Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Jeff Hanneman - nie żyje

Zaczęty przez ceizurac, 03 Maj 2013, 18:53:02

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ceizurac

Zmarł gitarzysta Slayera Jeff Hanneman.
RIP/Hell Awaits.

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

no to chyba Slayer się teraz rozpadnie
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sylvie

"Na początku 2011 roku gitarzysta w wyniku niewinnego z pozoru ukąszenia pająka zaraził się bakterią, która wywołała u niego niezwykle rzadką chorobę - martwicze zakażenie podskórnej tkanki łącznej - objawiającą się obumieraniem zaatakowanych organów wewnętrznych lub całych partii mięśni. Lekarze stoczyli walkę o uratowanie ręki muzyka. Jeff wycofał się z życia muzycznego, ale po leczeniu i rehabilitacji wydawał się wracać do zdrowia i planował powrót w szeregi zespołu. Choroba wywołała jednak wiele poważnych powikłań. Kilka dni temu muzyk trafił do szpitala, gdzie zmarł w wyniku niewydolności wątroby.".

http://wyborcza.pl/1,75475,13845223,Jeff_Hanneman__gitarzysta_Slayera__zmarl_w_czwartek.html
Something makes me nervous,
something makes me twitch...