo ciekawie podany przecież. Co do tych 5-9 lat, to boję się, że możesz mieć niestety rację. Nie mniej, z najtrudniejszym się już uporał na szczęście. Postaram się być dobrej myśli :)

ceizurac

Cytat: Jurski w 15 Listopad 2013, 14:10:37
Dlaczego nic ciekawego? Taki temat może być bardzo ciekawie podany przecież. Co do tych 5-9 lat, to boję się, że możesz mieć niestety rację. Nie mniej, z najtrudniejszym się już uporał na szczęście. Postaram się być dobrej myśli :)

Napisałem, że nic ciekawego na pierwszy rzut oka. Ale Waters może z tego zrobić coś ciekawego. Jednak trzeba będzie zaczekać tych parę lat...
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

Cytat: Jurski w 15 Listopad 2013, 14:10:37
Dlaczego nic ciekawego? Taki temat może być bardzo ciekawie podany przecież. Co do tych 5-9 lat, to boję się, że możesz mieć niestety rację. Nie mniej, z najtrudniejszym się już uporał na szczęście. Postaram się być dobrej myśli :)


co najmniej trzy lata pewnie będzie trzeba poczekać- a muzycznie może być naprawdę dobre- biorąc pod uwagę wszystkie premierowe nagrania jakie się pojawiły w ciągu ostatnich kilkunastu lat
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

Nowy Waters się oczywiście szybko nie ukaże  jednak na otarcie łez mamy reedycję jego po dziś dzień ostatniej płyty solowej czyli Amused to death.
płyta zostanie   wydana  na CD / DVD / Blu-ray / Super Audio CD / 2LP 200g / 2LP picture disc. Album został ponownie zremasterowany, a dokonał tego James Guthrie.  Reedycja  ukaże się 24 lipca. Za nową szatę graficzną odpowiedzialny jest Sean Evans.
Jeśli o mnie chodzi to nie wiem za bardzo jaki jest sens remasterować płytę tak dobrze brzmiącą jak ATD- w tym przypadku chodzi pewnie tylko o to co zawsze czyli.....


What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?